To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Wypięcie sworznia wahacza

Anonymous - 21-02-2009, 17:00

niewiem panowie jak wy ale ja bym na waszym miejscu dla swietego spokoju wymienil komplet wachaczy i gum :)
Silver - 21-02-2009, 19:00

A czy ten problem ze sworzniem po 2001 roku też występował, czy już tę wadę fabryczną usunęli? Pozdrawiam
winter1986 - 21-02-2009, 19:56

Komplet wahaczy mam nowy (z przed roku) a swoją drogą znajomy w A4 też miesiąc temu miał podobną sytuację (ale przy prędkości koło 40 km/h). Myślę, że winy należy szukać nie w aucie, a w "cudownych" drogach ;/
yaro1976 - 21-02-2009, 20:00

KamilR10 napisał/a:
tylko jak jadę po bruku wtedy jest takie jakby ,,grzechotanie" metaliczne


w tym przypadku zalecałbym sprawdzenie mocowań klocków hamulcowych, jeżeli mają na tych blaszkach luz potrafią nieźle dzwonić na drobnych nierównościach, sam to przerabiałem

a co do tematu to sam wymieniłem wczoraj prosty wahacz, wolałem nie ryzykować... licho nie śpi

bprzemo13 - 21-02-2009, 20:44

Witam
W zeszły czwartek miałem podobny problem a mianowicie wypiął sie sworzeń 100 m od domu na szczęście stało sie to podczas manewru skręcania na postoju nie zdążyłem nawet biegu wbić.Koszta 500 zł w warsztacie i 2 stówki laweta :( Co do objawów to nie było nic słychać ani stukania ani jakiegoś metalicznego dzwięku jak ktoś wyżej opisał jedynie do czego można się czepić to od 2 dni ciężko chodziła kierownica

pablo diablo - 21-02-2009, 21:31

ja juz przerobilem ten temat uwiezcie mi kilka razy, gdy zakupilem swoje marzenie rekinka stukalo cos w okolicy lewego kola mieszkam w angli i galancik z kierownica po prawej stronie nie wiem czy ma to jakies znaczenie .wiec stukot i stukot ,, na najmniejszych nierownosciach... oddawalem samochod do mechanikow a oni niemogli dojsc co to takiego. doradzajac prawie wszystko.. ale moj staly mechanik gdy go nekalem i nekalem by sprawdzil ktorys raz z kolei, brecha odginajac wahacz wygiety tak zwany banan poczul luz i eureka.. wiec polowa sukcesu kazalem mu zlecic naprawe pamietam jak dzis zadzwonil mowiac ze drogi wachacz ja powiedziale trudno wymienic. choc nie orginalny ale wtedy tego niewiedzialem wymienil stukanie przeszlo i jedzilem tak ponad rok ... ku mojemu zdziwieniu po roku i kilku miesiacach stukanie wrocilo...ale pewny bylem ze to nie ten wahacz przeciesz go wymienilem i zachodzilem sie testujac wszystko co to moglo by byc poduszki amorki tarcze drazki maglownica oska co tak stuka ??? czytajac nie tylko to forum choc na szczescie tu znalazlem odpowiedz co to moze byc przeciesz nie stawialem na prawie nowy wahacz ktory wymienilem. po prawie miesiacu jazdy ze stukaniem i to dzien w dzien autostrada tam przynjamniej rowno . zastosowalem metode jaka mi doradzili na tym forum. a wiec samochod na rampe, do gory reczyny i odpalasz i probujesz ruszac szarpac jedynka i zabawa sprzeglem i gazem ale oczywiscie nigdzie nie jadac ktos pod spodem musi trzymac po kolei elementy a najczesciej banana i jak bedzie luz nawet maly odrazu poczuje .tak bylo zemna nowy waczacz jakas droga podróbka zuzyla sie szybko..bylem zdziwiony moj mechanik tez. jakoscia tego materialu zmowilem kolejny w serwisie orginalny za 185 funtow plus wymiana choc moim zdaniem mechanik powinien mi go wymienic za darmo..ale to nic. kwota spora cena samochodu tutaj na chodzie . wymienilem minelo chyba miesiac moze dwa jest dobrze ....wiec ja radze jak ktos dojdzie ze wachacz ma luzy i zdecyduje sie na wymiane polecam orginaly starym przyslowiem co jest drogie to jest tanie .... a tak na marginesie uwielbiam tego galanta robie nim 100 km dzienie przez 3 lata dzien w dzien ani razu mnie niezawiodl wiec ja niezastanawialem sie nad cena bo chce jedzic nim jak najdluzej najlepiej cale zycie....
choc to zwykly sedan troche porysowany..

winter1986 - 22-02-2009, 14:17

bprzemo13 napisał/a:
Witam
W zeszły czwartek miałem podobny problem a mianowicie wypiął sie sworzeń 100 m od domu na szczęście stało sie to podczas manewru skręcania na postoju nie zdążyłem nawet biegu wbić.Koszta 500 zł w warsztacie i 2 stówki laweta :( Co do objawów to nie było nic słychać ani stukania ani jakiegoś metalicznego dzwięku jak ktoś wyżej opisał jedynie do czego można się czepić to od 2 dni ciężko chodziła kierownica


Te 500 zł to co ? Co wymagało wymiany ? Mam nadzieje, że wahacze u mnie całe ... Informacje co do wymiany i o kosztach będę miał dopiero w poniedziałek :(

Marti - 22-02-2009, 21:22

KamilR10 napisał/a:
odobnie opisywane jest stukanie wahacza.


Jak wahacz stuka to już jest za późno, na ogół i 95% piszczą i to są oznaki bezpośredniego zurzycia. Jak klekocze tzn. że "jabłko" lata w gnieździe i jak ktoś ma element w takim stanie to współczuję ale i życzę farta ;)

Wahaczy dolnych prostych praktycznie nie da się zdiagnozować bez rozpinania zawieszenia (amorka, banana no i wahacza od piasty) - działają na niego takie siły statyczne że jeest to prawie niemożliwe dlatego w akcji serwisowej wymieniano jak leci. Polecam do tematu podejść jak do rozrządu - po zakupie auta wymiana.

Silver napisał/a:
A czy ten problem ze sworzniem po 2001 roku też występował, czy już tę wadę fabryczną usunęli? Pozdrawiam


W tym roczniku powinny być po akcji serwisowej.

costa brawa - 22-02-2009, 21:45

ja mam z 2000r i na lewym tez mialem taki luz ze masakra .. na samochodzie jak sprawdzalem to nie bylo tak zle ... delikatnie stuk puk robilo jak brecha ruszalem jak wyciagnalem to ok 4-5 mm latal w osi pionowej .. Kazdy kto ma watpliwosci niech sprawdza(samemu mozna to zrobic brecha i ruszac we wszystkie strony albo tak koledzy pisza wyciagnac najlepiej -3 sroby i sciagacz do swozni- sciagacz jakies 20zl kosztuje) i w razie jakis luzow wymieniac natychmniast ! Znajomemu sie juz 2x wypial najpierw lewy a za tydzien prawy ;/
pablo diablo - 23-02-2009, 13:14

Trochę sie nie zgodze Marti
wahacze trzeba w jakiś sposób zdiagnozować gdyż koszt wymiany jest duży wręcz tu gdzie mieszkam mozna całego galanta kupic za komplet wahaczy nowych a jak oryginalnych to galanta w bardzo dobrym stanie.
To nie jak w rozrządzie ja mialem napisane jak kupowałem kiedy był rozrząd wymieniony
56 tys mil a ja zakupiłem przy 60 tys mil i nierozważny bym byl gdybym tym informacjom niezaufal bo nawet na silniku to pisalo mam 90tys mil i niedlugo go wymienie. co do wahaczy kiepsko to naszym producentom wyszlo ze to taki feler ale myślę ze jak nic sie nie dzieje nie mam żadnych odgłosów z ich strony to bezsens jest je wymieniać od tak dla spokoju ktoś myśli podobnie?? kazdy znas che sie ustrzec wypadkom ale wymieniac wahacze bo moga sie zepsuc od tak?

Marti - 25-02-2009, 07:25

kol pablo diablo moja rada odnosi się do:

1. co do rozrządu i jego wymiany po zakupie - wtedy gdy nie ma historii wymian (chyba logika wskazuje że jak masz papiery że niedawno był wymieniany to nie ruszasz)
2. wahacze wymieniasz odrazu jak tylko nabierzesz jakichkolwiek podejrzeń do ich stanu czyli latanie auta, skrzypienie o stukach nie wspomnę. Po zakupie auta można mniej więcej ocenic w jakim stanie jest mechanika i oczywiste jest że jak przebiegi i stan samochodu wskazuja na jego znikome zuzycie to nie wyminiamy żeby wymienić.

Nie zrozumieliśmy się może dlatego że widziałem kilka galów gonionych z rozsypanym zawieszniem i do tego uszkodzonymi nivomatami......

shinai - 26-02-2009, 19:40

Dziekuje wam Mitsumaniaki dzieki wam wlaśnie dziś wykryłem z mechanikiem luz na dolnym wachaczu i w czwartek bedzie wymieniony (mam nadzieje że wcześniej się nie wypnie :( )
A propo objawów niemiałem żadnego skrzypienia ,tylko coś zaczeło stukać jak silnik był obciążny (prawie zdławiony) myslałem że to jakis plastik ale profilaktycznie sprawdziłem wachacze no i wyszło szydło z wora :D

winter1986 - 26-02-2009, 23:27

U mnie okazało się, że wahacz zakupiony lekko ponad rok temu był delikatnie mówiąc gówniany. Teraz coś japońskiego (z firmy YAMATO) wsadził mechanik. koszt naprawy z lawetą i wszystkim to ponad 500 zł :( W poniedziałek będzie wymieniany drugi wahacz. Przy okazji okazało się, że klocki hamulcowe mam do wymiany. Czy ktoś może polecić klocki dobre a jednocześnie w rozsądnej cenie ?
KaWu - 27-02-2009, 21:24

Cytat:
Czy ktoś może polecić klocki dobre a jednocześnie w rozsądnej cenie ?


Textar, Ate ...

KamilR10 - 01-03-2009, 19:13

shinai napisał/a:
A propo objawów niemiałem żadnego skrzypienia ,tylko coś zaczeło stukać jak silnik był obciążny (prawie zdławiony) myslałem że to jakis plastik ale profilaktycznie sprawdziłem wachacze no i wyszło szydło z wora :D
Odnośnie tego co napisałeś to dzisiaj miałem też coś takiego. Jechałem na 3 biegu i zwolniłem do około 20 km/h, wiadomo silnik miał za niskie obroty i wtedy straszne stukanie było słychać, przez chwilę naprawdę głośno. Jutro jadę znowu do mechanika powiem mu że ma mi powiedzieć który wahacz jest do wymiany, bo 2 tygodnie temu sprawdzał i powiedział że nic nie ma tylko wymienił drążki kierownicze a stukanie pozostało. Jakiego mogę się spodziewać wahacza?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group