booohal - 28-07-2013, 21:21 
major - 28-07-2013, 21:24 Oooo kur..czę 
booohal - 28-07-2013, 21:37 Pora na V6 
Sunderland86 - 28-07-2013, 21:53 Jak to się stało?? Ktoś się zagapił?? booohal - 28-07-2013, 22:25 Kobitce spadła torebka z siedzenia. Zaczęła ją podnosić, a jak już podniosła głowę to zaparkowała w moim tyle. danino88 - 28-07-2013, 22:57 gruboooo sveno - 29-07-2013, 07:28
Galanta szkoda, ale jak ma być następny i to jeszcze lepszy.... booohal - 29-07-2013, 08:19 Ano właśnie. Poza tym wypadki mają to do siebie, że się zdarzają. Misiek u mnie trochę posłużył. Gorzej jakby coś takiego stało się jakoś zaraz po zakupie (tfu tfu tfu) fj_mike - 30-07-2013, 20:20 booohal, pozostaje jedynie życzyć powodzenia z walce z ubezpieczycielem. Głowa do góry booohal 
booohal - 30-07-2013, 22:53 fj_mike, Głowę mam w górze jak tak sobie chodzę, chodzę i chodzę... Zastępczaka brak 
Ale wpadł mi Escort za 2000zł w oko i może go kupie na jakiś miesiąc. Chyba, że walka będzie trwała dłużej... MManiak - 16-06-2015, 21:08 No nie za fajnie to wygląda.  Ciężko będzie to wyklepać, a spawanie nie ma sensu moim zdaniem, bo zaraz zacznie wyłazić ruda na spawach.  Zderzak to nie problem, nawet w innym kolorze, ale tylny błotnik, a w zasadzie część nadwoziowa nie wygląda dobrze. Głupio mi to pisać, ale to już raczej po zawodach. A szkoda, bo Galanty bardzo ładnie się prezentował. Za to od przodu chyba nadal, co? 
MichciuGT - 16-06-2015, 22:56 nieźle odsmażyłeś kotleta 
booohal - 17-06-2015, 11:26 Auto dawno temu naprawione i co najmniej dwa razy sprzedane
W sumie to temat należałoby zamknąć 
Marcino - 17-06-2015, 11:55 Wsztko się da naprawić jak widać:) Niech się dobrze jeżdzi nowym właścielom. MManiak - 17-06-2015, 19:56 Uhm  . Z ciekawości zapytam, jak to się udało naprawić? Było cięcie i spawanie, czy prostowanie blachy?
|
||||||||
