jaca71 - 12-10-2010, 20:49 gzesiolek, Różnice zobaczysz gdy zrobisz postój po kilometrze, może dwóch. Jak zrobisz kilkanaście to różnicy nie będzie. Ja to zaobserwowałem gdy po 500m jazdy żona poszła odebrać córę ze szkoły - ja zostałem w środku i słuchałem sobie radia, a żeby mi szyb nie wyłączyło to zapalonym wyświetlaczem kompa 
gzesiolek - 13-10-2010, 08:12 jaca71, ale to jest tak ze algorytm nalicza krokowo, a nie plynnie, wiec po zatrzymaniu jeszcze do jakiejs minuty moze zaktualizowac srednia spalania... no nic u mnie inne zmiany sredniego spalania przy wylaczonym silniku nie wystepuja... jac nie rozumiem... teraz mowimy o wylaczonym silniku... wiec w czym masz problem? jac - 13-10-2010, 18:39
no wlasnie.....mialem problem z czytaniem ze zrozumieniem 
jaca71 - 13-10-2010, 20:48
Udowodnij 
Nagraj komórka film
gzesiolek - 14-10-2010, 08:23 jaca71, jak tylko odzyskam auto bo teraz zona nim pomyka do pracy 
mjsystem - 14-10-2010, 11:34 Zauwazyłem ciekawą rzecz. Przy dość gwałtownym dodawaniu gazu, zawsze spalanie rośnie nawet ponad 20l. Natomiast przy włączonym tempomacie automatyczny powrót do prędkości ustalonej (np. po hamowaniu) wzrasta dość energicznie, ale spalanie nie przekracza 15l. Taka mała pierdółka, ale zaintrygowała mnie:) macior - 14-10-2010, 12:04 mjsystem, bo tempomat jest malutki i ma lekką nóżkę  najwidoczniej sami za mocno depczemy albo komputer pokładowi robi tempomatowi dobry PR
Uki_NH - 14-10-2010, 14:47 komputer dobiera najlepsze parametry macior - 25-10-2010, 06:45 Dziś rano rekord w jeździe "do roboty" - na 6km przy starcie od zimnego komp pokazał średnie spalanie jak w ryj 7,0dm3/100 No tak - nie było "czerwonego" na żadnym skrzyżowaniu... 
waldinio - 25-10-2010, 08:48 w sobotę na trasie miałem 6,2 daaaawno takiego spalania nie miałem ale mały ruch, ciagła jazda bez żadnym zatrzymań
macior - 25-10-2010, 12:30
berladi - 25-10-2010, 14:16 Witam.Mieszkam w mieście,gdzie skrzyżowania są co parę metrów,więc zużycie paliwa w granicach 10,5l - 12l uważam za zadowalające.Dojeżdżając do pracy 20 km w jedną stronę wynik w granicach 7,0 do 7,8l/100km(zaznaczam że bardziej przypomina to jazdę po większym mieście niż typową trasę na 5 biegu) - są to wskazania komputera.W lecie trasa Łódź - Rzeszów podrzędnymi drogami z włączonym tempomatem zakończyłem wynikiem 6,1l/100km. Po zmianie opon na zimowe na początku października oraz niskie temperatury,zużycie paliwa wzrosło średnio o 1l/100km. Wynik z dystrybutora,lato 8,3l/100km,obecnie 9,4l/100km.Klima cały czas włączona. racer1972 - 25-10-2010, 18:52 Opon jeszcze nie zmieniałem bo i po co... ale faktycznie już znowu pali z uwagi na niższe temperatury więcej o ok.0,5-1l... 
Kjuba - 25-10-2010, 20:00 ja już zmieniłem na zimówki - ostatnia trasa 200 km jechałem ciągle koło 120 km/h średnie spalanie 8,4 mjsystem - 25-10-2010, 21:24
No warto juz, temperatury poniżej 10st, rano przymrozki, i jak snieg spadnie to to kolejki do gumiarza na kilometr 
[ Dodano: 25-10-2010, 21:26 ] A co do spalania to teraz 12-13 staje sie standardem, trasy krótkie, temperatury niskie, pośpiech duży.... 
|
||||||||||||||
