To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Jakimi motocyklami jeżdżą mitsumaniaki?

Marcino - 20-08-2013, 16:13

tomek84 napisał/a:
a stary Hornet ?
mysle też o nim, a co wy na CB750?
Dj Lexus - 20-08-2013, 19:30

Karollo napisał/a:
da radę.

Rzędówki Hondy są z reguły "idiotoodporne"


Kawasaki też niezawodne?
Z motocykli właśnie Kawasaki najbardziej sobie cenie.
A co powiecie o tej http://www.kawasaki.pl/Ninja300 maszynie, dobra dla początkującego?

Pieraś - 20-08-2013, 19:39

Ja smigam Yamaha Fazer FZS600 z 2003r.

DJ Lexu wg mnie wszystko zalezy od masy motoru, wzrostu i masy kierowcy - 250 nie bedzie ciezka, wiec bedzie ok. Ja ten co podalem wyzej mam jako 1 moto i jest wsio ok - 75kg wagi, 180cm.

JCH - 21-08-2013, 11:34

RalfPi napisał/a:
Zastanawiają mnie realne koszty użytkowania motocykla w cenie około 10kzł (powiedzmy kilku letniego).
Nie chcę śmiecić na Forum.. ale jak ktoś mi krótko i rzeczowo udzieli porady, to będę rad :)
PS Nie pytam o koszty spalania.. ale wszystkie inne - koszt. stroju, ubezpieczenia, oleju i nie wiem jeszcze czego... (wymiany ogumienia?? ).
U mnie wygląda to mniej/więcej tak:
- CIUCHY
Spodnie kupisz za ok. 500,- kurtę też za 500,- buty też 500,- rękawice 200,-
Powiedzmy, że jest to taka wersja "medium" bo jak chcesz to możesz znaleźć coś tańszego albo się szarpnąć na rzeczy z wyższej półki - wtedy ceny x2 :mrgreen:
Kask - kupisz za 400-500,- (wersja "low"), 800-1000 ("medium"), 2000 (wersja "high")

- UBEZPIECZENIE
OC + NNW - ok. 150 zł (zniżka 60% na OC) - niestety płacisz za cały rok
AC - do ok. 10% wartości motocykla

- EKSPLOATACJA
Przeglądy zwykle są w motkach co 6 tys. km. I teraz zależy ile kkm zrobisz w sezonie. Ja miałem dwa takie sezony, że wyszło ok. 12 tys km. Dużo do pracy + wyjazd na Bałkany.... :roll:
Olej - ok. 200 zł (4 litry) + filtr (20 zł) + filtr powietrza (jak to zwykle droższy - ok. 120 zł)
Nowe opony wystarczyły mi na 4 sezony (36 tys km). Od biedy może bym jeszcze objeździł 5-ty sezon ale miałem już dość fabrycznego Bridgestona, na którego wszyscy psioczą i rzeczywiście - jest różnica po zmianie. Niektórzy koledzy "zarzynają" opony w 15-20 tys. km. więc to też kwestia stylu jazdy i nawierzchni po jakiej się jeździ.
Komplet opon - ok. 800-1000 zł
Co jakieś czas trzeba wymienić napęd (łańcuch i zębatki). Ja planuję zrobić to po tym sezonie czyli zrobię na napędzie jakieś 40 tys. km. Niektórzy "zarzynają" w 20 tys. km.
Koszt to jakieś 500-600 zł.
Z większych czynności serwisowych to jeszcze regulacja zaworów, synchronizacja przepustnic czy gaźników - myślę, że co 24 tys km w zależności od modelu i egzemplarza.
Poza tym klocki, płyn hamulcowy, płyn chłodniczy (jeśli jest). Po większym przebiegu przyjdą tarcze, jakieś łożyska w kołach, olej i sprężyny w zawieszeniu.... :roll:

Co jeszcze.... :roll: :?:
W zależności od tego czy miałby to być motocykl tylko do miasta, czy może do jakiejś turystyki to przyjdzie ochota na zakup jakichś akcesoriów.
Kufer + stelaże - nie pamiętam cen, ok. 500 za kufer i kilka stów za stelaże :arrow: motobagaz.pl
Gmole ochraniające silnik i ogólnie motor w razie gleby
Jakaś nawigacja (może być samochodowa ale potrzebny uchwyt, etui...)
Motooiler (smarowanie do łańcucha) lub smar w sprayu
Grzane manetki jak się chce dłużej w sezonie jeździć lub pojedzie się gdzieś na północ to trzeba mieć.

Się rozpisałem..... :lol: Proszę nie podchodzić do podanych cen z aptekarską dokładnością - chodziło o pokazanie jakie jest rząd wielkości a nie np. że olej można kupić za 150 zł.


Ta pasja czy też hobby to w ogóle jest jakieś dziwne ;) - wszyscy na drodze chcą Cię zabić (przesadzam trochę), zwykle jeździ się gdy jest sucho i ciepło - wszyscy chodzą wtedy w krótkich spodenkach i koszulkach a Ty ubierasz grubą kurtkę z ochraniaczami, spodnie i sztywne buty :lol: Trzeba to zaakceptować.
Owszem, można jak południowcy, jeździć w przysłowiowych klapkach, krótkich spodenkach i koszulce ale to tylko raz. Generalnie nie polecam i staram się tak nie robić, choć będąc na południu Europy dostosowaliśmy się do panujących tam zwyczajów i jadąc na plażę pojechaliśmy "na lekko" :)

Jakie moto na początek :?:
To odwieczny dylemat również na forach motocyklowych... :roll:
Tak jak koledzy pisali są "klasyki" - Honda CB500, Suzi GS500, Kawa ER-5. Jeśli jest to dla kogoś pierwszy kontakt z motocyklem to faktycznie byłoby wskazane wybrać coś tej wielkości a później określić swój cel i szukać motka już dla siebie.
Jeśli ktoś miał, dajmy na to, 20 lat temu styczność z MZ, Jawą czy co tam wtedy było to moim zdaniem spokojnie może kupić docelowe moto i je ogarnie jeśli ma "równo pod kopułą" ;)
Nie do końca zgadzam się z tym:
Cytat:
gadanie "kupię litra, ale nie będę odwijał" włóż między "Baśnie Braci Grimm" a "Kopciuszka". Jak masz czym, to odwijasz. Odwiniesz w 500ccm, złapiesz 140-160km/h. Odwiniesz w 600ccm, złapiesz 200-220km/h, to może być ciężko na pierwszy raz dobrze wyhamować...
To jest bardzo indywidualne - zależy dużo od świadomości. Ale to moja prywatna opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać :)

Dwóch gości z Polskiego Radia wpadło na pomysł objechania świata na moto - kupili/dostali Yamahy 660 Tenere. Doświadczenie - ZERO. Prawie im się udało - piszę prawie bo z powodów formalno-celnych nie chciano wypuścić motocykli z USA i chłopaki wrócili sami. Po jakimś czasie dokończyli podróż :)

Krzyzak - 21-08-2013, 13:09

albo zakupić jakiegoś chińczyka nowego 50 ccm - np. junak 901 sport albo zipp pro 50 (4500 zł), zmienić silnik na 110ccm (1000 zł z łańcuchem i zębatką) - taki zestaw pozwala się rozpędzić do 100 km/h i trenować jazdę
przegląd po 300 km i potem co 2000 km (koszt ok. 130 zł)
OC - 60 zł
reszta w cenie bo masz gwarancję
jest to co prawda china i trzeba się liczyć, że parę razy odwiedzisz serwis zanim będzie w miarę pewna jazda, ale nie musisz się martwić, że będzie to kosztować i nawet "nieprzewidziane" usterki muszą naprawić

mam taki pro50, ale ze standardowym silnikiem, bo wsadzenie 110 ccm bez posiadania A1 i zmiany w dowodzie jest nielegalne
nauczyłem się zmieniać biegi, panować nad moto
zrobiłem 1000 km i chyba zabiłem zawór, bo za ciasno ustawiłem
gaźnik sam reguluję, resztę też
ale komplet zaworów do niego to 18 zł :)
uszczelka głowicy 10 zł itp.

cns80 - 22-08-2013, 12:37

Karollo napisał/a:
Jeśli faktycznie bardzo początkujący, to masz wspomniane Suzuki GS500, Hondę CB500, Kawasaki ER-5, polatać rok i "popchnąć" dalej i kupić 600ccm... Takie moje zdanie
I teraz się zgadzamy, bo wymieniłeś najepszy moim zdaniem tercet :)

tomek84 napisał/a:
czy 600/750 jest dużo bardziej wymagające niż 500 ?
Powiem Ci tak. Lękliwy nie jestem i ujeżdżałem okazjonalnie mocne sprzety, ale po 15 latach na 600 miłaem plan przesiąść się najwyżej na 750, bo litr to za dużo. Traf chciał że mam 1200 i muszę pilnowac żeby po wbiciu trójki spojrzeć na prędkościomierz i zamknąć manetkę bo zwykle mam tam już ponad 100 w mieście i muszę znacznie odpuścić :)
A plan miałem na to:


Krzyzak - 22-08-2013, 13:19

dla początkującego to bym może to wybrał:
http://pictures.trader.pl...7C2EDBCA49E.jpg

Leone RK50 - 50 ccm z możliwością "rozbudowy" w razie potrzeby
a te hamulce mnie powaliły 8)

seba314 - 22-08-2013, 14:29

co sadzicie o takim sprzecie :?:
nadmienie, ze nie mam zaciecia sportowego ale powaznie zastanawiam sie nad kupnem tego motoru, bo wydaje mi sie , ze spelnial by on moje oczekiwania
http://www.ducatipolska.p...-s-granturismo/

Tomek - 22-08-2013, 14:33

a ducati monster 600 ?
JCH - 22-08-2013, 17:53

seba314 napisał/a:
co sadzicie o takim sprzecie :?:
http://www.ducatipolska.p...-s-granturismo/
Moto do dalekiej turystyki :)
Nie wiem, nie jeździłem, nie interesowałem się ale zdaje się, że chłopaki z Forum V-Stroma jeździli i chyba pisali jakieś opinie. Wieczorem postaram się poszukać i wkleję Ci albo linki, albo treść tych opinii.

seba314 - 23-08-2013, 07:39

JCH napisał/a:
Moto do dalekiej turystyki

co prawda nie jestem jakimś tam zagorzałym turystom ale ten model podoba mi sie najbardziej z całego grona ducati, te boczne boxy fajnie sie prezentują a i coś przewieżć można. :D

Dżolero - 25-08-2013, 00:49

smigam wsk 125 48rok z silnikiem z wfm 59 roku rano dam foto ;)

mam tez rometa z 81 roku 3 biegowy silnik biegi w nodze 556 kn od fabryki ;)

seba314 - 25-08-2013, 09:56

Karollo napisał/a:
Ducati wypruje Ci portfel na wylot
to aż taki zawodny ten sprzęt czy może chodzi o samą eksploatację :?: :?:
multistrada to mój typ nr1 ale jest jeszcze nr2 z całkiem innej bajki, mianowicie H-D Vrod, jakoś w moim otoczeniu najwięcej fanów tej hamerykanskey marki i jakoś łatwo sie od nich zarazić taką fascynacją :biggrin:

Krzyzak - 26-08-2013, 09:44

nasz forumowy motofan Young twierdzi, że wśród znajomych (jeżdżą głównie ścigaczami) panuje moda czy przekonanie, że liczą się tylko marki japońskie
nie wiem czy słuszne czy nie - tylko przekazuję jego słowa

seba314 - 26-08-2013, 12:13

Karollo, muchas gracias senor, nawiasem mowiac calkiem fajny patent z tym typem rozrzadu, jakos nawet nie bylem swiadom istnienia takiego rodzaju, a co bys powiedzial o 2 opcjii czyli amerykancu? pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group