[97-04]Galant EAxA/W - [FAQ] Rozrząd i serwis w Galancie EAxx
draco09 - 08-07-2016, 17:48
Witam Panowie,
szukałem dzisiaj w moich notatkach info co ile wymieniać rozrząd i trafiłem na zapis, że co 6 lat lub 90 tyś. km. Przyznam szczerze - wydawało mi się, że częściej. Ktoś mądry potwierdzi mi jak to jest z rozrządem?
W moim 2,5 V6 od wymiany minęło 3 lata i tylko 30 tyś.
Korzystając z okazji co ile powinno się wymieniać płyn od wspomagania?
Z góry dzięki za pomoc.
deejay - 09-07-2016, 23:28
Z mojego doświadczenia , jesli układ rozrzadu pracuje na dobrych podzespołach , zalecam wymianę co 5 lat lub 80 tyś .
Płyn do wspomagania jeśli ma ładny kolor "buraczkowy" to nie ma sensu go wymieniać .
draco09 - 13-07-2016, 09:21
deejay napisał/a: | Z mojego doświadczenia , jesli układ rozrzadu pracuje na dobrych podzespołach , zalecam wymianę co 5 lat lub 80 tyś .
Płyn do wspomagania jeśli ma ładny kolor "buraczkowy" to nie ma sensu go wymieniać . |
Dzięki za odpowiedź. Galancik dostał to co wszyscy polecali więc myślę, że można uznać to za dobre podzespoły Rolki Koyo, pompa GMB, oryginalny napinacz i uszczelniacze tylko pasek Conti o którym teraz czytam, że szału nie robi, choć wtedy pamiętam wymieniano go jako dobry produkt.
JayChyl - 13-07-2016, 18:35
Ja teraz śmigam na:
Pompa wody: Aisin
Pasek: Gates
Rolki prowadzące Koyo / SNR (W środku Koyo)
Wymiana zamienników co 4-5 lat lub 60 tyś km w zależności, co nastąpi pierwsze.
U mnie niestety lata - bo prawie 5 minęło.
Z tego co wiem, w Galantach pasek Conti jest dość głośny, zauważyłem, że Gates "działa " ciszej.
Nie ma sensu zwlekać z wymianą rozrządu. Strzał paska może później kosztować tysiące zł.
Hugo - 13-07-2016, 19:53
Jakim cudem pasek może być "głośny"?
telewizoor - 14-07-2016, 10:27
Cześć, jeśli około 60-70kkm temu(4lata) był wymienany napinacz na ori to jest potrzeba teraz go wymieniać? 2.5 V6 przebieg ~250kkm
Hugo - 14-07-2016, 10:36
telewizoor napisał/a: | jest potrzeba teraz go wymieniać? | Raczej nie, ale trzeba go sprawdzić czy jest OK.
kabat - 10-08-2016, 14:54
Czy przy wymianie rozrządu zawsze trzeba wymieniać też pompę wody?
Dario1986 - 10-08-2016, 15:51
kabat napisał/a: | Czy przy wymianie rozrządu zawsze trzeba wymieniać też pompę wody? |
nie trzeba ale jest zalecane, koszt względem reszty gratów nie jest duży i robi się to za jedną robotą. Gdy ulegnie uszkodzeniu po wymianie rozrządu to znów trzeba go rozpinać.
kabat - 12-08-2016, 15:27
http://allegro.pl/rozrzad...6197635404.html
czy taki zestaw będzie OK?
koknej - 12-08-2016, 18:39
a ja bym chciał się dowiedzieć na temat firmy ina czy warto czy szukać innych
Owczar - 13-08-2016, 01:39
kabat napisał/a: | http://allegro.pl/rozrzad-mitsubishi-galant-2-5-v6-ea5a-ea5w-1996-03-i6197635404.html
czy taki zestaw będzie OK? |
Tak, jest ok.
[ Dodano: 13-08-2016, 01:42 ]
koknej napisał/a: | a ja bym chciał się dowiedzieć na temat firmy ina czy warto czy szukać innych |
Weź sprawdzoną pompę AISIN lub GMB.
albertopul - 17-08-2016, 00:28
Witam wszystkich
To mój pierwszy post na forum.
Naprawdę ogromna kopalnia wiedzy tu jest. Dużo rzeczy w moim galu zrobiłem bez mechanika
Niestety w tamtym tygodniu zerwał mi się pasek rozrządu.
(Szarpnęło autem, kontrolka od oleju się zaświeciła i zgasł)
Obdzwoniłem kilkunastu mechaników i wszyscy mają terminy na wrzesień, więc stwierdziłem, że rozbiorę silnik sam i ogarnę jak bardzo i czy w ogóle zawory pocałowały się z tłokami.
Zacząłem rozbierać, ale głowicy jeszcze nie zdjąłem (duuuużo mocowania z kolektorem wydechowym)
Wpadł mi pomysł, żeby ustawić rozrząd, założyć nowy pasek i kręcić wałem, żeby zobaczyć czy nic się nie blokuje, albo stuka, puka itd.
Jakby nic się nie działo, to chyba nie będzie konieczności rozbierać silnika?
Dobrze myślę, czy nie?
Podpowiedzcie coś
Z góry dzięki
areksz121 - 17-08-2016, 00:45
Spróbować zawsze można, ale szansy na nieruszone zawory jest raczej niewiele. Mogły pójść np wszystkie wydechowe. W każdym razie warto spróbować. W innych konstrukcjach, np w 2.0 dieslu Insigni zawory są pionowo i miałem przypadek że po zatarciu rolki i pompy wody zerwało pasek a jedyne uszkodzone elementy to prawie wszystkie dźwigienki.
Krzyzak - 17-08-2016, 08:04
Znam przynajmniej 1 przypadek, gdzie w takiej sytuacji - po rozłożeniu i złożeniu silnika (wymiana co potrzeba) auto nagle zaczęło mocno brać olej. Okazało się po kolejnej rozbiórce, że w denku jednego z tłoków jest dziura wielkości 5zł. Był to Galant Doriana, silnik 4G64, więc bliźniacza konstrukcja. Tu metoda, którą proponujesz się nie sprawdziła.
Znam też 1 przypadek, który osobiście składałem, że poluzował się mimośród napinający pasek, silnik zgasł na wolnych obrotach. Właściciel próbował go odpalić, ale usłyszał dziwne zgrzyty i przestał.
Następnie rozrząd został poskładany jak należy, auto odpaliło i jeździ pewnie do dziś. Był to Eclipse 4G63 DOHC.
|
|
|