[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Twój pierwszy problem z nowym lancerem.
LBA - 26-04-2011, 13:13
berladi napisał/a: | Mój misiek też wydaje dziwne dźwięki,ale zauważyłem że cichną w miarę wzrostu temperatury.Może winę za to ponoszą twarde tworzywa. |
To ja też dołączę do tematu swoje spostrzeżenie.
Jednym czasem na solidnych zakrętach coś zaczęło mi "szurać". Początkowo pomyślałem, że to może przednia opona dotyka jakiegoś plastiku przy takim solidnym skręcie kołem i stąd ten dźwięk. Ostatecznie okazało się że pas bezpieczeństwa był jakoś tak zakręcony że nie zwinął się całkowicie i zapięcie pasa przy zakrętach szurało po plastiku. Na szczęście nie panikowałem po odkryciu tego szurania i nie gnałem do ASO a problem rozwiązał się sam po poprawieniu pasa
berladi - 29-04-2011, 20:13
Witam.Zrobiło się ciepło i pedał sprzęgła zaczął skrzypieć .W ubiegłym roku w lecie też skrzypiał.W zimie spokój.Macie jakieś pomysły?
beti - 29-04-2011, 21:07
Znalazłem winnego wyższego spalania. Obstawiałem oponki a winne było paliwo Wlałem vpower racing i ponad litr żłopał więcej. Dziś żona zatankowała rano 95, ja na trasie do pracy i z powrotem zobaczyłem w końcu jednocyfrowy wynik spalania (na racingu było 10,2)
Luk - 29-04-2011, 23:07
berladi napisał/a: | Witam.Zrobiło się ciepło i pedał sprzęgła zaczął skrzypieć .W ubiegłym roku w lecie też skrzypiał.W zimie spokój.Macie jakieś pomysły? |
Nasmarować?
berladi - 30-04-2011, 22:13
Witam.
Luk napisał/a: | Nasmarować? |
Smarowane w ASO z marnym skutkiem .
tomaszekk7 - 30-04-2011, 22:32
berladi napisał/a: | Witam.
Luk napisał/a: | Nasmarować? |
Smarowane w ASO z marnym skutkiem . |
Też mi skrzypiało po nasmarowaniu się uspokoiło . Potem na chwilę skrzypienie wróciło. W chwili obecnej jest cisza.
berladi - 01-05-2011, 15:24
Witam.
tomaszekk7 napisał/a: | Też mi skrzypiało po nasmarowaniu się uspokoiło . |
W którym miejscu smarowałeś i czym?
superges - 13-06-2011, 15:38
Ja na jutro umówiłem się w ASO
Czarę goryczy przelał dziś fotel kierowcy który bardzo niestabilnie siedzi w szynach, przy siadaniu aż puka jak dobija, przyciskając siedzisko ręcznie dopiero to czuć. Dodatkowo ostatnio skrzypiał mi jak stara kanapa, ale tego pewnie mi nie zrobią bo dzieje się to od czasu do czasu.
Kolejną rzecz którą zgłosiłem to piszczenie z tylnej części samochodu, szczególnie słychać to przy wyjeżdżaniu z garażu, do tyłu po całej nocy.
Trzecia rzecz to rezonujące drzwi kierowcy przy głośniejszej muzyce, bardzo niefajnie to brzmi.
Czwarta rzecz to osuwająca się tablica rejestracyjna z tyłu. Co przyjadę do garażu to muszę ją przesuwać do góry, ciekawe kiedy ją zgubie? Już dwóch kierowców zwracało mi uwagę że zaraz zleci.
Ciekawe co chłopaki pomogą...
lichy - 13-06-2011, 16:42
superges napisał/a: | piszczenie z tylnej części samochodu, szczególnie słychać to przy wyjeżdżaniu z garażu, do tyłu po całej nocy. |
Też mi piszczy po nocy i nie tylko, zawsze jak jadę na wstecznym, a czasami także podczas powolnej jazdy do przodu. Podejrzewam, że jakiś syf się zbiera na klockach albo w bębnach od ręcznego. Poza tym wydajność klimy jakaś trochę słaba mi się wydaje, coprawda jest to MOJE pierwsze auto z klimą, ale jeździłem już nie jednym tak wyposażonym i wszędzie dało się szybciej i bardziej schłodzić wnętrze.
Chyba się też wybiorę do ASO. Niech się chłopaki wykażą.
svalbard - 13-06-2011, 18:27
lichy napisał/a: | superges napisał/a: | piszczenie z tylnej części samochodu, szczególnie słychać to przy wyjeżdżaniu z garażu, do tyłu po całej nocy. |
Też mi piszczy po nocy i nie tylko, zawsze jak jadę na wstecznym, a czasami także podczas powolnej jazdy do przodu. Podejrzewam, że jakiś syf się zbiera na klockach albo w bębnach od ręcznego. Poza tym wydajność klimy jakaś trochę słaba mi się wydaje, coprawda jest to MOJE pierwsze auto z klimą, ale jeździłem już nie jednym tak wyposażonym i wszędzie dało się szybciej i bardziej schłodzić wnętrze.
Chyba się też wybiorę do ASO. Niech się chłopaki wykażą. |
Nie, żebym mądrował, bo sam czasem o tym zapominam, ale jak masz ustawiony obieg powietrza w aucie - wewn czy zewn?
krzychu - 13-06-2011, 18:36
lichy napisał/a: | wszędzie dało się szybciej i bardziej schłodzić wnętrze. |
I szybciej zachorować. Elektronika stara się nie zachorować kierowcy i pasażera. Przekręć pokrętło od temperatury do oporu w lewo i zobacz czy nadal wolno chłodzi....
Wewnętrzny obieg włączony po pierwszym przedmuchaniu kabiny oczywiście zadziała (schłodzi) szybciej, ale jak i tak wolę żeby się bardziej klima pomęczyła na otwartym (zdrowiej).
superges - 13-06-2011, 18:43
To prawda, ja ostatnio minimalna temperatura, zamknięty obieg i mnie teraz ładnie gardło boli
reneyvan - 13-06-2011, 21:07
superges napisał/a: | To prawda, ja ostatnio minimalna temperatura, zamknięty obieg i mnie teraz ładnie gardło boli |
Mnie tam boli tylko wtedy, jak dam nawiew prosto na twarz.
lichy - 13-06-2011, 23:28
svalbard napisał/a: | jak masz ustawiony obieg powietrza w aucie - wewn czy zewn? |
Różnie - może na zamkniętym trochę bardziej chłodzi, ale nie wiele.
krzychu napisał/a: | Elektronika stara się nie zachorować kierowcy i pasażera. Przekręć pokrętło od temperatury do oporu w lewo i zobacz czy nadal wolno chłodzi.... |
Mam klimę manualną, więc elektronika nie powinna tu mieć wiele do gadania.
Pokrętło temperatury cały czas skręcone maksymalnie w lewo i chłodzi tak sobie. Gdybym przekręcił w prawo, to zacząłbym się pocić.
Kombinowałem już różne ustawienia prędkości dmuchawy, kierunku nadmuchu i obiegu otwartego / zamkniętego. Najlepszy efekt jest chyba przy nadmuchu przez środkowe nawiewy, ale nie wprost na twarz tylko kieruję je do góry ale i tak nie jest tak, jak w wielu innych samochodach.
racer1972 - 17-06-2011, 23:21
Mnie też lekko piszczy jadąc do tyłu...
Klima jest beznadziejna przy temperaturach rzędu 30 stopni ledwie dmucha chłodne powietrze... W poprzednim aucie jak skręciłem na minimum to jakbym otworzył lodówkę a był to kilku letni francuz...
Proponuję zmianę nazwy tematu na "grupa wsparcia anonimowych właścicieli nowego lancerka" Zauważcie liczbę dopisków "ja też tak mam bu..."
|
|
|