rezon - 25-10-2012, 10:14
jmgmotocykle - 25-10-2012, 21:50 też takowy mam - od ponad roku nie wiem co znaczy zimno/ciepło - zawsze ustawiene 20 stopni i tak trzyma  - było to opisane w którymś wątku... naprawdę psie pieniadze, 2 godziny zabawy przy browarku i efekt bardzi zadawalający...
13zbyszek13 - 31-10-2012, 09:10
Ja takowego cuda nie posiadam, jeżdżę non stop na AUTO temperatura ustawiona na 22 i jest super. Jedyny myk który robię to jak chcę szybko odparować lub odmrozić przednią szybę to przestawiam pokrętło w ostatnie położenie / nawiew na szybę /. Działa super bez dodatkowego wiatraczka, ,mam wrażenie że w ogólnie mam inne autko niż niektórzy na tym forum 
rezon - 31-10-2012, 09:28
A szkoda.... 
13zbyszek13 - 31-10-2012, 11:59
Być może, a może na pewno. mike24 - 23-11-2012, 10:10 do moim spostrzeżeń i wniosków po pierwszym przeglądzie 20k dodam, że 3 rzeczy zaczynają mnie niestety bardzo irytować... czytałem o nich conieco pzred zakupem, ale niestety nie zwróciłem na nie wystarczającej uwagi, chodzi o oczywiście o (w kolejności od najbardziej do najmniej irytujących): 1. wyciszenie wnętrza, a właściwie jego całkowity brak 2. twarde i głośne zawieszenie (mam nadzieję, że za to trwałe) 3. skrzypiące jak cholera plastiki... i co ciekawe to nie te, o które się martwiłem przed zakupem, czyli okolice radia, tylko np. słupki boczne... co mnie cieszy to niezbyt duże spalanie na trasie (nie autostradzie) na poziomie 8,6 - 9 litrów, prawdę mówiąc spodziewałem się ponad dychy rysy na ekologicznym lakierze przy ręcznym myciu ciśnieniówką również nie występują po roku ekspoatacji felgi jak nowe poważnie rozważam zamianę kół na mniejsze i poprawienie przez to miękkości i komfortu jazdy - jeśli ktoś chętny to zapraszam 
rezon - 23-11-2012, 21:27
mike24 - 23-11-2012, 22:13 silnik to w nim chyba najmniej hałasuje... większość "odgłosów" dochodzi chyba jednak od podwozia i kół
tokyo - 24-11-2012, 01:04 Witam Poniewaz na bierzaco bawie sie miskami to musze stwierdzic ,ze najwiekszy halas w Outku idzie od tylu. Silnik w tych autkach jest ciezki do wyciszenia, ale polowicznie czy to diesel czy bena da sie go troche wytlumic (nie jest wtedy taka puszka po piwie) . Szum w wiekszosci przypadkow pochodzi z dolu, ale jest to do przskoczenia.
Jak to ktos powiedzial jezeli przed wyciszeniem przy 140km/h w auci nie mowi sie a glosniej krzyczy, a po wyciszeniu przy tej samej predkosci rozmawia to jest dobrze. Pozdrawiam P.S. Silnik w tzw klekocie (jak to nazwal kolega rezon ), mozna wyciszyc poprzez wymiane sterownika na ten z grupy vw poniewaz ma on inne algorytmy pracy silnika (troche zmienione - nie mylic z tw chipowaniem/mapowaniem). Pozdrawiam rezon - 24-11-2012, 12:03
Pompowtryski mają swoją urodę pracy .
mitsu00 - 24-11-2012, 14:52
mike24 - 25-11-2012, 13:15
możesz rozwinąć temat "przeskoczenia" tej "drobnej" niedogodności...? zaczynam tracić słuch po przejażdżce autostradą
13zbyszek13 - 25-11-2012, 19:09
Słyszałem nie raz, spoko tylko trzeba dać mu minutkę po odpaleniu i nie ma problemu. rezon - 25-11-2012, 21:40 Dla ciebie 13zbyszek13, Outek jest cichy i komfortowy, ale niektórzy mają inne poziomy odniesienia niż Rudy 102 - akurat na którejś stacji jest emisja pancernych, no wypisz wymaluj Outek
mike24 - 27-11-2012, 10:06 prawdę mówiąc to na razie jedyna rzecz, która mnie w Outku strasznie irytuje... reszta to naprawdę drobnostki podkreślam jednak, że hałas i skrzypienie wszystkiego wokół (szczególnie w tyle auta) jest nieakceptowalne |
||||||||||||||||||||||||||
