tyku - 28-07-2016, 12:18 toomi1982, Skoro firma Road Race Motorsports ma BOXa, który daje 8+ HP dla lancera 2.4L, to zakończmy temat boxa z firmy ProRacingX. http://roadracemotorsport...roducts_id=1291
Tu test pseudo chipa: https://youtu.be/q-z5lVd9958 toomi1982, Jak marzy Ci się moc z silnika 1,6 L to są warsztaty, które Ci go uturbią (około 12 -15 tys. zł jak dobrze pójdzie) https://youtu.be/DoojiiuypZw LukasiusPomorze - 28-07-2016, 12:59 Tomi1982 a może warto pomysleć o kompresorze ?
Moim skromnym zdaniem będzie najtaniej i najbezpieczniej.
Poczytaj na forum hondy civic tam chłopaki modzili wolnossaki.
Kiedyś najtrudniej było napisać program ze względu na zmienne fazy rozrządu ale to już podobno jest zgłębione.
Przyrosty będą na poziomie
-moment obrotowy 200Nm
-moc 150-170KM
Co ważniejsze przyrost będzie bardzo wyraźny ale oczywiście kosztem zużycia paliwa
Koszt mniejszy niż przy uturbieniu (zakładając używane części)...
Posłuchaj kolegów i nie marnuj swojego czasu na BOX'Y.wiewioor - 28-07-2016, 15:20
toomi1982 napisał/a:
dla Mitsubishi Lancer 1.6 MIVEC 1590 cm³ 86 kW (117 PS)
Przyrost mocy:
z 86 kW (117 PS) do ~107kW (146PS) @ 6000 rpm
Wzrost momentu obrotowego:
z 154 Nm na ~191 Nm @ 4000 rpm
Pozdrawiamy,
Co do uturbienia to koszta w zależności od tego ile rzeczy samemu się wykona mogą być dużo niższe aniżeli 12k - 15k jak piszę tyku. Pytanie jeszcze czy mocno dmuchamy i w związku z tym czy wypada zakuwać elementy (nie wiem ile wytrzymują OEM w tym motorze).
Co do kompresora to jest to jak wskazał LukasiusPomorze, najtańsza opcja i bez konieczności doprowadzania oleju do turbałki.
LukasiusPomorze napisał/a:
Poczytaj na forum hondy civic tam chłopaki modzili wolnossaki.
Sam jestem zapaleńcem marki "H" i jak najbardziej zakładano tam (oprócz dedykowanych Jackson Racing) ludzie zakładają kompresory Eatona z mercedesów (m45 i m62). Model m62 jest o tyle ciekawy, że posiada elektro-sprzęgło. Przy odpowiednim napisaniu map mogliśmy się cieszyć jazdą bez kompresora (i uciążliwego pisku) a po przełączeniu wyższymi parametrami.
LukasiusPomorze napisał/a:
Kiedyś najtrudniej było napisać program ze względu na zmienne fazy rozrządu ale to już podobno jest zgłębione.
W "H" scieżki już dawno przetarte zarówno na zmienne fazy jak i dublowanie map do elektro-sprzęgła.
Czy w Mitsu dałoby się założyć kompresor ? Na pewno tak, choć jeszcze nie czytałem ażeby ktoś się za to zabierał, przez co może po drodze wyjść kilka niespodziewanych rzeczy (a na pewno takie będą), chociażby z miejscem na stawienie kompresora, łapy, czy odpowiednie umiejscowienie żeby pasek dobrze rotował. Pewnie też nie będzie gotowych elementów montażowych, a to spora rzeźba i nie każdy się za to weźmie. Ponadto w Mitsu mamy sterowniki DENSO co też jest trudniejsze do modyfikacji. W przypadku turba można by pewnie niektóre elementy zapożyczyć od wersji Ralliart, ale to też pewnie wiązało by się z mocną rzeźbą.
Kolejnym rozwiązaniem jest po prostu swap motoru na mocniejszy. Nie wiem jak tutaj ma się sytuacja z łapami, osprzętem, skrzyniami, półosiami, komputerami więc nie wiem czy to zabieg opłacalny. W zależności na co by się zdecydować pamiętajmy jeszcze że z przyrostem mocy zapewnijmy naszym 4 kółkom dobre hamowanie. Ale to chyba większość wie.
Podsumowując napiszę, żeby nie ufać zapewnieniom firm które wskazują takie wartości jak podane wyżej. I pamiętajmy, że pomiary z hamowni można bez trudu skorygować wg potrzeb. A niektóre zakłady "tuningowe" tną ludzi jak zorro. Niestety.toomi1982 - 28-07-2016, 16:44 Serdeczne dzięki za wasze wyczerpujące odpowiedzi. Prz tak znacznym koszcie całego przedsięwzięcia rzeczywiście warto się zastanowić nad zmianą samochodu. Brałbym OCTAVIĘ 1.8 TSI 180HP. Jechałem kilka dni temu nową z salonu i powiem Wam,że wyjątkowo przyzwoicie.Jak a razie mam to co mam, jestem zadowolony ale.....no właśnie ale..... Nie mam wyboru. Wezmę na test to ustrojstwo. Oto ostatnia odpowiedź Pana z ProRacing. W ciągu 14 dni mogę go oddać:
Witam
Do Pana samochodu polecamy chip OBD2 jest to w tej chwili nasz flagowy model - chip posiada procesor, pamięć a podłączamy go pod złącze diagnostyczne OBD2 czyli tam gdzie podłącza się komputer, żeby zrobić diagnostykę auta - duża 16pinowa kostka - chip ten podnosi moc około 30% - moment obrotowy idzie do góry w granicach 25% więc bardzo przyzwoicie ale na tyle żeby była to bezpieczna modyfikacja dla silnika. Urządzenie modyfikuję mapę sterowania silnikiem.
Chip ten kosztuje 550zł brutto - jeśli się Pan zdecyduje potrzebujemy wszystkie dane auta wraz z przebiegiem.
Można też zadzwonić do naszych konsultantów 506-711-155 lub 514-186-905 pomogą w doborze urządzenia oraz przyjmą zamówienie telefonicznie.
Dostarczamy towar w 24 godziny firmą kurierską - PRZY ZAMÓWIENI TELEFONICZNYM GRATIS !!!.
Pozdrawiam
Bartek
P.s. Rozmawiałem z gościem telefonicznie i trochę zmiękł jak przedstawiłem mu to co wiem na ten temat. Przyrost mocy będzie w okolicach kilkunastu koni(w co też za bardzo nie wierzę) Niech będę królikiem doświadczalnym-zobaczymy co to daje. Oczywiście będę relacjonował ze szczegółami działanie tegoż urządzenia.mkm - 28-07-2016, 17:06 oj. "cudze chwalicie swego nie znacie"... Po co na Forum Hondy jak temat kompresora u nas rozpoznany, zrobiony i przetestowany.
Wieść niesie, że ten Lancer nadal gdzieś jeździ.
Kolega puntpusy, popełnił cos takiego w Lancerze CB4A ładnych kilka lat temu.
Tu filmik z Astrą jeszcze przed zestrojeniem całości:
https://www.youtube.com/watch?v=_3kRXrrVYgw
Po strojeniu na delikatnym doładowaniu z seryjnych 113KM hamownia (obciążeniówka MAHA) wykazała 195KM i 215 Nm
Projekt był mocno budżetowy, kompresor mocno używany, silnik zatruty LPG, a Lancer szedł jak dziki.
Ogólnie nie bac się tylko przecierać szlaki, żebym już nie czytał o odsyłaniu do "chłopaków z Hondy" RalfPi - 28-07-2016, 19:56
Po strojeniu na delikatnym doładowaniu z seryjnych 113KM hamownia (obciążeniówka MAHA) wykazała 195KM i 215 Nm
"Niebo w Ziemi"
Popyla zdrowo
Ja to widzę tak:
1) Każde zwiększenie mocy, będzie szybciej zużywać silnik i el. przeniesienia napędu - fizyki nie oszukasz.
Jeżeli jeździłbym dużo - to bym nie rozważał - jeżeli robiłbym przebiegi do 10kkm rocznie (czyli realnie rzecz biorąc małe - temat do rozważenia.
1a) Jeżeli ktoś ma kasiorkę - zlecić robotę fachowcowi - w kompresor jestem w stanie uwierzyć, ale w czary mary z oprogramowaniem - nie bardzo.
Każda modyfikacja musi mieć jakieś uzasadnienie w teorii - jak coś w teorii nie działa, to nie ma prawa zadziałać w praktyce
2) Lancerowi brakuje dołu (momentu obrotowego do 3.5krpm), więc temat jest zrozumiały, ale wydaje się, że najprostsze metody są najbardziej skuteczne:
http://www.jacky.pl/wiado...emozliwe,6.htmllobuzek - 28-07-2016, 20:35 Jeśli chodzi o chip z aukcji, to chyba najwięcej warte to super etui na dokumenty. Cudowny moduł za 550 zł to jakieś bajki.toomi1982 - 28-07-2016, 21:19 Bajki nie bajki. Nikt tej okładki na dowód nie testował. Zamówiłem na testy. Zdam relacje co i jak. W poprzednich samochodach też miałem takie ustrojstwa. To były co prawda turbo diesle ale działało to bez zarzutu. Do hyundaia 2.0 CRDI kupiłem na test tani box dla porównania i potem zamontowałem taki od V-TECH. Różnica kolosalna. Tamten miał tylko opornik za 20 groszy i durny potencjometr który nic nie dawał. W benzynie cudów się nie spodziewam ale może coś to da. Koleś podczas rozmowy przekonał mnie,chociaż zdrowy rozsądek podpowiadał zupełnie co innego. Widać ma dar przekonywania. Zapewniał mnie jednak ,że odczuję różnicę. Czy to jednak będzie czyste placebo zobaczymy.
Ktoś musi być pionierem. Może moje świeżo operowane serce dozna nirwany:P.......,albo arytmii jak co wieczór:P Zupełnie jak w życiu Tuning nie zawsze pomaga:)tyku - 28-07-2016, 21:23 toomi1982, Kupisz, sprawdzisz i wszyscy będziemy tuningować lancerki.
Niedowiarki wtedy uwierzą w moc chipa.
Ja gdybym znał kogoś kto ogarnie lancera tzn. wstawi mi turbo, chętnie bym skorzystał (tak do 20 tys. zł). mkm - 28-07-2016, 21:46
tyku napisał/a:
Ja gdybym znał kogoś kto ogarnie lancera tzn. wstawi mi turbo, chętnie bym skorzystał (tak do 20 tys. zł).
toomi1982, diesel nie benzyna tyku - 28-07-2016, 21:55 mkm, Kto mi to zrobi plug&play mkm - 28-07-2016, 22:22 tyku, biorąc pod uwagę Twoje podejście i rozumienie pojęcia "profesjonalizm" to podejrzewam, że nikt
Jakbyś przymknął oko na lekkie odstępstwa od manuala to każdy rozgarnięty warsztat
Ale... Przy sprzedaży twojego Lancera i dołożeniu choćby tych 20tyś już możesz rozglądać się za Ralliartem, a dokładając jeszcze trochę już można zacząć poszukiwania EVO - przynajmniej będzie oryginał a nie podróbka
Nudzisz się? Masz nadwyżki? Kup Eclipsa, jakieś starsze EVO i baw się na całego.
Jak usłyszę lub przeczytam, że dałes się wrobić w dokładanie turbiny/kompresora/lub innych tuningów do Twojego Lancera to jadę do Ciebie i Ci to z głowy wybiję! tyku - 28-07-2016, 22:44
Cytat:
Przy sprzedaży twojego Lancera
Co Nigdy Ten samochód to moja zabawka. mkm, Evo ? nie ma takiego MRa, jakiego bym chciał kupić ( chodzi o w miarę nowy). Spóźniłem się. Były angliki, ale przekładka mnie zniechęciła.
Ralliart tylko nowy, więc spóźniony jestem.
Maciek, może nitro założyć mkm - 29-07-2016, 01:38 W sumie zły pomysł to może nie jest... instalacja dość prosta, jak znasz umiar to silnik nie spłynie, zastrzyk mocy dostępny gdy tego potrzebujesz, kasa niewielka...
Z drugiej strony nie wiem kto teraz jest dobry w podtlenku, żeby Ci bomby nie zainstalował... o wpadkę bardzo łatwo... no i do seryjnego silnika... z małą pojemnością... z Mivec-iem... nie wiem jak się sprawdzi...
Dalej twierdze, że szkoda Twojego Lancera... LukasiusPomorze - 29-07-2016, 09:20 Tyku wpadnij do 3miasta na urlop to zmodzimy twojego lancera tak że będzie groźniejszy niż gwiazda śmierci.
Z chęcią bym zobaczył na żywo lancera z eatonem to musi być rakieta.
A poniżej ciekawostka zerknijcie na zdjęcie silnika , czy widzicie coś znajomego ?