Outlander II GEN Techniczne - [II 2.0 DID] Klocki / tarcze hamulcowe
lexus - 06-05-2011, 16:24
Moje po wymianie klocków i tarcz też nie buczą
regon - 06-05-2011, 16:40
lexus napisał/a: | Moje po wymianie klocków i tarcz też nie buczą |
nie wymieniałem.
sylb - 06-05-2011, 17:36
regon napisał/a: | Moje nie buczą. |
Exceptio probat regulam.
regon - 06-05-2011, 17:55
sylb napisał/a: | Exceptio probat regulam |
podobno
andrzejGb - 06-05-2011, 18:59
moje też nie buczały zimą - wolniejsza jazda , zrobiło sie ciepło i jeżdzę szybcie +- 90- 100 hamowanie z predkości 80km/h , powiedzmy przed zmieniającymi sie światłami powoduje ze pojawiaja sie odgłosy buczenia w środkowej częsci hamowania gdy nacisk na hamulec jest najmocniejsze
Grzesq - 06-05-2011, 20:37
rezon napisał/a: | Grzesq, przypomnij ile Cię kosztował zestaw? |
Jeżeli dobrze pamiętam ok.1200 zł
[ Dodano: 06-05-2011, 20:48 ]
bonito napisał/a: | Outlander to nie auto sportowe i stosowanie żłobionych tarcz jest raczej bez sensu (oprócz walorów estetycznych jak ktoś patrzy na koła w swoim pojeździe... )
bonito |
Hmmm kolejna osoba, która nie używała, ale ma już doświadczenie jak działa...Powiem tak pojeździj sobie bardziej dynamicznie na trasie w górzystym terenie z częstym hamowaniem i wtedy porozmawiamy czy te tarcze są tylko do patrzenia,. Na oryginalnych tarczach i zamiennikach na których jeżdziłem,efekt był podobny kilka ostrych hamowań ze 150-160 km/h i hamulce bardzo traciły na skuteczności. Teraz tego nie ma, a ja nie zamierzam oszczędzać na swoim bezpieczeństwie, szczególnie że jeżdzę dynamicznie. Nikogo nie namawiam do zakupu, ale żeby coś oceniać należy najpierw to przetestować
bonito - 07-05-2011, 16:13
Panie Grześ
A właśnie że osoba używała (i to przez ostatnie 60 tysięcy km, także w górach)!
Zestaw na którym jeżdżę (żłobione tarcze i klocki EBC Green Stuff) jest istotnie lepszy od wyposażenia fabrycznego, ale to zasługa dobrych klocków a nie tarcz.
Dałem się namówić na (badzo drogie) tarcze żłobione, które są przydatne:
a) w rajdach i w "rajdowym" stylu jazdy (dużo hamowania).
b) pod remizą (efekt wizualny)
Ponieważ nie jeżdę rajdowo i nie bywam pod remizami, przy następnej wymianie wezmę zwykłe tarcze.
Prawda jest taka że Outlander i tak hamuje (według danych fabrycznych) od 100 do 0 na dystansie około 40 metrów (co jest wynikiem bardzo przęciętnym), a dobre SUVy niemieckie (Tourareg, Audi Q5) potrzebują około 36 m. Czyli jak chcemy mieć lepsze hamulce, trzeba pomyśleć o upgradzie pojazdu, a nie kupić sobie tarcze w rowkami i wierzyć naiwnie, że teraz będziemy hamowali w miejscu ...
A co do dynamicznego jeżdżenia i hamowania ze 160 km - kolega chyba pomylił salony samochodowe w trakcie kupowania samochodu - dynamiczna jazda to ostatnie do czego Outlander się nadaje...
bonito
andrzejGb - 07-05-2011, 16:58
Reasumując najlepsze klocki do O2 to klocki firmy ????
rezon - 07-05-2011, 17:33
bonito, Jakie masz porównanie greenstafów - tylko do fabrycznych, czy jeździłeś też na jakiś innych? Pytam, bo za kilka miesięcy będę pewnie ponownie musiał zmienić klocki i zastanawiam się nad powtórzeniem po raz trzeci TRW, albo czymś lepszym i czy greeny są istotnie lepsze również od zamienników czy tylko od ori (o co łatwo).
regon - 07-05-2011, 17:38
bonito napisał/a: | A co do dynamicznego jeżdżenia i hamowania ze 160 km - kolega chyba pomylił salony samochodowe w trakcie kupowania samochodu - dynamiczna jazda to ostatnie do czego Outlander się nadaje... |
no tak ropniak - dlatego taki pesymizm co do dynamiki
rezon - 07-05-2011, 17:39
andrzejGb napisał/a: | Reasumując najlepsze klocki do O2 to klocki firmy ??? | zależy ile chcesz wydać. Jak normalne zamienniki - to ja jeżdżę na TRW i nie narzekam - hamują lepiej i nie buczą jak ori, nie piszczą, trochę pylą. Wiele osób używa ATE i też nie narzeka. Dyskusję nt. EBC czytałeś powyżej. Mało osób zachwyca się oryginalnymi.
[ Dodano: 07-05-2011, 17:54 ]
regon napisał/a: | no tak ropniak - dlatego taki pesymizm co do dynamiki | a tam zaraz jak ropniak to pesymizm do dynamiki. Po drobnych poprawkach programowych na pewno nie gania gorzej niż benzyna 2,4 z CVT, prawdopodobniej wciąż gorzej niż 2,4 z manualem, ale tylko na niskich biegach bo strasznie szybko się kończą, od trójki jest naprawdę OK. Różnica jest bardzo wyczuwalna w dynamice - niestety również na sprzęgle . Odnośnie szybkiej jazdy to bonito miał pewnie bardziej na myśli nie dynamikę, ale zachowanie Outka (nie zawsze poprawne), hałas aerodynamiczny, u nas również silnika i niestety hamulce, co już od 140km/h powoduje, że miejsce św. Krzysztofa zajmuje św. Piotr, ew. św. Antoni - patron spraw beznadziejnych .
13zbyszek13 - 08-05-2011, 08:13
Muciek napisał/a: | Nie wiem gdzie wam buczą hamulce, bo u mojego taty jest cichutko |
U mnie też jest tak jak u ciebie / taty /.
wowo - 18-05-2011, 17:34
a ja mam ciete tarcze DBA, klocki EBC GreenStuff i plyn Motul DOT 5.1 i sobie bardzo chwale Szczegolnie jak musze ostro zahamowac zapakowany pod sufit i z 4 osobami na pokladzie. I musze Wam przyznac, ze plyn robi jednak duza roznice...
Dario_W - 10-10-2011, 08:58
Ja wymieniłem klocki po 50 000 km, ale jeżdżę automatem, więc u mnie powinny się zużyć nieco szybciej niż w manualu. Żałuję tylko, że założyłem w serwisie, bo te nowe mocno brudzą felgi i słabiej hamują.
Grzesq - 10-10-2011, 10:58
Dario_W napisał/a: | [b] te nowe mocno brudzą felgi i słabiej hamują. |
Jeżeli nie chcesz mieć takich problemów następnym razem zaopatrz się w klocki EBC red stuff. Hamują o wiele lepiej, ponieważ są bardziej odporne na wysokie temperatury. . Naprawdę o wiele mniej pyliły w moim Outka, a i łatwiej ten brud było zmyć, nie "wżerał" się tak, chyba wynikało to ze składu wzmacnianego spiekami ceramicznymi
|
|
|