To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Moja nowa (już stara) Żona.

areksz121 - 12-06-2018, 00:18

Sprężyny z tyłu już z dwa lata są z EAxW. Przycięte o pół zwoju bo tył za bardzo sterczał, choć przy pustym nadal jeszcze ma tendencję do wysokiej pupy. Amory z tyłu są excel-g, z przodu prawie 4 rok mija po taniości GH. Skuszę się pewnie na Ultra Sr, tylko niech w końcu wyremontują N3 w Dordrechcie bo żaden amor długo nie wytrzyma na takim dobijaniu przodu :?
Koniec śmiecenia, w wolnej chwili updejt w moim temacie :wink:

Marcino - 12-06-2018, 08:01

areksz121 napisał/a:
Sprężyny z tyłu już z dwa lata są z EAxW. Przycięte o pół zwoju bo tył za bardzo sterczał, choć przy pustym nadal jeszcze ma tendencję do wysokiej pupy. Amory z tyłu są excel-g, z przodu prawie 4 rok mija po taniości GH. Skuszę się pewnie na Ultra Sr, tylko niech w końcu wyremontują N3 w Dordrechcie bo żaden amor długo nie wytrzyma na takim dobijaniu przodu :?
Koniec śmiecenia, w wolnej chwili updejt w moim temacie :wink:

Ja jeżdzę z tyłu na amorkach od 7g tak że amorki pasują.Jedyna różnica to średnica pod srpezyne bo 7g ma dużą taką jak by pod sprezynę z Nivo która i tak jest za miękka. Jak masz już sprezyny z EaxW.... to napewno spasuje.
Sam też chce kupić Ultra Sr skoro takie dobre opinie ma i WreX dobre odczucia ma po wymianie.

WreX - 12-06-2018, 21:57

Marcino, tylko pamiętaj, że przez długi czas jeździłem "bez amorów" także podejrzewam, że byłbym zadowolony z jakichkolwiek :mrgreen: ale tego, że jest odczuwalnie twardziej niżeli po wymianie jakieś 1-2 lata temu samych sprężyn, to jestem pewien.

Głupi przykład, na hopkach nie ma opcji teraz, że mi coś dobije jak za szybko wjadę bo amor od razu wytłumi i auto tak nie siądzie a wcześniej to była norma. A byłem przekonany, że takie uroki są gleby ;D

WreX - 22-06-2018, 19:42

Jakiś czas temu wspominałem o check engine który się pojawił po przełączeniu na LPG i szarpnięciu podczas przyspieszania, cały zapłon wymieniony więc padło na wtryskiwacz LPG. Kolejnym tropem jest to, że coś stuka na wolnych obrotach na rozgrzanym myślałem że to popychacz. Co ciekawe po przełączeniu na PB stukot znika natychmiast. Czy to może być faktycznie wtryskiwacz LPG?

I czy pierwszy cylinder jest na pierwszej głowicy od chłodnicy z lewej strony czy od grodzi?

deejay - 22-06-2018, 21:09

Pierwszy jest od grodzi od prawej strony.
Marcino - 23-06-2018, 13:34

Podłącz się pod lpg i wyłączaj po jednym. Bedziesz wiedział który to. Obserwuj przy okazji czasy wtrysków. Podsunięty lub rozjechany wtrysk LPG zmienia czady wtrysków benzynowych. Jakie to wtryski masz?
WreX - 23-06-2018, 19:21

Marcino, jakieś baracudy "lepsze" - mój monter LPG mówił, że będę pierwszym komu wtrysk padnie, bo nie miał ani jednej reklamacji czy wymiany odkąd je zakłada, blisko 2 lata. A kabel i tak muszę kupić może sam coś nareguluje :D

deejay, od prawej ale jak się siedzi w aucie, ale jak się stoi przed maską to od lewej?


W ogóle Panowie, jako, że moje oczy kalał taki oto widok:




Postanowiłem coś z tym zrobić, a potrzebne mi było do tego: papiery ścierne między innymi wodne w gradacjach: 240-360-600-800-1000-2000-2500 (1500 nie było ;(), pasta TEMPO do aluminium i chromu no i super niezbędne wygodne krzesło przenośne dedykowane do agrodetalingu XD





Etap prac był podzielony na przetarcie i wyczyszczenie trochę końcówki wydechu, później najwięcej pracy gradacjami 240 i 360 - to nimi pozbywamy się 90% rdzy, przebarwień, głębszych rys i robimy powierzchnie roboczą nad którą dalej będziemy pracować, więc im lepiej się do tego przyłożymy tym lepszy efekt końcowy i stąd kilka małych wżerów u mnie zostało - jest to znak rozpoznawczy mojej dokładności





W każdym razie lecimy po kolei z gradacjami, pamiętając o odpowiednim nawilżeniu wodą przy papierach wodnych (u mnie to już od 360 był wodny) - i jakby komuś upadł papier wodny stroną roboczą na ziemię to proponuję go wyrzucić albo bardzo dokładnie go wyczyścić a trudno go doczyścić często coś się przyklei a jednym ziarenkiem piasku sobie porysujecie całą powierzchnie




Efekt końcowy jak widać, dupy nie urywa ale nie mogłem już na tamto patrzyć więc jestem zadowolony, czas wymagany to około godziny. W sumie jak dorwę gdzieś jakiś "final touch" do aluminium, czyli paste czy mleczko na wysoki połysk to efekt będzie pewnie sporo lepszy.


robertdg - 23-06-2018, 20:48

Nie wiem coś sie tak uparł na paste do aluminium, kup filc i paste do polerki nierdzewki
WreX - 24-06-2018, 02:10

robertdg, akurat taka była w brico - jakąś konkretną masz na myśli?
robertdg - 24-06-2018, 12:34

Tak do końca to sie nie znam na polerowaniu detali, ale jak polerowałem balustrade to polecono mi uzyc zielonej albo niebieskiej pasty - zaleznie od efektu, a do aluminium szarej/bialej - bylo to dawno temu ale mi tlumaczyli jakie kolory do jakiego efektu doprowadzaja
Np https://allegro.pl/pasta-do-polerowania-stali-nierdzewnej-i-metali-i7402443909.html
Do tego używałem wałków albo tarczy filcowych (na wiertarke lub szlifierke - zalezy jakie powierzchnie polerujesz) - można dostac bez problemu w CAstoramie

Bzyk_R1 - 24-06-2018, 13:15

Trza być maniakiem żeby zrobić 16 zdjęć jednej malutkiej końcówce :-D ja polecam Autosola z Juli do polerowania. Śmierdzi okrutnie ale robi robotę na filcu.
WreX - 24-06-2018, 15:37

Bzyk_R1, dzięki :D - a tak na poważnie to tam mniej więcej każde zdjęcie to przeskok o gradację papieru ściernego i później pasty.
Hugo - 24-06-2018, 18:22

Też polecam Autosol do polerowania stali nierdzewnej. Aż tak nie śmierdzi, chyba, że mam coś z węchem :mrgreen: Do kupienia nawet na cpn-ie.
WreX - 01-07-2018, 02:02

Pierwszy dzień urlopu i cały dzień przy aucie spędzony.


Poprawiłem wygłuszenie przednich drzwi, wrzucam w ogóle filmik jak mniej więcej to wygląda i czym się różnią drzwi wygłuszone od niewygłuszonych, także zobaczcie sami.




https://www.youtube.com/watch?v=MdjG3tedK88


Tak tak wiem, że sapie jak jakiś dzik ale alergia za bardzo :mrgreen:



Kolejna kwestia, która mnie nurtuje to te spadające przy przyspieszaniu obroty, sprawdziłem poziom oleju w skrzyni wydał mi się za duży, wypompowałem około 0,5-0,6l i co ciekawe spadek obrotów raz nie występuje albo jest mniejszy niż wcześniej. Teraz pytanie czy to kwestia faktycznie nadstanu oleju czy może niedostatecznie rozgrzanej skrzyni i oleju, jeśli druga opcja to chyba zostają tarczki sprzęgłowe. Pojeździmy zobaczymy.

Czy ktoś kto ma LPG z butlą w kole, ma problem niesamowitej ilości kurzu i pyłu w bagażniku? nie mam pojęcia skąd się bierze ale u mnie to jest dramat tak zapylone jest wszystko w bagażniku.

W końcu zamontowałem też dokładkę zderzaka, ale nigdy się nie przyznam jak. Poza tym jak coś jest głupie i działa to nie jest głupie :mrgreen:



Hugo - 01-07-2018, 08:39

Pewnie kurzy się spod butli, tam gdzie wychodzą rurki i kable. Sprawdź od dołu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group