jacek11 - 03-02-2008, 11:56 Znalazłem na stronie ceramizer.pl. (022)4980908 (022)3897703 601315812 Powodzenia lipa40 - 03-02-2008, 12:04 jacek11, Dzięki , będę dzwonił 
Master - 03-02-2008, 12:32 wczoraj kopiłem na allegro, w swoim mieście nie znalazłem nigdzie ceramizera w sprzedaży a na zamówienie taka sama cena jak na allegro, ale próbnika napięcia albo zapachu gratis nie dają
Anonymous - 03-02-2008, 12:46 Tylko pamietajcie zeby nie dać sie nabic w butelke chyba lepiej dodac dwa złote i kupić u autoryzowanego dystrybutora niz pokusisc sie na jakis szajs odswierzacz ale zamiast srodka bedzie w opakowaniu np mixol . Anonymous - 03-02-2008, 13:21
Co prawda to prawda, moze to jest przyczyna niektorych niezadowolonych ze skutecznosci 
Master - 04-02-2008, 13:15 dobra dobra nie sadze ze gosciowi ktory akorat jest super sprzedawca na allegro chcialo by sie wylac ceramizer i wlac cos innego w kazdy pojemnik. Poza tym kupiłem ten sam ceramizer co na stronie www.ceramizer.pl a nie jakis inny. cena ta sama co na tej stronie a poza tym jak kupisz w sklepie to skad wiesz skad on to ma od kogo kupil. A z tym gratisem to w zartobliwym tonie bylo napisane ...rwa 
Anonymous - 04-02-2008, 14:55 Na stadionie X lecia tez mozna kupic adidasy przeciez adidas to adidas .albo zestaw do masarzu taki sam jak w TV MARKECIE tylko dziala przez dwa dni i do wy...... lub Wysky ale czy napewno to to samo?? Przestrzegam tylko przed cena czyni cuda bo moze sie okazac ze cudowny preparat nie działa i nie dlatego ze jest do ( czter litery) ale dlatego ze to podrobka . Jesli kupiles to dobrze nie mowie ze zrobiles zle poprostu sugeruje zainteresowanym zeby nie sugerowali sie ceną a rozsadkiem . Master - 04-02-2008, 16:20 jak moge sugerowac sie cena skoro jest taka sama jak na www.ceramizer.pl ponizej link dystrybutor autoryzowany.Pozdrawiam http://www.allegro.pl/show_item.php?item=300670146 jacek11 - 04-02-2008, 16:24 Wyczytałem,że osoby należące do klubu Mitsubishi,mogą otrzymać 10% rabatu na ceramizer.Trzeba tylko powiedzieć że się należy do owego klubu.Kupując oczywiście u dystrybutora tegoż płynu. Anonymous - 06-02-2008, 09:49 Ha. Bo ten maluch sam w sobie jest cudowny. Wiem bo go miałem i naprawiałem. On z natury ma takie luzy źe nie ma prawa się zatrzeć i bez ceramizera też będzie jeździł. A swoją drogą jak on (ten ceramizer) wyłącza grawitację, to jak by go odpowiednio dużo nalał , to moźe nie musiałbym kupować samolotu jak Wiśniewski.??????? Co Wy na to? Anonymous - 06-02-2008, 11:21
To stwierdzenie jest genialne po prostu. Musisz napisać do wszystkich koncernów samochodowych, a do Mitsubishi Motors w pierwszej kolejności, żeby wszystkie korbowody i inne wałki w samochodach montowali z kilkumilimetrowym luzem to nie będą się miały prawa zacierać, tak z natury, jak w tym cudownym maluchu. Może nawet takie rozwiązanie opatentujesz i ktoś Ci za nie zapłaci... najprawdopodobniej jakiś kabaret.
W tym miejscu Twój geniusz i wiedza na temat oddziaływań grawitacyjnych, wykracza dalece poza skromny poziom wiedzy nawet najbardziej wykształconych uczestników tego forum. Może zatem jakimś przystępnym dla laika językiem, wytłumaczysz jaką rolę w całym procesie może odgrywać grawitacja, a w szczególności jej "wyłączenie"? Anonymous - 06-02-2008, 18:17 Zacierają się tłoki w cylindrach. Aby wygrać w żużlu wyścig dają luzy na granicy zatarcia.Maluch jest chłodzony powietrzem bez użycia wody. Z racji tego dali mu większe luzy. A jeżeli już jest po śmierci klinicznej , to przed jazdą na złom te kilka minut to sobie pochodzi bez oleju i bez ceramizera. Grawitacja , to tam jeszcze pisało że dzięki nie istnieniu jej olej się nie wylewa ze skrzyni. A swoją drogą to Mitsibushi zero fruwało, a ja mam 2 zero . jacek11 - 06-02-2008, 18:41 O ile mi wiadomo,tłoki pozbawione smarowania spuchły by natychmiast i silnik by stanął po prostu. Anonymous - 06-02-2008, 19:44
No mnie się też tak wydawało. Może potrzebny byłby test porównawczy, w którym wylano by olej z silnika bez użycia ceramizera i sprawdzenia ile można przejechać bez miski olejowej i jaka byłaby temperatura silnika. Trzeba by jednak kupić jakiegoś malucha za 300 zł, żeby go zajechać
Pamiętam jednak mercedesa 190 (fakt, że nie specjalnie udany model), którego posiadaczem był mój wujek. Była tam podobno aluminiowa miska olejowa, no i gdy wujek przywalił w jakąś dziurę to miska pękła i olej się wylał. Co prawda od razu zapaliła się lampka od smarowania, ale wujek wcześniej miał fiata 125p, więc ilość migających lampek w mercu była dla niego i tak nie do ogarnięcia. Efektem tego było zatarcie silnika po przejechaniu kilku kilometrów. Przegrzał się i stanął po prostu. Malucha zresztą też udało mi się kiedyś tak zatrzeć. Tam już żadne lampki nie działały, bo kupiliśmy go z przyjacielem za kilkaset złotych i jeźdzliśmy do upadłego, bo inwestować w to i tak się nie opłacało. Olej się skończył (część rurą wydechową a reszta przez dziurawe uszczelki) i silnik kaput. jacek11 - 06-02-2008, 23:08 Szkoda 300 zł.Efekt jest wiadomy.Lepiej tą kasę przepić. |
||||||||||||||
