Nasze Miśki - Outuś
Bizi78 - 22-07-2025, 07:06
Co dokładnie chcesz sprawdzić: błędy, parametry pracy silnika, odpalić jakieś ukryte opcje
jacek11 - 22-07-2025, 22:03
Na tę chwilę chciałbym sprawdzić korekty wtryskiwaczy, i synchronizację wałków.
Jutro jestem umówiony w jednym warsztacie, więc zobaczymy czy chłop da radę połączyć się ze sterownikiem. Okaże się też, czy jest w stanie coś zbadać. Bądź co bądź, to jednak japońskie oprogramowanie. Jeśli nie podoła zadaniu, to chętnie skorzystam z usług innego fachowca.
Hugo - 25-07-2025, 06:56
Krzyzak, serio, Outlander IIIg przed liftem z tymi białymi lampami z tyłu Ci się podoba?
Marcino - 25-07-2025, 07:20
| Hugo napisał/a: | | Krzyzak, serio, Outlander IIIg przed liftem z tymi białymi lampami z tyłu Ci się podoba? |
Ten akurat jest totalnie bleee, taki nijaki
Hugo - 25-07-2025, 09:43
Marcino, to jest po prostu pasztet. Przod też tragedia, nawet od boku to auto jest ohydne.
Krzyzak - 25-07-2025, 19:49
| Hugo napisał/a: | | Krzyzak, serio, Outlander IIIg przed liftem z tymi białymi lampami z tyłu Ci się podoba? |
Właściwie to tak i nawet bardziej z przodu. A na pewno bardziej niż ten design ala predator po lifcie. Nie mówię, że bym takiego kupił, ale oceniam tylko i wyłącznie outlandery.
Hugo - 26-07-2025, 21:48
No to znowu mamy inne zdanie, podobnie jak kiedyś w przypadku Jaguara
jacek11 - 25-08-2025, 22:04
Dłuższą chwilkę nic nie pisałem, chociaż Outlander bardzo lubi, jak się coś przy nim robi.
Diagnostyka nie pokazała nic po za nieszczelnością w dolocie. Zostało to naprawione, chociaż to taka chwilowa naprawa, i zapewne po czasie wróci. Szukam alternatywy, bo oryginalny element jest zbyt drogi, aby go kupić.
Wymieniłem przedni krzyżak na wale napędowym, bo był już w agonalnym stanie, i mocno dawał o sobie znać, podczas jazdy na stałym napędzie.
Po za tym srebrne plastiki wnętrza zostały pomalowane na kolor czarny połysk. Nie wszystkie trzeba malować, ponieważ te na desce rozdzielczej są wykonane z czarnego plastiku, i po usunięciu srebrnej farby można je ładnie wypolerować. Na tę chwilę zostały mi od wypolerowania jeszcze dwa takie plastiki, i wnętrze jako tako będzie ogarnięte. Można się będzie zająć wizerunkiem zewnętrznym...
Bizi78 - 08-09-2025, 21:51
Dzisiaj chyba outuś widziany w Radomsku w okolicy szpitala.
jacek11 - 09-09-2025, 21:37
Jest to możliwe, aczkolwiek sporo takich tutaj się porusza. Natomiast nie widziałem, aby któryś po za moim posiadał felgi z trzeciej generacji.
Osobiście uważam, że te obręcze lepiej wyglądają na drugiej generacji, niż na tej, do której zostały zaprojektowane.
jacek11 - 01-11-2025, 20:45
Jakiś czas temu przednie zawieszenie w outlanderze zaczęło stukać. Na prawej końcówce drążka kierowniczego zrobił się luz. Z tego co pamiętam, ona miała uszkodzoną osłonę gumową, i zakładałem nową jakoś w styczniu chyba. Nową osłonę znaczy. Ale wtedy sworzeń luzu nie miał. mimo że wymieniłem smar, to i tak zużyła się. Kupiłem nową końcówkę firmy 555, i teraz nic nie stuka. Znalazłem też inne uszkodzenia.
Obie osłony gumowe sworzni wahaczy kończyły swój żywot. Z prawej strony była już przerwana, a z lewej przerwała by się niebawem. Znalazłem w sprzedaży osłonki z febesta, cena była znakomita, więc takie właśnie teraz jeżdżą. Sama wymiana jest prosta i szybka, w porównaniu do Galanta.
Od kiedy założyłem srebrne felgi, zastanawiałem się, jakie klocki hamulcowe są założone, bo pylenie ich jest bardzo znikome. Okazuje się, że są to klocki ceramiczne. Fajne jest to że nie pylą, i felga jest czysta. Ale mam wrażenie, że one słabo hamują. Galant na jednotłokowym zacisku wypada lepiej. Jest bardziej czuły.
Nie wiem, czy to wina klocków. To moje pierwsze zderzenie z tym typem okładzin. Dla jasności, prowadnice chodzą dobrze, tłoczki również.
Taka mała aktualizacja z życia Outusia. Mam troszkę pomysłów na dalsze prace przy nim, chociaż zimno się zrobiło, i trochę mi się nie chce siedzieć w kanale. tym bardziej, że są to prace mało wygodne.
|
|
|