Forum ogólne - Poczuj potęgę diesla - Trident Iceni R
jaca71 - 16-06-2009, 09:32
To pokaż ten link Kubicy, Loebowi i innym... Pewnie im się we łbach od przeciążeń pokiełbasiło i jeżdżą w okolicy mocy a nie momentu maksymalnego Nigdy się nie zastanawiałeś dlaczego?
Takie pisanie o momencie i mocy ma sens tylko w przypadku silnika na hamowni albo pojazd z jednym przełożeniem. Prawdą niezaprzeczalna jest że dla danej prędkości liniowej samochodu na drodze maksymalne przyspieszenie występuje nie dla maksymalnego momentu a właśnie dla maksymalnej mocy oddawanej przez silnik.
Anonymous - 16-06-2009, 09:50
silnik najlepiej pracuje w przedziale pomiedzy max momentem , a max moca.
jaca71 - 16-06-2009, 09:56
Jest to prawdą że najefektywniej silnik pracuje w okolicy momentu max. Że na wale w tych okolicach jest największa siła też jest prawdą.
Ale jeszcze raz powtórzę że samochód to nie jest sam silnik, dlatego najlepiej odjedzie przy danej prędkości jeśli silnik będzie pracował w okolicy mocy maksymalnej, nic tego nie zmieni.
gigant87 - 16-06-2009, 11:59
jaca71 napisał/a: | To pokaż ten link Kubicy, Loebowi i innym... Pewnie im się we łbach od przeciążeń pokiełbasiło i jeżdżą w okolicy mocy a nie momentu maksymalnego Nigdy się nie zastanawiałeś dlaczego?
Takie pisanie o momencie i mocy ma sens tylko w przypadku silnika na hamowni albo pojazd z jednym przełożeniem. Prawdą niezaprzeczalna jest że dla danej prędkości liniowej samochodu na drodze maksymalne przyspieszenie występuje nie dla maksymalnego momentu a właśnie dla maksymalnej mocy oddawanej przez silnik. |
1. W jakim zakresie obrotów jeżdżą ?
2. Jest to jazda sportowa, co do której są inne wymagania.
3. Zupełnie inna charakterystyka silnika
Co do drugiej części Twojego posta... właśnie dlatego piszę o momencie na kołach.
jaca71 - 16-06-2009, 12:09
gigant87 napisał/a: | 1. W jakim zakresie obrotów jeżdżą ? |
Z tego co widuje na transmisjach to okolice mocy maks i powyżej
gigant87 napisał/a: | 2. Jest to jazda sportowa, co do której są inne wymagania.
3. Zupełnie inna charakterystyka silnika |
Oczywiście że tak, Dlatego napisałem że diesle pozwalają jeździć dynamicznie, szybko i tanio. Że pozwalają praktycznie zawsze odjechać. Że wrażenia i odczucia jazdy TD lub benzyną i TB zależą od preferencji i upodobań kierowcy.
Odniosłem się tylko do faktu że jeździ się momentem
Gdyby to było prawdą to ja na rowerze gdzie potrafię wytworzyć moment 300Nm bym przeganiał wszystkie motorki z momentem nie przekraczającym 70Nm a tak nie jest.
Sama wartość momentu w oderwaniu od jego przebiegu oraz reszty samochodu jest nieznaczącą wartością i nie wnosi nic do poznania możliwości samochodu ani porównania dwóch ze sobą. Ale już sucha wartość mocy maksymalnej daje punkt, według którego można porównać dwa automobile i w miarę z wystarczającą dokładnością powiedzieć, który będzie miał krótszy czas do setki
Matejko - 16-06-2009, 13:50
arturro napisał/a: | przeplywomierz do wymiany przy takim spalaniu |
wlasnie nie, wszystko w aucie sprawne a i zapomnialem +quattro
Anonymous - 16-06-2009, 14:11
Matejko napisał/a: | wlasnie nie, wszystko w aucie sprawne a i zapomnialem +quattro |
pomijajac fakt ze pewnie twoj znajomy jezdzi z butem w podlodze (bo zeby osiagnac 11l tym silnikiem trzeba sie niezle napracowac) to te auto ma 204KM lub 233KM i 450Nm i niech pali te 13l ale moje ma 163KM i 220Nm i tez pali 13l tylko ze benzyny
btw 3.0TDI wszystkie byly w quattro
gigant87 - 16-06-2009, 15:35
jaca71 napisał/a: | gigant87 napisał/a: | 1. W jakim zakresie obrotów jeżdżą ? |
Z tego co widuje na transmisjach to okolice mocy maks i powyżej
gigant87 napisał/a: | 2. Jest to jazda sportowa, co do której są inne wymagania.
3. Zupełnie inna charakterystyka silnika |
Oczywiście że tak, Dlatego napisałem że diesle pozwalają jeździć dynamicznie, szybko i tanio. Że pozwalają praktycznie zawsze odjechać. Że wrażenia i odczucia jazdy TD lub benzyną i TB zależą od preferencji i upodobań kierowcy.
Odniosłem się tylko do faktu że jeździ się momentem
Gdyby to było prawdą to ja na rowerze gdzie potrafię wytworzyć moment 300Nm bym przeganiał wszystkie motorki z momentem nie przekraczającym 70Nm a tak nie jest.
Sama wartość momentu w oderwaniu od jego przebiegu oraz reszty samochodu jest nieznaczącą wartością i nie wnosi nic do poznania możliwości samochodu ani porównania dwóch ze sobą. Ale już sucha wartość mocy maksymalnej daje punkt, według którego można porównać dwa automobile i w miarę z wystarczającą dokładnością powiedzieć, który będzie miał krótszy czas do setki |
OK, ale jak szybko kręcą się te silniki w motorkach? Zmierz moment NA KOLE, powtarzam już po raz... przynajmniej trzeci!
Czyli:
przełożenie w rowerze chyba ok. 1:3 (3 obroty pedałami na 1 obrót koła)
300Nm * 3 = 900 Nm na kołach
przełożenie w motorku może być 1:100 (100 obrotów wału na 1 obrót koła... możliwe?)
70Nm * 100 = 7000 Nm na kołach
dlatego motorek przyśpiesza lepiej
Proszę jednak dobrego speca o sprawdzenie czy dobrze to rozumiem.
Nie neguję tego, że moc nie daje porównania, bo jest pochodną momentu
Polecam artykuły:
http://www.technikajazdy....oment-obrotowy/
http://www.automatykaonli...ykuly.php?id=37
Jak widzisz, moc wynika z momentu
A to jak samochód, czy każdy inny pojazd przyśpiesza, zależy od momentu przekazywanego NA KOŁA (5ty raz ), czyli po przejściu przez skrzynie biegów, mechanizm różnicowy itd...
jaca71 - 16-06-2009, 16:06
Widzisz, problem leży gdzieś indziej niż go szukasz. Ja wiem że przyspieszenie zależy od siły pociągowej na kole i odwrotnie od masy. Nie musisz mi tego tłumaczyć, tak samo jak znam zależność mocy i momentu. A teraz proste pytanie: jedziesz ze stałą prędkością i chcesz maksymalnie przyspieszyć. Jaki bieg wybierz? Ten na którym silnik pracuje w okolicy maksymalnego momentu czy mocy maksymalnej?
gigant87 - 16-06-2009, 16:18
jaca71 napisał/a: | Widzisz, problem leży gdzieś indziej niż go szukasz. Ja wiem że przyspieszenie zależy od siły pociągowej na kole i odwrotnie od masy. Nie musisz mi tego tłumaczyć, tak samo jak znam zależność mocy i momentu. A teraz proste pytanie: jedziesz ze stałą prędkością i chcesz maksymalnie przyspieszyć. Jaki bieg wybierz? Ten na którym silnik pracuje w okolicy maksymalnego momentu czy mocy maksymalnej? |
W okolicy momentu- by dociągnąć do mocy maksymalnej... skoro moc jest przy 6 tyś, a silnik kręci do 6,5...
Jeśli moment przy 4 tyś, to mam zawsze 2,5 do przejechania na tym samym biegu...
Rozumiem jednak o co Ci chodzi... Ciąg, czy przeciążenie podczas przyśpieszania, rzeczywiście największe będą pewnie koło mocy maksymalnej.
Trochę robimy OT, więc chętnie podyskutuję z Tobą np na gg
Może się czegoś dowiem ciekawego
Pozdrawiam!
p.s.
Żeby nie ciągnąć OT, to napiszę tylko, że to czy diesel czy benzyna to w dużej mierze zależy co kto lubi... i tego się trzymajmy!
Jednak... życie jest za krótkie na diesla... ale czasem zmusza do niego ekonomia
Matejko - 16-06-2009, 17:35
arturro napisał/a: | pomijajac fakt ze pewnie twoj znajomy jezdzi z butem w podlodze (bo zeby osiagnac 11l tym silnikiem trzeba sie niezle napracowac) |
no wlasnie po miescie nie trzeba - te silniki lubia rope, jedynie co pociesza to mam stycznosc z drugim takim autem po chipie na 267ps i tam pali podobne ilosci
a i nie napisalem nigdzie o emeryckiej jezdzie, tylko o normalnym przemieszczaniu sie
arturro napisał/a: | 163KM i 220Nm i tez pali 13l tylko ze benzyny |
jak nic uwalona przeplywka , a nie - czekaj, ten cudownie doladowany silnik zaprojektowany 15 lat temu, kiedy to zuzycie benzyny na poziomie 13l/100km po miescie dla auta majacego 150ps to norma
s60 ma 200ps 285niutonow i pali po miescie wg kompa(z tankowania wychodzi podobnie) 12.5-13.5l/100km,
moje v40 ma moc jak twoje a4 i jeszcze mniej jak 11l/100km mi nie spalilo(obojetnie gdzie )
i nie rozumiem czemu wielbiciel tdi kupil T ??
parcie miales??
Anonymous - 16-06-2009, 18:15
Matejko napisał/a: | i nie rozumiem czemu wielbiciel tdi kupil T ??
parcie miales??
|
zatwardzenie
jaca71 napisał/a: | Widzisz, problem leży gdzieś indziej niż go szukasz. Ja wiem że przyspieszenie zależy od siły pociągowej na kole i odwrotnie od masy. Nie musisz mi tego tłumaczyć, tak samo jak znam zależność mocy i momentu. A teraz proste pytanie: jedziesz ze stałą prędkością i chcesz maksymalnie przyspieszyć. Jaki bieg wybierz? Ten na którym silnik pracuje w okolicy maksymalnego momentu czy mocy maksymalnej? |
dyskusja to przypomina mi rozmowe z moim kumplem pracujacym w mcdonaldzie ktory za kazdym razem jak widzi ze jem bigmacka mowi mi: gdybys wiedzial jak go robimy i z czego.... ja mu odpowiadam ze g.... mnie obchodzi wazne ze mi smakuje,
podobnie z waszymi wykladami, wiem jedno mi sie zdecydowanie lepiej jezdzi autem z momentem ok 400 niz 200Nm
jaca71 - 16-06-2009, 20:48
arturro napisał/a: | wiem jedno mi sie zdecydowanie lepiej jezdzi autem z momentem ok 400 niz 200Nm |
I o to chodzi by każdy był zadowolony z tego co wybrał.
Nie wnikając w szczegóły - lepiej Ci się jeździ tymi 400Nm dzięki turbinie...
Krzyzak - 16-06-2009, 21:29
gigant87 napisał/a: | Nie neguję tego, że moc nie daje porównania, bo jest pochodną momentu |
jest odwrotnie - moment jest pochodna mocy
zobacz, ze moc rosnie quasi-liniowo przy wzroscie obrotow a moment z reguly jest quasi-staly
czyli pochodna funkcji liniowej y=ax+b to stala a
gigant87 - 16-06-2009, 22:31
Krzyzak napisał/a: | gigant87 napisał/a: | Nie neguję tego, że moc nie daje porównania, bo jest pochodną momentu |
jest odwrotnie - moment jest pochodna mocy
zobacz, ze moc rosnie quasi-liniowo przy wzroscie obrotow a moment z reguly jest quasi-staly
czyli pochodna funkcji liniowej y=ax+b to stala a |
Ok, sorry, złe wyrażenie, nie chodzi mi o pochodną funkcji
Chodziło mi o to, że moc wynika z momentu...
Moc = Moment obrotowy * Obroty / 9555
Z tego co wiem, to na hamowni mierzy się moment obrotowy, a następnie wyliczana jest moc. Całość pokazana na wykresie...
Czy się mylę? Jeśli tak to wyprowadźcie mnie z błędu... ale cały czas tak właśnie myślałem:)
|
|
|