inq - 11-09-2014, 21:28 Pendolino to może nie, ale wagon-salonkę można załatwić. Tylko na zlot wagonem trochę średnio  
Seichan - 11-09-2014, 21:52 Ale nie trzeba będzie się oszczędzać 
szuwar - 11-09-2014, 22:14
dajesz taki: 
TAIWAN: Mitsubishi Heavy Industries and Toshiba, in co-operation with Mitsui & Co, have signed a ¥20bn turnkey contract with Taiwan High Speed Rail Corp to provide trackwork and E&M systems for the Nangang extension, it was announced on June 24. The extension will connect Taipei Main station with Nangang, which will become the northern terminus of the high speed line when the station opens in March 2016. The contract covers around 5 km of the 9·2 km extension. MHI will be responsible for project management and the provision of the trackwork, signalling and overhead line equipment, as well as data transmission systems, telecoms and operation monitoring cameras. Toshiba will be responsible for the traffic control system, the maintenance management information system, the power supply network, the train radio and passenger information systems. All three companies had been part of the seven-company Japanese consortium that equipped the 345 km Taipei-Kaohsiung line which opened in 2007. i masz Mitsubishi nie do pobicia w rankingu
Seichan - 11-09-2014, 22:15 Dawid - kombinuj
inq - 11-09-2014, 22:30 Tak najlepiej, pokazać palcem - o taki chcemy i koniec. Ale czego się nie robi dla MM Popytamy, coś napiszemy i coś się może udać
mkm - 11-09-2014, 23:44 No to do tego pociągu zapinamy cos takiego: http://d.polskatimes.pl/k....jpg?1400894823 Ciągnie Mitsu, Mitsu na wagonach, a Mitsumaniaki w salonce... no... wojzi - 12-09-2014, 01:43 Co do Fieleja, Ludzie ja rozumiem, że fajnie jak jest Wersal i że grzyb może wkurzać, ale miejcie litość, organizatorzy uczciwie przedstawili sprawę od początku. Jak ktoś nie wierzy niech zajrzy do zeszłorocznego tematu przedzlotowego, a przekona się, że jak Firlej był prezentowany było napisane wprost:
A ja po Wawrzce przez miesiąc nie mogłem pozbyć się z ubrań zapachu stęchlizny - i jakoś mnie to nie odstraszyło przed przyjazdem w Lubelskie. A co do tego, że na żarcie trzeba było długo czekać - coż to trzeba było pójść gdzie indziej. My nauczeni piątkiem powiedzieliśmy sobie, że w sobotę na pewno w ośrodku nie jemy. Dla mnie osobiście Firlej miał ten plus, że niedaleko Lublin i można było pozwiedzać, bo jak MM lubię to siedzieć trzy dni na szanownej części ciała w wiosze zabitej dechami i trąbić wodę życia to mnie jednak przerasta i przy okazji chciałbym też coś ciekawego zobaczyć (chętnie w towarzystwie innych MM). Ale jak się nie da i każecie się zamknąć np. w kopalni Halemba też tam pójdę. Z drugiej strony propozycja zachodiopomorskiego też jest sensowna, bo pomijając już nawet ośrodek wielu ludzi po prostu przyciągnie samo morze - dla mnie ono by mogło w ogóle nie istnieć, ale vox populi vox dei i skoro dla ludzi to atrakcja to czemu ma go nie być. Co do Wisławskiego, że niby ma się dostosowywać do naszych terminów, to sorry, ale "Co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie i co wolno księciu to nie prosięciu". Z oczywistych powodów on w pewnych terminach nie może i zakładam, że jednak łatwiej nam jest załatwić sobie urlop niż jemu przełożenie imprez, w których bierze udział:P. Co do muzyki, mi się dicho nie podoba to nie poszedłem, ale z drugiej strony niektórzy MM się przy tym bawią więc czemu to likwidować. Póki mnie nikt nie zmusza do słuchania to nie ma problemu. A jak ktoś chce posłuchać czegoś innego to zapraszam na zlocie do mnie do auta lub domku a uraczę czym tam chcecie - MJ poświadczy, że muzycznie uraczyć potrafię  - i chętnie posłucham co sami macie w zapasach.
Ale by nie przedłużać: Ja się tam nie znam, ale póki co widzę dwie sensowne propozycje: 1. Firlej: Lubelskie nie mówi nie i mają już drogi przetarte 2. Zachodnio pomorskie - padła z ich strony propozycja. Proponuję rzućcie termin do kiedy się decydujemy na miejsce i potem już niech organizatorzy czynią swoją powinność. Bo jak nie to się ta dyskusja przeciągnie do listopada, apotem wylądujemy z ręką w nocniku. Nie wierzycie, to przypomnijcie sobie co było dwa lata temu, jak wyglądało na to, że zlot się może i nie odbędzie, bo dyskusje o miejscu ciągły się nie wiadomo ile. W końcu pomysł sveno i poświęcenie Tomka i MJa sprawiły że jednak się odbył. Tak sobie myślę, że trza by na przyszłość wziąć przykład z MKOLu i ogłaszać miejsca zlotów z wyprzedzeniem o dwie edycje .
mjsystem - 12-09-2014, 07:58 Ja Wam Pendolino 
Jest pociąg Mitsubishi i tego się trzymajmy: 
koszmarek - 12-09-2014, 14:04
a kogo odstrasza? Każdy ma prawo wypowedzieć się co i jak, nie widzę jednak nigdzie (może przeoczyłam), żeby ktokolwiek obwiniał organizatorów. Skoro mamy gadaninę pozlotową to oceniamy zlot, a nie tylko zwalamy winę na organizatorów 
Tak ja sobie myślę. Im wcześniej wyłoni się decyzja z następnym zlotem, tym lepiej- zgadzam się w 100% Więc czy jeszcze mamy jakieś propozycje czy jakąs ankietę czy cuś ? Żeby zacząć coś działać ?
mmatulek - 12-09-2014, 14:27
Byłem jednym z piszących o warunkach w Wodniku więc czuję się wywołany do odpowiedzi. Zgadzam się z "koszmarkiem". Uważam, że nie powinien to być temat tabu i myślę, że osoby organizujące zlot 2014 rozumieją naszą postawę. Tym bardziej, że padła propozycja zlotu w Firleju w przszłym roku. Nasza dyskusja ma pomóc zorganizować zlot za rok. Jak się o problemie nie mówi to znaczy, że go nie ma. Osobiście jestem pełen uznania dla poświęcenia organizatorów i jestem daleki od ich krytki. grzesiopol - 12-09-2014, 14:40 Nie wiem jak pozostali moi współorganizatorzy ale ja mogę jeszcze raz w to "bagienko" organizacyjne się zaangażować, na dzień dzisiejszy jesteśmy umówieni jeszcze w tym miesiącu na wizytę w Wodniku więc pogadamy, po negocjujemy, jak będzie pozytywnie to wspólnie ustalimy czy będziemy stawać w szranki z innymi propozycjami czy nie. Ale to jest moje osobiste zdanie i nie jest to oficjalna propozycja organizacji, muszą sie wypowiedzieć pozostali. Jak się wypowiedzą to wtedy wrzucimy naszą kontrkandydaturę miejsca zlotu. Ale nie będę się łudził o wiele lepiej nie będzie niż było, ale moę się mylić, ośrodek był dopiero co kupiony więc po naszym zastrzyku pieniężnym może się wezmą do roboty. Tyle chciałem powiedzieć. Wiadomo, że dla nas lepiej by było organizaować tutaj niże jechać na drugi kraniec świata
 )
mmatuleksłowa krytyki są jak najbardziej potrzebne i to nie tylko nam ale też i innym przyszłym organizatorom, na pewno przyda się kolejna lekcja zycia. Co do warunków wyżej wspomniałem, ze jedziemy do ośrodka więc zobaczymy czy da sie coś zrobić. Ale nie wybiegam więcej w przyszłość bo teraźniejszość może okazać się wredna.
szuwar - 12-09-2014, 15:56 Ten "Firlejowski grzyb" to już męczący powoli temat, był, jest i zapewne będzie. Musimy zdać sobie sprawę skąd i dlaczego jest .... nikt go nie podkładał specjalnie. Jeżeli rozgraniczymy jakość i możliwości miejsca a organizację to będzie ok. A najlepiej aby nie dyskutować w kółko o tym samym, powiem tak: kto rzuci rękawicę: ośrodek + ekipa i będą rozmowy merytoryczne
Na marginesie, jakby Zachodniopomorskie organizowało zlot, ciekaw jestem jakie będą historie, opowieści kto mial dalej , bo ja najbliżej miałem 600km a najdalej hahah Kraków ... Tomek - 12-09-2014, 16:04
to jak ty do tego Bełchatowa jechałeś?? bo chyba to masz na myśli jako "najbliżej" Do Jarosławca mamy z Wieliczki 775-850 km, ale i tak będziemy mjsystem - 12-09-2014, 16:19
Dlatego potrzebujemy tygodnia rezerwacji. Wakacje ze zlotem to jest to!
szuwar - 12-09-2014, 17:59
ponad 500 miałem, omijaliśmy A2, zrobiłem w jedną i drugą wyszło 1200, ale trochę się kręciliśmy, stąd napisałem 600.
Na to wszyscy liczymy
Z tym nie będzie problemu. Oczekuję tylko akceptacji większego grona, odnośnie standardów mieszkaniowych, reszta będzie ok
|
||||||||||||||||||||||||||||
