waldinio - 17-08-2011, 16:20
codziennie parkuje pod chmurką, nie mam własnego garażu niestety a u mnie biega dośc duzo wiewiórek 
Trik - 17-08-2011, 16:50 To teraz moja kolej 
Wczoraj doszły do mnie dziwne odgłosy, stukanie pukanie pykanie jak kto woli. Nie zwróciłem jednak uwagi zkąd to się wydobywa poza stroną, lewy tył. Dzisiaj po przejechaniu 30km do pracy te same odgłosy ale z toważyszeniem aromatu "ezoterycznego", strona tak jak wczoraj. Dotykam felgi, gorąca jak djabli, sprawdzam pozostałe, zimne. Okazało sie, że zapiekł się tłoczek zacisku hamulca. Szybka akcja w odlalezieniu najbliższego mechanika (tereny wiejskie  ) .Koleś na szczęście się znalazł, rozebrał zaciski, oczyścił i przesmarował oba tylne (drugi na wszelki wypadek). Dodatkowa diagnoza, będzie konieczna wymiana uszczelniaczy, bo te z przegżanego koła mogły sie z lekka nadpiec. Za miesiąc planuję przegląd 80Kkm to zlecę wymianę obu kompletów.
pablo diablo - 17-08-2011, 23:14 Ja miałem takie problemy w przednich kołach w galancie, jak bedzie sie to działo w ''nowych'' lancerach to już sie boje mam nadzieje że nie stanie sie to przypadłością lancerów. Jutro mnie czeka trasa Gorzów - Wrocław z ciekawości sprawdzę temperaturę kół. Trik - 18-08-2011, 00:27
Kto wie, kto wie  Skoro klocki hamulcowe na przód pasują do Gala z 96', to może i same zaciski też są w prostej linii od niego. 
krzychu - 18-08-2011, 08:08 za słabo hamowałeś 
Trik - 18-08-2011, 19:17
 . Może to jest powód, a może najzwyczajniej, mała grudniowa wtopa w serwisie. Choć wolałbym nie, bo lubię swój "serwis".
krzychu - 18-08-2011, 19:55 No ale ja z tyłem to nie robiłem już ze 2 lata i nic się nie dzieje. Niestety za często mam okazje wcisnąć hamulec to podłogi (chociaż ostatnio rzadziej). Myślisz że serwisy coś gmerają z zaciskami podczas przeglądu? Trik - 18-08-2011, 20:14
April77 - 18-08-2011, 21:03 Czy już ktoś poradził sobie z trzeszczącym schowkiem ? U mnie znowu zaczął strasznie trzeszczeć i nie mam już pomysłów jak go wyciszyć. krzychu - 18-08-2011, 21:44
Znaczy pozytywnie załóżmy że faktycznie coś chcą z tym zrobić podczas przeglądu. Może prowadnice rozruszają i przesmarują, ale tłoczka nie ruszą bo by musieli odpowietrzać itd. pablo diablo - 18-08-2011, 22:52 A może pomylili w zacisku kolejnośc tych szpilek niewiem czy w lancerze tak jest ale w galancie jeden był gumką na końcu a jeden nie i u mnie przy wymianie klocków mechanik pomylił strony. Podnieśliśmy koła i nie kręciły sie poprostu miały opór. Po zamianie stron było jak trzeba, ale to był galant Trik - 19-08-2011, 01:34 pablo diablo, Tył nie był ruszany, poza przeglądami, od nowości (orginał w całości). Gdyby nastapiła pomyłka tak jak piszesz, kłopot miałbym praktycznie od wyjechania z ASO. A to stało się po przejechaniu 18Kkm od przeglądu lub inaczej po 78Kkm od zakupu. Tak czy inaczej czeka mnie mała robota/wydatek, jeśli idzie o tzw zestaw naprawczy. Nie będę się ceregielił i zrobię oba koła, tak na wszelki słuczaj. ripperg - 26-08-2011, 21:01 Temat postu: lakier Ledwo przejechałem 1000 KM swoim nowym lancerem i po dzisiejszej wycieczke na przedniej masce znalazłem około 10 odprysków !! Zapewne stało się to gdy na trasie samochód jadący przede mną wjechał w łatane dziury na których wysypany był jakiś żwir ... Lancerki mają taki słaby lakier czy po prostu miałem pecha ? Trik - 26-08-2011, 22:57 Eeee. Wszystko jest w "porządku" . Najnormalniej w świecie Lancerki i nie tylko mają fatalny lakier  . Zerknij proszę w temat o jakości lakieru. W tym temacie pieszemy, z regóły, o kłopotach/problemach strikte mechanicznych. IMO na tych 120 stronach, to i tak nie wiele się działo z Lancerkami typowo mechanicznie .
Luk - 01-09-2011, 10:49 Hej, no i mam pierwszy poważniejszy problem z Lancerem (po 2 latach i 9 miesiącach). Otóż coś jest nie teges z prawym tylnym kołem: grzeje się felga, słychać hałas i spalanie wzrosło  coś tam hamuje koło - tylko nie wiem czy łożysko, czy hamulec...
W poniedziałek (niestety dopiero) serwis. Trochę mi to psuje plany, bo miałem w weekend wyjechać. A tak czeka mnie jazda Skodą Octavią 
|
||||||||||||||||||||
Oby okazało się, że to tzw. pierdółka 
