Carisma - FAQ - [Cari 1.8 GDI] FAQ Pompa wysokiego ciśnienia- pomiar ciśnien
killer862 - 14-11-2016, 13:39
Wlasnie sprawdzilem i faktycznie nie gasnie a wczesnie gasl. Moze bylo to spowodowane uszkodzeniem WC, po wymianie WC wszystko jest w normie ,zgasla kontrolka check engine i nam pelna regulacje cisnienie.
MaciejKrK - 15-11-2016, 08:12
Jutro demontuje pompę, przepustnice, kolektor, egr, listwę, wtryskiwacze. Wszystko do czyszczenie wymienię filtr paliwa zobaczymy, jeszcze kontrolnie zaglądnę do baku czy niema jakichś osadów bo czytałem że tam też może być problem z brązowymi osadami. Nie mam od kogo pożyczyć pompy na wymianę więc nic innego mi nie pozostaje. Życzcie powodzenia
woxy - 15-11-2016, 13:24
MaciejKrK napisał/a: | Jutro demontuje pompę, przepustnice, kolektor, egr, listwę, wtryskiwacze. Wszystko do czyszczenie wymienię filtr paliwa zobaczymy, jeszcze kontrolnie zaglądnę do baku czy niema jakichś osadów bo czytałem że tam też może być problem z brązowymi osadami. Nie mam od kogo pożyczyć pompy na wymianę więc nic innego mi nie pozostaje. Życzcie powodzenia |
Zanim zdemontujesz, to może spróbuj z przepływomierzem. Dzisiaj szperałem bo u mnie ten sam problem i taki trop na przepływomierz był. Niestety logi z EvoScan się skasowały i nie mam jak zobaczyć co jest u mnie.
A z kolei jak byś rozbierał, to w miarę możliwości zrób jakieś foto-story, dla potomnych (np. mnie )
Ja spróbuję dzisiaj logi EvoScanem jeszcze raz + przepływka.
W moim przypadku całość jest o tyle dziwna, że mulenie i szarpanie powstało natychmiast po zatankowaniu, i tak zostało. Oczywiście było Hurra, po wyjęciu filtra w WC i pracy bez niego, ale chyba przedwczesne. Ich wymiana nic nie dała. Ruszanie regulatora i w rezultacie jego polerowanie także.
EvoScan pokazuje ciśnienie WC na poziomie 5-5.2Mpa, i na jałowym jest takie samo.
Gdy silnik jest zimny, to obroty wchodzą a ciśnienie niewiele sobie skacze.
Gdy jest przyduszenie, to spada ciśnienie na WC np. do 2Mpa, ale gdy tylko puszczę nogę z gazu, momentalnie wraca na swoje 5-5.2Mpa.
Więc albo pompka w baku za mało daje paliwa, ale dziwne że dopiero po rozgrzaniu, albo co innego (np. przepływomierz) po nagrzaniu wkracza do akcji i jakiś parametr nie halo jest.
No chyba że rzeczywiście np. coś pękło w pompie WC (dawać by to mogło taki nagły efekt).
MaciejKrK - 15-11-2016, 21:31
woxy napisał/a: | A z kolei jak byś rozbierał, to w miarę możliwości zrób jakieś foto-story, dla potomnych (np. mnie ) |
Polecam Ci to foto story. Będe się jego trzymał http://forum.mitsumaniaki...ra+jaki+%B6rode
woxy napisał/a: |
Zanim zdemontujesz, to może spróbuj z przepływomierzem. Dzisiaj szperałem bo u mnie ten sam problem i taki trop na przepływomierz był. |
Na zimnym silniku spróbuj suszarką grzać przepływkę, i zobaczysz efekty choć ja szukałbym nieszczelności albo syfu w baku.
Dopiero jutro będe działał więc opiszę co znalazłem.
woxy - 16-11-2016, 07:36
Dzięki za tutka, ale myślałem bardziej o pompie WC i jej rozbiórce
U mnie bak czysty, filtry w baku także, filterki WC wymienione na nowe.
Filtr paliwa pod puszką bezpieczników wymieniany w tamtym roku.
Wczoraj podpiąłem EvoScan jeszcze raz. Odpaliłem zimne auto i obserwowałem parametry.
Przepustnica ok (reaguje na odpięcie), temp. powietrza w przepływomierzu 1 potem 4 stopnie, ciśnienie też ok.
Temp. czynnika chłodzącego w tym czasie wzrosła sobie do 47 stopni. Postanowiłem trochę potrzymać na okolicach 2000 rpm. Wszystko ładnie, nic się nie dzieje. W tym czasie temp. czynnika chłodzącego wzrosła do 74 stopni. I wtedy mnie tknęło (chyba że się mylę), że temperatura pokazywana na wskaźniku deski rozdzielczej, stoi na swoim zawsze tym samym poziomie (ciut poniżej połowy zakresu), a skoro 74 już nabite to chyba powinna być wyżej.
Ruszyłem w drogę bo szkoda męczyć na sucho. Przejechałem około 1km, do tego czasu temp czynnika wzrosła kolejno do 86 a moment był że i 102stopnie pokazało. Wtedy zaczęło się poszarpywanie. Zawróciłem aby nie pchać w razie co daleko, i na takim poszarpywaniu coraz mocniejszym prawie dojechałem. W końcu telepało silnikiem i zgasło.
Kilkukrotna próba odpalenia nie powiodła się. Wpadłem więc na pomysł uruchomienia Actuatorów w EvoScanie. Popykałem 2-3 krotnie tym Fuel Pressure Solenoid, a potem ze 2 razy pompką paliwa. Próba odpalenia, odpalił od strzała i dojechałem te 300m bez żadnego rwania.
Czyli wychodzi na ewidentny brak paliwa, tylko teraz czemu? Czy może być tak że ECU odcina paliwo bo temp. czynnika chłodzącego jest za duża (mimo niezmiennego wskazania na tablicy przyrządów) ? Ewentualnie że któryś przekaźnik od pompki się nagrzewa i przestaje przewodzić i pompka przestaje paliwo podawać. Albo jakimś cudem (podobno się to zdarza) że od paliwa potrafią się rozleźć filtry paliwa (tu mi chodzi o ten pod bezpiecznikami).
Bizi78 - 16-11-2016, 10:11
Czujniki temp. płynu masz dwa, jeden od zegarów i drugi od ECU.
Dobrze by było zrobić logi w evoscanie tak jak jest w temacie evoscana i aby ktoś kompetentny je przejrzał .
woxy - 16-11-2016, 10:21
Logi wczorajsze zamieszczam tutaj
Nie mam tam niestety Octane Level i Ciśnienia WC. Dzisiaj mogę dodać.
Jeśli ktoś chętny i kompetentny mógłby zerknąć byłbym wdzięczny
Aha, i odpinałem 2-3 razy przepływomierz, ale już nie pamiętam czy na 1 logu czy drugim.
Logi sprzed kilku lat dla porównania tutaj
EDIT 1: Nie dawało mi spokoju ciśnienie pompy w baku. Wydarłem więc ją z baku ponownie, tym razem uzbrojony w manometr. Po dłuższej chwili podłączyłem pompkę wyjętą z baku pod 12V i czekałem. Niestety po 20 minutach nic złego się nie działo. Więc czas przetestować ciśnienie. Po chwili układ zamknięty wskazał max 5bar. Czyli pompka NC jest ok.
Filtry na drodze do WC, także ok, skoro póki zimny silnik, to WC ma swoje 5-5.2 Mpa.
Demontowałem i polerowałem regulator WC, ale to nic nie dało.
Została chyba tylko pompa WC, w sobotę się do niej przymierzę
[ Dodano: 17-11-2016, 17:42 ]
MaciejKrK napisał/a: | Dopiero jutro będe działał więc opiszę co znalazłem. |
Siemka, jak tam sprawy, działałeś coś?
MaciejKrK - 19-11-2016, 11:05
Witajcie, po trzech dniach i nocach spędzonych w garażu wracam do żywych.
Po zdemontowaniu kolektora, przepustnicy, pompy WC, EGR-a , listwy wtryskiwaczy.
Stan kolektora masakra nie było widać bajpasów za przepustnicą pomogła AKRA 5L z K2
zalana na noc i dzień czyszczenie po odmoczeniu szczotką do butelek dobrze jest też przelać trochę akry do spryskiwacza i psikać podczas czyszczenia przy czyszczeniu odmy nie rozpędzajcie się z zalewaniem ciężko ją wydostać trzeba sobie pomagać strzykawką i osuszać szmatką,
EGR też nie był w lepszej kondycji tak jak i rezonator ale teraz błyszczą nie mogłem dostać uszczelek więc postanowiłem uderzyć do sklepu z częściami do Ciągników ogólnie rolniczymi sprzętami tam zaopatrzyłem się w arkusz 0,5mm do wycinania uszczelek zastosowałem starą i nową
Przepustnice czyściłem jakiś miesiąc temu ale teraz mogę powiedzieć że jest czysta założona również nowa uszczelka.
Listwa czysta nowe filterki na wtryskiwaczach Uwaga są tam takie małe uszczelki wyglądające jak podkładki podczas demontażu lubią sie uszkadzać z racji tego że nie byłem świadom ich istnienia zostałem bez 2 sztuk zastąpiłem je uszczelkami z wężyka 3/4 trochę grubsze ale pasują jak ulał
Pompa: niestety nie udało mi się wykręcić regulatora. Rozebrałem ją na części i na noc zalałem WD kręcenie regulatorem w tą i z powrotem.
Poskładałem wszystko na Nowych uszczelkach odpala elegancko dodaję gazu i co dalej to samo obroty do 2000 i bulgotanie ale stwierdziłem że nie odpuszczę po nauce obrotów atakuję znów regulator, zacząłem wkręcać go na obroty ale po 2000 znów bulgotanie tak jakby się dławił powietrzem wypiąłem wtyczkę z czujnika pompy zaczynał gasnąć więc wpinałem z powrotem znów regulator i wkrętka na obroty znów wtyczka. Nagle ożył najprawdopodobniej regulator był zajechany ciężko albo czujnik dostał drugie życie. Wsiadłem zrobiłem 7 km powyżej 3 4 tyś kontrolka CE i skoki na przekaźniku pompy po stronie pasażera spowodowane zbyt dużą dawką paliwa po zbadaniu napięcia na pompie 4,3 wcześniej 0,76 i brak reakcji na regulator, teraz ustawione 3,1 regulator reaguje. Udało się znów można śmigać.
Dziękuje Ludziska za zamieszczanie Postów bez tego nie dało by rady
Kupuj Japońca, bo kręci do końca!!
fanatyku - 22-11-2016, 22:54
Ja musiałem się rozstać ze swoją Cari. Poszła do kogoś z rodziny a ja się "przeniosłem" na forum Hyundai Genesis Coupe i nie ukrywam, że grzebanie przy silniku 2.0 Genesisa jest dużo prostsze niż GDI...
No ale wiedza i doświadczenie po długich nocach w garażu wraz z Cari zostało Fajnie, że ktoś korzysta z moich dawnych postów
woxy masz chyba inną bazę do Evoscana bo nie mogą otworzyć twoich logów aby je sprawdzić.
W przeciągu ostatniego roku udało mi się już kilka razy pomóc przy problemach z ciśnieniem paliwa w GDI. Problem z reguły leżał w 3 miejscach:
-pompa WC
-regulator pompy WC
-"regulator" ciśnienia paliwa nad filtrem paliwa przy nadkolu
O tej ostatniej rzeczy chyba mało kto pamięta. U mnie właśnie ta część była uszkodzona i dała mi sporo nerwów. Przypomnę, że zanim doszedłem do uszkodzonego elementu to wyczyściłem cały bak paliwa (ręcznie), wymieniałem 2 razy pompę paliwa w baku na używane a potem na nową, oryginalną (kupa kasy), czyściłem przewody paliwa, wymieniałem wszystkie filtry i filterki pompy, wtryskiwaczy no i oczywiście rozbebeszałem cała pompe WC i regulator pompy kilkukrotnie no i wymieniałem cała listwę wtryskową.
Więc jeśli wymiana pompy wc i regulatora nie pomogła, natomiast pomaga usuwanie filterka paliwa przy wejściu do pompy to warto zacząć grzebać trochę niżej, czyli przy filtrze paliwa przy nadkolu i własnie tym regulatorze, który do tego filtra wchodzi.
Zapraszam do kontaktu na PW bo rzadko czytam posty. Ile mogę to pomogę
woxy - 23-11-2016, 16:38
Który to ten regulator nad filtrem paliwa, 1 czy 2 ?
MR323006 aka Denso 3490 - chyba to ten.
robertdg - 23-11-2016, 18:48
1
woxy - 24-11-2016, 11:06
Tylko jak to sprawdzić,
z tego co wyczytałem wychodzi, że na luzie powinno część paliwa iść na powrót, a przy przygazówce ilość na powrocie powinna się zmniejszyć.
[ Dodano: 30-11-2016, 13:06 ]
Szukam przyłączy do badania ciśnienia paliwa. Może ma ktoś takie dorobione?
Coś tego typu:
[ Dodano: 08-12-2016, 08:09 ]
Witajcie ponownie,
dzięki uprzejmości kolegi plecho1, mam przyłącze do testowania ciśnienia.
Podłączyłem, uruchomiłem pompkę w baku, kabelkiem serwisowym pod maską,
dawało 3,7Bar. Myślę super, tak jak ma być. No to może jednak paliwo kijowe było wlane,
bo śmierdzi z wydechu paliwem. Więc spuszczam paliwo także pompką z baku, ale idzie bardzo wolno jakieś 2l w kilka minut (a sama pompa bez tej obudowy i filtrów dawała jak durna, zmierzone 5Bar). Wymontowałem pompkę z baku (niby nie widać aby filtry były zapchane), i ściągnąłem więc inną pompką, zalałem świeże paliwo, założyłem pompkę do baku i zasiliłem testowo pompkę aby przegoniła układ.
A tu zonk, nagle podaje trochę ponad 2,3 Bar, a przecież pierwsze próby wskazywały na 3,7Bar. Odpalam, odpala i po kilkunastu - kilkudziesięciu sekundach lub próbie przygazowania gaśnie jakby coś odcinało silnik. Czyżby jednak pompka paliwa bakowa (ale przecież ponad 20minutoowy test w słoiku nic nie wykazał, żadnych przycięć).
Zastanawia mnie ta spora różnica między samą pompką (mocne 5bar i porządny przepływ przy teście w słoiku) a lipny przepływ i pęcherzyki powietrza w przewodzie paliwa, przy spuszczaniu paliwa, zdecydowanie przepływ dużo mniejszy niż sama pompka bez filtrów i jej obudowy (czyżby same 2 filtry w obudowie pompy tak tłumiły przepływ paliwa?)
plecho1 - 08-12-2016, 08:38
A może jest tam jakaś nieszczelność i część ciśnienia ucieka do zbiornika, było tak kiedyś u teścia w Vectrze B tylko tam pompa była połączona z deklem zbiornika krótkim przewodem gumowym który był pęknięty i efekt był bardzo podobny. Warto by było jeszcze sprawdzić jakie jest ciśnienie bezpośrednio na króćcu wyjściowym ze zbiornika jeszcze przed regulatorem niskiego ciśnienia.
Ps. Cieszę się, że choć trochę mogłem pomóc
woxy - 08-12-2016, 10:09
Dzisiaj już niczego nie zrobię, wczoraj wyjąłem dodatkowo sterownik wtrysków i ECU celem o badania, ale na oko są jak z fabryki (testów napięciowych jeszcze nie robiłem).
Z tym wężykiem gumowym to i u mnie tak jest. W plastikową obudowę, zanurzaną w baku, wchodzi pompka, która spodem zasysa przez 2 filtry (zewnętrzny siatkowy - wygląda czysto, i wewnętrzny, też ok), a górą idzie łącznikiem gumowym do pokrywy. Tak sobie dzisiaj myślałem że dziwny ten spadek ciśnienia, i że chyba to niemożliwe żeby tak mało pompka dawała już po filtrze paliwa (tym bardziej że najpierw dawała 3,7Bar a po wyjęciu pompki i jej reinstalacji oraz wymianie paliwa, nagle dawała już 2,3Bar).
To powietrze w wężyku przy spuszczaniu był zastanawiające. Wygląda jakby zbyt wolno paliwo leciało i nie dało rady wypchnąć powietrza które było w wężu. Bo gdyby było pęknięcie w wężu łączącym pompkę z pokrywą to ciśnienie by spadało, jak w moim przypadku, ale powietrza by chyba raczej tam nie było, bo i skąd.
No i drugim tropem, skoro Cari dostaje rzeczywiście mało paliwa, to skąd by się ono w oleju znalazło - płyn chłodniczy jest ok, a olej trochę chyba benzyną pachnie i jest go ponad normę.
[ Dodano: 14-12-2016, 07:41 ]
EDIT: Ostatnie boje bezowocne, wymieniony filtra paliwa ponownie (i tak miałem kupiony), pompka w baku szczelna, ale kolejne testy wykazują ciśnienie 2.5Bar (a było przy pierwszym teście 5Bar), więc jakby jednak pompka słabła (choć na wejściu do pompy WC jest 3.5Bar).
Suma summarum problem na razie zniknął po wyjęciu mikro filtra na zasilaniu paliwa do pompy WC (pomimo że był wymieniany na nowy, a ten wyjęty nie wygląda pod światło na zatkany).
Co dalej będzie, czas pokaże.
MichciuGT - 11-04-2017, 13:04
Filmik z rozbiórki pompy wysokiego ciśnienia:
https://www.youtube.com/watch?v=el9fEHg3bzo
i filmik z sposobu polerowania metalowej płytki:
https://www.youtube.com/watch?v=RmOZIyOF_h0
|
|
|