Nasze Miśki - Galicjusz V6 i 163 kucyki
Mare - 21-08-2011, 17:21
powyzej masz fotke
robertdg - 21-08-2011, 18:32
Owczar napisał/a: | Bez obaw, tarcza nie dotrze się do klocka |
Owczar napisał/a: | tarcza ściera około 10 razy wolniej niż klocek |
Znajomy tak się kiedyś zdziwił, jak kupił nowe auto popularnej marki i jeździł nim dopóki jego kolega nie wsiadł się przejechać (niespełna 10tyś było zrobione) no i mu powiedział, żeby z tymi hamulcami to na serwis jechał bo sa lipne, no i się okazało, że klocki były tak twarde, że tarcza zużyta była niemalże do punktu jej wymiany, a klocki niemalże jak nówki nie tknięte
Serwis wymienił hamulce na gwarancji.
Owczar - 21-08-2011, 18:40
Robert, ale ja mówie o normalnyhch klockach
robertdg - 21-08-2011, 18:44
Tamte też były normalne nie wyglądały na jakieś przyprawione
Mare trzeba było dotrzeć klocki albo na jakimś równym kamieniu, albo ostatecznie trąc klockiem o klocek (troszkę by to trwało)
Autocenzura
Mare - 21-08-2011, 19:58
No te co są teraz to są Kashioka, czy jakoś tak. z tego co pamiętam.
m6riano - 21-08-2011, 20:04
sveno napisał/a: | zółtych oczo... kujących zacisków |
i brzydkich pomarańczowych kierunków..;-)
Mare - 22-08-2011, 14:31
Cytat: | i brzydkich pomarańczowych kierunków..;-) |
Ale przynajmniej oryginalne ;p
m6riano - 22-08-2011, 15:24
wrzuć kliry zobaczysz jaki efekt...
(http://allegro.pl/kierunkowskaz-migacz-nowy-mitsubishi-galant-w-wa-i1749388856.html)
Mare - 22-08-2011, 15:31
narazie to maluje ori felgi zimowe na bialo
Mare - 23-08-2011, 17:22
Klocki zaczęły się już ładnie docierać. Zbierają już tarczę na całej powierzchni.
Dzisiaj przejechane ponad 100km w trybie mieszanym.
Muszę powiedzieć, po zmianie zacisków, różnica niesamowicie wielka.
Droga hamowania o wiele krótsza. Naprawdę warto swapować, nawet bez zmiany korektora.
Owczar - 23-08-2011, 22:16
Ja u siebie też już widzę poprawę. Hamowania awaryjne są dużo skuteczniejsze. Tyle, że ja dawałem marne szanse swoim tarczą i jedynie je przejechałem papierem na flexie i dałem nowe stare oryginalne klocki od lancera. Tarcza się powoli dociera, ale póki co szybko się grzeje i muszę ja delikatnie muskać żeby się dotarła.
Mare - 24-08-2011, 08:50
No u mnie jeszcze troche nim się dotrze całkowicie. Na tarczy wciąż widać fakturę po toczeniu na powierzchni
Mare - 24-11-2011, 23:33
Relacja z wrażeń po swapie zacisków hamulcowych:
Po kilku miesiącach jeżdżenia, jestem meeeega zadowolony. Hamowanie bezproblemowe, tarcz nie szczędzę jakoś szczególnie i wciąż są proste. Zero wibracji, droga hamowania pewna i przewidywalna z każdej prędkości. ( na poprzednich hamulcach tarcze pokrzywiły się po 2 miesiącach heh... )
Jedyny minus, to tarcze tył. Zaczynam się poważnie zastanawiać nad mykiem Ala Krzyżak ( wentylowane 282mm z E88). Ale to, jak mi się zdaje, wiązałoby się z przekładką zwrotnic oraz zmianą na 5 szpilek.... chyba, czy może się mylę?
Z dalszych rzeczy. Został mi jeden Bananek do regeneracji i niestety co raz bardziej odczuwam błędy sprzed roku (felerny serwis). Popychacze klepią co raz mocniej. W wolnej chwili zrzucę osłonę rozrządu, posprawdzam ustawienie markerów rozrządu i zacznę badania... ciśnienie oleju itd itp. Muszę znaleźć co tam się dzieje bo to chrobotanie i ogólnie dźwięki silnika mnie dobijają.
Krzyzak - 25-11-2011, 06:23
Mare napisał/a: | Ale to, jak mi się zdaje, wiązałoby się z przekładką zwrotnic oraz zmianą na 5 szpilek.... chyba, czy może się mylę? |
możemy kiedyś pomierzyć
ale na pewno nie musisz zmieniać na 5 szpilek
a podobne zestawy hamulcowe były jeszcze w jakimś Space Wagonie i Pajero
Mare - 25-11-2011, 13:11
To powiedz mi jeszcze, czy to się zmieści w 15" kółka ^^
|
|
|