To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Twój pierwszy problem z nowym lancerem.

artisan - 07-03-2011, 18:26

No właśnie mi też się wydawało że 2,4 to za dużo i że źle to sprawdziłem na słupku drzwi, ale okazuje się że tak zaleca producent, więc chyba wiedzą co piszą. :wink:
plecho1 - 07-03-2011, 18:37

3 bary pompują do transportu na lawecie a 2.4 ma być jak wozi się dużo w bagażniku. Na pewno na tabliczce-naklejce jest podanych kilka wartości zależnych od warunków eksploatacji auta. W zimę lepiej nie przekraczać 2 bary, opona ma lepszą przyczepność na lodzie.
lichy - 08-03-2011, 01:53

plecho1 napisał/a:
Na pewno na tabliczce-naklejce jest podanych kilka wartości zależnych od warunków eksploatacji auta.


Rok modelowy 2011 Lancera ma tylko jedną wartość zalecanego ciśnienia w oponach 2.6 bara i taka też jest na tabliczce na prawym słupku "B".

Luk - 08-03-2011, 09:30

artisan napisał/a:
No właśnie mi też się wydawało że 2,4 to za dużo i że źle to sprawdziłem na słupku drzwi, ale okazuje się że tak zaleca producent, więc chyba wiedzą co piszą. :wink:

No waśnie nie jestem pewien, czy wiedzą, bo u mnie jest napisane 2.2 (takie same opony, ale rocznik 2008) :D

berladi - 08-03-2011, 12:11

Witam.Płynie z tego taka nauka,że na początku zimy możemy nabić ciśnienie 2,6bara a na wiosnę,po 6 miesiącach,ciśnienie spadnie do 2,2,ale i tak będzie prawidłowe :mrgreen:
Stare szkoły wyczulały na prawidłowe ciśnienie w ogumieniu.Teraz mamy zakres jakieś 0,4 bara i jest OK.Ja mam rocznik 2009 modelowy 2010 i ciśnienie zalecane 2,4.Rynek rosyjski rządzi się swoimi prawami(instrukcja obsługi).
W takim tempie w 2016 dojdziemy do 3,6 bara :wink:

mazin - 08-03-2011, 12:26

Ja mam 2008 i zalecają 2,2, ale przy 160 km/h - 2,5. Zauważyłem, że przy napompowaniu do ok. 2,4 misiek gorzej bierze zakręty i podskakuje jak piłeczka na nierównościach (to znaczy bez przesady, ale jednak). Wróciłem do 2,2 i jest bardzo dobrze.
krzychu - 08-03-2011, 12:35

Zimowe opony, świeciło słońce? Pewnie asfalt rozgrzany, może jeszcze trochę brudu, mazi na drodze i przyczepności brakuje. Normalne. Mnie też ze 3 razy ostatnio wyniosło na takiej przejściowej pogodzie.
Marianekk - 08-03-2011, 15:12

Lindinho napisał/a:
mam przed sobą ostry skręt w prawo, z lewej nic nie jedzie, więc bez ujmowania gazu skręcam...i tak mnie wynosi, że znajduję się na przeciwnym pasie ruchu


Specjalista nie jestem ale ja miałem takie objawy jak mi w Toyocie amorek poszedł.
Sprawdź to tez nie koniecznie opony.
Pozdrawiam
Marian

Kjuba - 08-03-2011, 16:38

ja mam 2010 i 2,4 . z tą przyczepnością to jest różnie, wróci lato i będzie normalnie
Izold - 09-03-2011, 22:38

Buuuuu! :cry:

Zaliczyłem dzisiaj pierwszą rysę :cry: :cry: :cry:

Mam dosyć wąski przejazd do garażu - pomiędzy ścianą domu a ogrodzeniem. No i przytarłem trochę prawe lusterko o ścianę. Minimalnie wprawdzie, ale jednak. :evil:

Niestety - pierwsze koty za płoty.

bastek - 10-03-2011, 08:41

a mi odpadła śrubka od przesłony p/słonecznej. .. chińszczyzną zajechało....
Izold - 12-03-2011, 19:02

Dzisiaj - korzystając z pięknej pogody - postanowiłem wysprzątać wnętrze mojego Lancera po zimie. No i w ogóle było to moje pierwsze generalne sprzątanie wnętrza od czasu kupna auta kilka miesięcy temu.
I cóż - wiele osób pisało tu na forum o twardych plastikach we wnętrzu, które się łatwo rysują. Do tej pory nie za bardzo wiedziałem o co chodzi. Od dzisiaj już wiem. :(
No ja pierniczę!
Dosłownie jeden kontakt rury od odkurzacza z plastikowym elementem i rysa :evil:

Do tej pory zawsze, w każdym moim samochodzie przed wycieraniem deski rozdzielczej czy innych plastikowych elementów odkurzałem je (końcówką odkurzacza z małą szczotką).

A tutaj już wiem, że chyba nie ma sensu używać odkurzacza, a jedynie wycierać kurz.

racer1972 - 13-03-2011, 19:10

Niestety to przypadłość także innych marek w I10 mojej żony to samo... Na myjni prosiłem żeby uważali a i tak są rysy od odkurzacza... :evil:
el_diablo - 14-03-2011, 14:40

mazin napisał/a:
Ja mam 2008 i zalecają 2,2, ale przy 160 km/h - 2,5. Zauważyłem, że przy napompowaniu do ok. 2,4 misiek gorzej bierze zakręty i podskakuje jak piłeczka na nierównościach (to znaczy bez przesady, ale jednak). Wróciłem do 2,2 i jest bardzo dobrze.


Mam ookładnie takie same spostrzeżenia i jeżdżę na 2.2. Czyżby te 2.6 zalecane w nowych rocznikach to walka o niższe zużycie paliwa i emisję CO2?

beti - 05-04-2011, 09:13

Panowie, u mnie było 2,5 po zakupie i pierwsze co zrobiłem to upuściłem do 2,2 Felgi 16" Inna sprawa: Przy 130km/h w górę bardzo szumi mi okolica szyby przednich drzwi od wiatru. Bardzo denerwujące to jest, ostatnio mi tak szumiało w Dużym Fiacie :) Dzwoniłem do ASO i mam przyjechać to sprawdzą uszczelkę.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group