[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Olej
Hugo - 19-06-2012, 14:55
sampler napisał/a: | Prosta sprawa bo wlales olej nowy a wylales stary | Nie rozumiem. To chyba normalne, prawda? Na nowym oleju silnik powinien ładniej pracować niż na starym.
fredfm - 19-06-2012, 15:34
Tyle że w moim miśku 4 razy zalałem motula x-cess i za każdym razem cisza przez 12tys. Później skusiłem się na valvoline i tak jak pisałem po 5tys zaworki grały. Powrót do motula, póki co 4 tys zrobione i idealna cisza... Valvoline jak i motula kupiłem na allegro, więc możliwe że trafił mi się podrabiany olej. ;/
XAWIERD - 20-06-2012, 21:04
Fakt. Przynajmniej u mnie zalanie oleju pod poziom maks wycisza zdecydowanie popychacze.Obecnie jeżdżę na oleju ELF LDX . Zaraz po odpaleniu żaden popychacz nie klepie ale zaraz jak ruszę, może jeden dość cicho się odzywa minuta dwie i jest cisza.
m6riano - 21-06-2012, 03:55
XAWIERD napisał/a: | Przynajmniej u mnie zalanie oleju pod poziom maks wycisza zdecydowanie popychacze |
To jest jedna z metod wyciszenia...
SPIDER-ek - 21-06-2012, 14:06
To co napisaliście że poziom oleju ma znaczące znaczenie co do klepania popychaczy. Ciekawe czy producenci się w tym wypadku np nie myla ustanawiając podziałkę max i min w złej wysokości na bagnecie.
Bo skoro zalanie pod max jest ok, to może za mało oleju jest w układzie, a to powoduje że dolanie wycisza a to może oznaczać że podziałka na bagnecie jest zła
To takie moje filozoficzne podejście
Zolar - 21-06-2012, 16:07
Według mnie na wyciszenie wpływa dolanie świeżego oleju a nie zwiększenie jego poziomu. Poza tym polecam Motul'a X-cess 8100. Najlepszy stosunek jakości do ceny.
Owczar - 21-06-2012, 16:32
Zolar napisał/a: | Poza tym polecam Motul'a X-cess 8100. Najlepszy stosunek jakości do ceny. |
Czy ja wiem... Jak na hydrokrakowany olej to wcale nie jest tani.
Zolar - 21-06-2012, 16:41
Dlatego napisałem, że ma najlepszy stosunek jakości do ceny a nie, że jest najtańszym HC na rynku. Owszem są tańsze, ale zewsząd słychać narzekania, że po 5 tys. trasą swoje właściwości i "klepie". Przy Motul'u po 10 tys. cały czas jest znakomite smarowanie i silnik "nie bierze" go za dużo.
Owczar - 21-06-2012, 16:45
Zolar, ale na jednym przykładzie nie można oceniać oleju. Jeśli masz popychacze w dobrym stanie to i za 5tys nie będą jeszcze klepały. Wszystkie oleje HC tracą swoje właściwości o wiele szybciej niż pełne syntetyki, a za 20-30zł więcej można mieć prawdziwy olej syntetyczny.
[ Dodano: 21-06-2012, 16:46 ]
Zolar napisał/a: | silnik "nie bierze" go za dużo. |
To też jest względna ocena, bo zależy od kondycji silnika i sposobu użytkowania.
Zolar - 21-06-2012, 16:59
Może i masz rację, ale "skoro nie widać różnicy to po co przepłacać?" A na twój argument są też opinie że prawdziwe syntetyki rozszczelniają silnik. Według mnie właśnie z pojedynczych opinii można sobie wyrobić ogólną opinię. Kto chce niech wierzy, a kto nie chce i go stać to niech kupuje coś droższego. Dawno doszedłem do wniosku, że te nasze Galanty to nie są Enzo czy Gallardo i nie ma też co popadać w skrajność.
Motul ponadto dobrą opinię ma wśród hondziarzy, którzy jak wiadomo katują te swoje wyżyłowane szlifierki.
Owczar - 21-06-2012, 17:01
Zolar napisał/a: | "skoro nie widać różnicy to po co przepłacać?" |
Ano dlatego, że różnicę widać, ale po czasie...
fj_mike - 21-06-2012, 19:28
Owczar napisał/a: | Ano dlatego, że różnicę widać, ale po czasie... |
No właśnie. Wszystkie hydrokraki powodwały klepanie popychaczy po ~5tys km (przynajmniej u mnie).
Na Millers póki 3tys za mną. Czekam do jesieni
Marcino - 22-06-2012, 09:19
fj_mike napisał/a: | Owczar napisał/a: | Ano dlatego, że różnicę widać, ale po czasie... |
No właśnie. Wszystkie hydrokraki powodwały klepanie popychaczy po ~5tys km (przynajmniej u mnie).
Na Millers póki 3tys za mną. Czekam do jesieni |
Od zawsze jedziłem na MObil 1 5W50 lub 5W40 i nie było tak szybko klepania jak na Valvoline 5W40. Teraz mało jeżdze i 15kkm rocznie nie dobije , ale w sierpniu po roku zmienie na Addinol 5W40 Addinol 5W40 bo taki dostałem w swoje ręce... a jak dają to biore:)
Croom - 23-06-2012, 23:39
Owczar a jak u Ciebie XFS, zalałeś już ?
Owczar - 24-06-2012, 23:16
Tak, właśnie testuję. Póki co jestem zadowolony. Po płukaniu odezwał się popychacz, ale pojeździłem i teraz cisza na zimnym i gorącym Nie odniosę się do kultury pracy, bo jednocześnie przyśpieszałem zapłon i silnik śmiga teraz jak pszczółeczka tak czy inaczej jakieś konkretne wnioski po 10k.
Stary olej, czyli valvo VR1 5W50 po roku użytkowania strasznie syfiasty, mimo, że silnik był przed zalaniem czysty...
|
|
|