Galant VR4 E88A 92-96 - poszukuję gala 4x4
rosomak1983 - 24-03-2011, 15:02
on juz kiedys stał na allegro.
Wojciech Bogacz - 24-03-2011, 15:13
No to oby się okazało, że to "nieaktualne" stanie się nieaktualne i kupieć się rozmyśli Wtedy ja biorę jak nic heh - miałbym wtedy wręcz sytuację idealną ze swoim Galem.
Wszyc - 24-03-2011, 15:21
To bym miał do Ciebie wtedy sprawę jak byś go dorwał sprawę odnośnie wału napędowego to się nie psuję więc Tobie na nic a mi by taki baaaardzo mógł w przyszłości pomóc
nerus - 28-03-2011, 21:54
zna ktoś tego gala http://otomoto.pl/mitsubi...-C18193067.html
Wojciech Bogacz - 28-03-2011, 22:31
Ciekawa propozycja - jak poza blacharką i tymi mankamentami w postaci kilku elementów podwozia nic nie jest do zrobienia - silnik zdrowy i LPG także to moim zdaniem cena już jest niezła a te 500 zł pewnie się jeszcze urwie... Na mój gust - może być niezły - ciekawe jeszcze czy ma oryginalne przednie amortyzatory czy już nie....
nerus - 28-03-2011, 22:58
jeśli silnik i napęd ok,to blacharkę można ogarnąć
ciekawe jak wyglądają podłużnice trzeba chyba się bliżej zainteresować tym galem
Wszyc - 29-03-2011, 00:22
Po tym co widać mogę stwierdzić mniej więcej co kryje, poszycia nadkoli do wymiany i to nie tylko od góry, końcówki przednich podłużnic w miejscu mocowania czujników zderzeniowych na 60% wyparowały
Progi nie istnieją ani od zewnątrz ani od wewnątrz i prawdopodobnie podłoga do przeszczepu do mniej więcej połowy fotela
To że błotnik lewy do wymiany to nie muszę pisać
20% poszycia tylnych nadkoli w środku do wymiany w miejscu łączenia z progiem
Prawdopodobnie zaawansowany stań utlenienia tylnych podłużnic w miejscu łączenia z sankami zawieszenia
Pas przedni od dołu dość nieźle zkorodowany
Tyle mogę powiedzieć po stanie widocznym na zdjęciu
Wierzcie że nie wróże z fusów Ci co mają galanty 7 generacji mnie poprą ale żeby nie było że ja odradzam kupno ja to co wyżej napisane przeżyłem
rosomak1983 - 29-03-2011, 00:56
Maskara co gnija te galanty
Wszyc - 29-03-2011, 01:04
W następnym roku popoluje na takie E88A rozbebeszę i puszczę na części ( nawet jak będzie w dobrym stanie blacharskim i mechanicznym a będzie tanio to i tak go na części przerobie ) a napędy i climatronik sobie zatrzymam
Widzę że taka opcja by mnie najtaniej wyszła jak chce 4x4
BeNeK - 29-03-2011, 08:38
ooo widzę Galant z Kielc, z byłego osiedla na którym mieszkałem ;p zawsze wiedziałem ze jest tam fajny galanta v6 ale nie wiedziałem ze jest to e88a
Frost - 29-03-2011, 10:25
Ross, nie zawsze tak jest, ja mam starszego Gala, wiecej km i nie jest tak pognity jak tamten, owszem gdzie nie gdzie już ślady korozji są ale w EA też, nie wspominając o tym że widziałem już wiele aut po 2005r które gniją i to bardziej od mojego starego Gala A jeśli chodzi o auto które ma już 17lat to nie ma cudów. U nas w kraju rzadko garażują ludzie swoje auta (
Wojciech Bogacz - 29-03-2011, 12:47
Ja kupiłem niegarażowanego, ale teraz już ma dach nad głową więc sądzę, że jak o niego zadbam to będzie dobrze. Lancer jak został zrobiony to nie bierze go specjalnie - trzeba pilnować i co roku coś tam dłubnąć ale nie wiele - pomimo używania go na co dzień niezaleźnie od pogody.
Garażowanie więc jak widzę daje dużo
Myślę, że jak się uda to za tydzień może zabiorę się za blacharkę na swoim Galu i wyjdzie szydło z wora
Anonymous - 29-03-2011, 15:40
wiem, że nie vr4, ale ciągle 4wd
http://moto.allegro.pl/mi...1523449222.html
to ktoś od nas?
nerus - 29-03-2011, 16:27
ciekawy gal
i naklejki klubowe już ma
Wook@sH - 29-03-2011, 16:34
To mój Galant
|
|
|