Krzyzak - 10-03-2022, 09:16 Ja do pieca kupiłem dokładnie coś takiego: https://voltpolska.pl/zasilanie-awaryjne/micro-ups-800-9ah-480-800w-komputerowy-zasilacz-awaryjny.html a jak się okazało - bardzo się sprawdza, w czasie wichur prąd wielokrotnie był wyłączany i zdało egzamin. Potem zakupiłem jeszcze 2 kolejne takie UPSy do innych urządzeń. Mam też UPS GreenCell i nie polecam - już raz był w serwisie (po 2 miesiącach zaczął potwornie głośno pracować a akumulator zdychał po 30 sek). Do poważnych awarii zakupiłem agregat 2kW, Hyundai - ale nie miałem okazji jeszcze odpalić. 2kW to tak na styk, żeby odpalić kocioł i lodówkę i cośtam jeszcze. Mocniejsze są niestety dużo cięższe i jak coś ma 80kg z paliwem to już niełatwo zapakować (gdybym np. potrzebował prądu w jakimś innym miejscu). https://hgandmore.pl/pl/p/Agregat-pradotworczy-%E2%80%A2-Generator-%E2%80%A2-HYUNDAI-HG-1800i-A-INWERTER-Napiecie-230-VAC-1-FAZA-Moc-1%2C8-kW/1280 Bizi78 - 10-03-2022, 10:22 Co do tego typu ups-ów to mam obawy (elektronika) stosować je w piwnicy przy niskich temp. i zmiennej wilgotności  .
Piec przez ostatnie lata raczej 24h nie chodzi a prąd jest wyłączany max parę razy zimą. Co do agregatu to fajnie jest zrobić podczas budowy domu dodatkową instalację z gniazdami do newralgicznych pochłaniaczy prądu typu: lodówka i okienko na świat czyli TV  .
jacek11 - 10-03-2022, 15:49 Rafał, zmień pompę na energooszczędną. Wtedy taki malutki akumulator będzie dłużej działał. Bizi78 - 10-03-2022, 16:32 To zasilanie ma działać tylko w razie braku prądu. Jak do tej pory takie przerwy trwały max 1-2h. apg2312 - 10-03-2022, 17:38
Do tej pory... A tak z ciekawości, to mam pytanie :
Żyletki ?? Bo na żółte tablice to cokolwiek za wcześnie... Bizi78 - 10-03-2022, 19:12 Ruda tańczy jak szalona  .
Krzyzak - 11-03-2022, 14:40
Ja nie chciałem drugi raz płyty głównej wymieniać - kosztuje 1000zł + VAT... Bardzo wiele osób mówi, że takie usterki występują przy różnych wahaniach z prądem. Tak samo dysk od monitoringu - już mi się 2 zepsuły a to duże i drogie urządzenia, bo są specjalistyczne, szybkie i z dużym cache. AidsD - 16-03-2022, 17:07
heh Ty przynajmniej dostałeś przegląd. Mi dał negata bo sworznie oba ze sporym luzem. Nad rudą jakoś jeszcze panujemy ale pod korkiem wlewu paliwa mam dziurę. Zauważyłem to podczas wymiany kół na jesień Hugo - 17-03-2022, 08:28 Mój też nie przeszedł przeglądu, skorodowane progi i luz na końcówkach drążków kierowniczych. Progi na szybko ogarnięte, bo i tak nakładki je zasłaniają, końcówki drążków wymienione i przegląd zrobiony. Auto jedzie jak po sznurku, gdyby nie korozja to auto niezniszczalne. Koleś na przeglądzie mówi, że warto ratować, bo ma ładny kolor i to bardzo dobre auta, akurat o tym wiem, ale żona uparła się na coś nowszego i nie rdzewiejącego. Mimo wszystko, Space Stara nie sprzedam nigdy, będzie sobie stał w garażu jako auto na wszelki wypadek, bo wiem, że może stać nawet kilka lat i odpali od strzała. Nawet 8 letni syn tak się do niego przywiązał, że jak się go spytałem czy sprzedamy Space Stara to się popłakał. Bizi78 - 17-03-2022, 09:12 Na rynku używek posucha i ceny z kosmosu  .
Jak nic nie znajdę to trzeba będzie ogarnąć aby przegląd w przyszłym roku przejść  .
Marcino - 17-03-2022, 13:22
Bede miał te same dylematy jak przjdzie do galanta.... kiedyś.
Znam to... i tw suw, kupiłem Tiguana i zapanowało ogólne szczeącie. Sam też go lubie w porównaniu do 307sw, ale 307sw to nie był spacestar. U nas takim przywiazaniem jest galant. Hugo - 18-03-2022, 07:47 Marcino, u mnie takim przywiązaniem są oba Mitsu, miałem też renówkę to było dokładnie odwrotnie, cała trójka była za sprzedażą
Krzyzak - 18-03-2022, 09:02
 - znam ten ból
Hugo - 18-03-2022, 13:52 To Megane to był wymysł szatana. Wszyscy odetchnęli z ulgą jak ją sprzedałem. Po paru dniach od sprzedaży zrobiło mi się żal Ukraińca, który ją kupił, ale wszystko mu o niej powiedziałem co jest nie tak, a raczej co działa jak powinno, bo tak było szybciej, no i 1800 zł za auto na full wypasie z 2003 r. to chyba nie jest zdzierstwo. plecho1 - 18-03-2022, 14:07 A ja tam nie narzekam na Lagunę, już chyba z 6 rok leci i praktycznie tylko eksploatacja. Raz wymieniłem cewki zapłonowe, profilaktycznie przesmarowałem mechanizm hamulca ręcznego i teraz dopiero czeka mnie wymiana dwóch poduszek silnika. Z tymi autami jest jak z innymi, im bardziej zjeżdżony tym bardziej się sypie. |
||||||||||||||||||||
