To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Black Beauty by robertdg

robertdg - 20-03-2010, 18:58

andrew84 napisał/a:
Muszę mechanika przypilnować, żeby zrobił mi konserwację jak u Ciebie :)
Tak tylko lepiej łap się za portfel, nie bede zdradzał ile materiały kosztowały, ale zdradze ile czasu zajeła kompletna konserwacja spodu, nadkoli, drzwi, profili, wszystko co trzeba i konieczne - 3 tygodnie, a na początku wydawało się tak łatwo, dodam że nie planowałem takich inwestycji, miały byc zrobione tylko te nieszczesne nadkola, ale sumienie mnie gryzło no i chciałem wyszykowac Miśka jak najlepiej.

fj_mike napisał/a:
Misiek gotowy do następnej zimy.
Mozna spokojnie pomnozyć.

Aha jak zykle zapomniałem jeszcze, zawieszenie po przeglądzie, recznym, jak widac z powyzszych zdjec kolumny amortyzatorow były zdemontowane, na tych z przodu chyba nie widac, ale wszystkie kolumny byly sciagniete, wiec zaiweszenie zostalo sprawdzone bez zadnych naprezen ze strony sprezyn, etc.

No i zapomniałem jeszcze o polerce :D skleroza :-)

ApAcHoS - 20-03-2010, 19:17

Super robota :P

zakładaj jeszcze felusie i siup na miasto :twisted:

robertdg - 20-03-2010, 19:39

ApAcHoS napisał/a:
zakładaj jeszcze felusie i siup na miasto :twisted:
wstrzymam sie jeszcze, bo przez to ze auto stało i było naprawiane ograniczyłem wyjazdy do min, i tak praktycznie wogóle nie wyjezdzalem daleko ani poza miato, wiec musze oblukac stan dróg w czesciej poruszanych okolicach, bo od poniedziałku na front :D
Andrew - 20-03-2010, 19:45

robertdg ja już założyłem. Wiosna panie sierżancie :D
robertdg - 20-03-2010, 19:53

andrew84 napisał/a:
Wiosna panie sierżancie :D
Tak naprawde to Panie kapralu :mrgreen:

Narazie sie wstrzymuje bo w s-cu wyleciała taka duża dziura ze jakby Smart w nia wpadl to oboma kołami z jednej strony naraz :biggrin:

Cezar - 20-03-2010, 20:03

No ladnie, kawal dobrej roboty :D
Robert :thumbright:

Psikus - 20-03-2010, 20:05

robertdg napisał/a:

Narazie sie wstrzymuje bo w s-cu wyleciała taka duża dziura ze jakby Smart w nia wpadl to oboma kołami z jednej strony naraz
gdzie??

Robert, teraz wiem, dlaczego Cię złapać nie można, kawał dobrej roboty. W ogóle to mi jakoś czegoś z przodu brakuje, a wsyztsko na miejscu... konserwacja zrobiona cycuś, widze że tylne podłużnice zżarło za przewodami, standard chyba. Jak doszczelniłeś ranty? jakimś klejem, masą uszczelniającą? przed spawaniem/malowaniem, czy było wciskanie po skończeniu lakierowania?

Rafal_Szczecin - 20-03-2010, 20:10

jeszcze tylnie lampy po lifcie i bedzie ok
Wszyc - 20-03-2010, 20:14

Bardzo ładna bestia :)
robertdg - 20-03-2010, 20:52

Psikus napisał/a:
W ogóle to mi jakoś czegoś z przodu brakuje
Chętnie sie dowiem czego.
Rafal_Szczecin napisał/a:
jeszcze tylnie lampy po lifcie i bedzie ok
Kurde wytrzepałem się finansowo, a ostatnio mi sie zwalil telefon, tak ni stad ni z owad siadl z sekundy na sekunde i musze kupic drugi telefon, wiec narazie musze wybrac pomiedzy telefonem a lampami poliftowymi, wybieram telefon, bo bez telefonu nie mam kasy, a lampy sa o wiele latwiejszym towarem do dorwania
Psikus napisał/a:
gdzie??
Wiza wi "łąk" jak jedziesz od strony Dańdowki w strone DG, przed MEC-em masz w dołku BP po prawej no i tam w dołku przed swiatlami dla pieszych zapadł się asfalt na lewym pasie, na głębokość hmmm.......... >15cm, drogowcy postanowili ze łatwiej postawić znak i zamknąć pas ruchu, wyobrażasz sobie co się teraz dzieje w godzinach szczytu :?: Do s-ca na "łaki" jezdze przez Kazimierz

Psikus napisał/a:
widze że tylne podłużnice zżarło za przewodami, standard chyba.
tragedii nie było, była powierzchniowa rdza, natomiast pomiedzy łaczeniem belki a wachacza wleczonego pojawiły sie pekniecia bo blacha jest podwójna, wiec zostało to profi oczyszczone i została zrobiona wstawka wzmacniajaca, po obu stronach

Psikus napisał/a:
Jak doszczelniłeś ranty? jakimś klejem, masą uszczelniającą? przed spawaniem/malowaniem, czy było wciskanie po skończeniu lakierowania?
Elaboratu pisał nie będe, wyciety błotnik zewnetrzny pod reperaturke, ale nie w jej kształcie, tylko reperaturka zostala zredukowana do takiego stopnia aby spawanie nie posciagalo płaszczyzny, a dobrze wiesz ze jak posciaga płaszczyzne to wychodzi musztardowy klocek i trzeba pozniej prostowac, klepac, anyway(cieżko tego uniknąc choćby nie wiem jak był spawacz).
Po wycieciu czesci błotnika pod reperaturke, wygrzebana wredna gabka, wyciete nadkole wewnetrzne, tyle ile było skorodowane, nastepnie wszystko przygotowane pod odtwarzanie nadkola wewnetrznego, bo do niego nie dostanie sie reperaturek, pare godzin zabawy blacharskiej i wyklepanie potrzebnych łuków, ich przyspawanie.
Po spawaniu nadkoli wewnetrznych zabawa z rzadkim podkładem na pedzel, blacha spawana na zakładke, wiec zabieg celowy aby zapuscic podklad pomiedzy blachy, pomimo tego, ze byly one ze soba scisle pospawane, rzadki podklad wszedzie doplynie, po takim zabiegu zasmarowanie delikatne spawów masa uszczelniajaca "na palec" :D
wstawienei nowej reperaturki, powtórka zabiegu z zapuszczaniem podkladu pomiedzy blachy, po tym szlifowanie cyców spawalniczych i nakladanie spachli.
Jak już zostało wyszpachlowane, zapodkładowane i pomalowane, ranty zostały przeklejone taśma(Rzadka konserwacja celowo na końcu i celowo w ten sposób aby nie popaprac przygotówki lakierniczej, ani świeżego lakieru), a pomiedzy blachy od strony nadkoli napuszczono żadkiej konserwy aby wyplynela dostepnymi szparkami na łaczeniu reperaturki z nadkolem wewnetrznym, nastepnie delikatne podgrzanie nadkoli aby konserwa fajnie sie rozplynela.
Nadkola od strony koła wymazane specjalna guma taka jaka uzywa sie do uszczelniania sciany grodziowej, nakladana etapowo w 3 warstwach, po calej długosci rantów nadkola, docelowo złagodził się spadek syfu z rantu nadkola wiec juz tam nic nie bedzie tak łatwo siedziec.

To taki opis na szybko, nie sposób opisać dokladnego przebiegu pracy, bo to nadaje się na doktorat :rolleyes:

jacek11 - 20-03-2010, 21:06

robertdg napisał/a:
Elaboratu pisał nie będe,

No tak,miał nie pisać :mrgreen: i teraz wszyscy sobie sami porobią :wink:
Auto prezentuje się okazale.Wiem,że w takim momencie nie żal wydanej kasy,i całej roboty przy nim :)

robertdg - 20-03-2010, 21:11

jacek11 napisał/a:
Wiem,że w takim momencie nie żal wydanej kasy,i całej roboty przy nim :)
Zasłużyło, zarobiło na ta naprawę, gadżety to taki dodatek, aby sprawowało się i było grzeczne, ja Wam mówie Ten Galant ma duszę wydaje mi sie, że się dobrze rozumiemy :-)
pawliku - 20-03-2010, 21:26

Robert Galuś naprawdę fajny :) milusio się nim jedzie :) :) to taka mala bestia :)
ApAcHoS - 20-03-2010, 21:39

andrew84 napisał/a:
robertdg ja już założyłem. Wiosna panie sierżancie :D


myślę że jeszcze bankowo śnieg popada :mrgreen: ale ja też w przyszłym tyg. założe :twisted: To co jeszcze planujesz Robert ??

ja bym widział czarne soczewy Ralliarta i wrzucić xenon

robertdg - 20-03-2010, 21:48

ApAcHoS napisał/a:
ja bym widział czarne soczewy Ralliarta i wrzucić xenon
chciałbym, chciałbym tez czarne przednie szyby, jednakże wiadomo te dodatkowe przeróbki w swietle Polskiego prawa sa nielegalne, a ja nie moge sobie pozwolic na to, ze jak bede gdzies w ktoryms zakatku PL, aby Pan władza zabrał mi dowodzik


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group