gerczak71 - 01-04-2011, 13:06 Zimą spalanie jest na poziomie 11-12 litrów ale do pracy mam 7 km więc silnik się dobrze nie rozgrzeje wiosna, lato wczesna jesień 9-10,5 przy delikatnej jeżdzie.Co do jazdy w trasie to też cudów nie ma do 120km/h pali około 7,8-8,0 oczywiście bez użycia klimy.W ostatnie wakacje jechałem do Zakopanego nocą i wtedy spalił mi 6,5z tym że do Łodzi średnia prędkość wyszła mi 68km/h oczywiście bez klimy powrót był już inny straszny upał klima non stop i wyszło 8,3. gzesiolek - 01-04-2011, 15:44 beti, depnij go, nie boj sie... mam wrazenie ze poprzednie Twoje auto nie bylo japoncem... Lancer moze nie jest sportowcem, ale jak sie nim jezdzi na odpowiednio wysokich obrotach to potrafi sie odwdzieczyc... Europejczyki tak nie maja... tzn. jezdza bardziej stopniowo od niskich po wysokie, ale zwykle na 5k rpm cih kariera sie konczy, a i obroty wolniej wchodza... jednak nie trzeba ich krecic tak wysoko by jechac... ostatnio jechalem Octavia 1,6 105KM no jedzie calkiem fajnie, mi wiecej nie potrzeba, ale tam gdzie u mnie rozpoczyna sie depniecie tam powoli sie konczy... a wlasciciel Skody chcial mnie wysadzic ze mu silnik chce zajechac... Ja mam 1,5 109KM i jak wsiadlem po Skodzie to silnik taki jakby oddech zlapal... pod obciazeniem i na niskich obrotach jedzie gorzej, ale lapie obroty znacznie szybciej... i jadac prawie pod odcinke na 2 schodzi spokojnie ponizej katalogowych 11,5 sek do setki... Jakim autem wczesniej jezdziles? czyzby Passatem? tam maksymalny moment zaczyna sie o prawie 1000 rpm nizej niz w Lancerku i jest utrzymywany nieco dluzej, ale powyzej 5,5k rpm tego silnika sie nie kreci... mam racje? PS. z litosci nie wspomne o Grande Punto 1,4 75KM ktorym woze sie w pracy i do pracy... bo jazda Lancerkiem przy nim to mega przyjemnosc... beti - 01-04-2011, 16:01 626 2,0 benzyna, wczesniej 323 1.8 T benzyna MartinMM - 01-04-2011, 16:46 Z przykrością stwierdzam, że nie uda mi się dokończyć mojego testu. Muszę go rozpocząc od nowa. Zaczne od przyszłego poniedziałku i oczywiście wkleje znowu jakieś fotki. Trik u nas lato na całego. W cieniu ostatnio było 16 stopni a w słońcu z 22. Takze całkiem fajnie 
cabaniarz - 02-04-2011, 10:11 Właśnie zmieniłem kółka na letnie (z 16" na 18") i tak się zastanawiam jakie różnice będą w spalaniu. Zdaje mi się że oponki na 18 mają większy obwód i teoretycznie spalanie powinno być mniejsze (większa droga przy tym samym zapotrzebowaniu na paliwko?). I jak to się ma do wskazań komputera? Mam wersję z fabrycznymi 18" i zastanawiam się czy komputer był skalowany na kółka 18" czy po prostu jest to znikomy błąd? 
gerczak71 - 02-04-2011, 10:41 gzesiolek, A co ma depnięcie wspólnego z małym spalaniem ???Kupiłeś sobie pierwszy raz japońca i myślisz że jeżdzisz jakimś cudem??A to tylko klasa niższa średnia jaca71 - 02-04-2011, 12:03
Ale ja myślę że gzesiołkowi chodziło o to by beti poznał silnik Lancera powyżej 4000rpm a najlepiej gdzieś w okolicy mocy maksymalnej. Wbrew VooDoo momentu to nie moment jeździ a moc
gzesiolek - 02-04-2011, 14:12
a co tak kolego agresywnie... nigdzie nie napisalem, ze uwazam to auto za jakis cud... powiem nawet ze jest to jeden z najtanszych kompaktow i do klasy sredniej, nawet dodajac slowa nizsza bym go nie porownywal
w swoim poscie odnosilem sie tylko do slow:
i ze w aucie o 115KM z dwulitrowki bylo znacznie lepiej.. Po prostu chcialem przekazac ze japonskie silniki maja inna charakterystyke i dla kogos nie przyzwyczajonego do krecenia na wyzsze obroty po prostu "nie jada" Japoniec jest bardziej zerojedynkowy, albo masz w danym momencie depniecie i palisz wiadrami, ale jak jedziesz spokojnie depniecia niet, ale spalanie jest dosc niskie (moze byc przy odpowiedniej jezdzie)... we wspomnianym Passacie jak jedziesz to masz lepsze depniecie przy nizszych obrotach i nizszym spalaniu, ale maksymalne depniecie jest gorsze, a w tamtym silniku ciezko bylo myslec o zejsciu ponizej 7l/100km w trasie, nawet przy spokojniutkiej jezdzie... aha jezdzilem wieloma japoncami, ale rzeczywiscie jest to auto pierwsze nowe, ktore kupilem tylko i wylacznie za ciezko zarobione przez nas z zona pieniadze... wiec poniekad masz racje... a ze wczesniej zrobilem setki tysiecy km roznymi japoncami (np. w pracy, czy jezdzac 5 lat Honda odkupiona za symboliczna kwote od rodziny) to za malo zebym mogl sie wypowiadac na tak oczywisty temat jak charakterystyka wiekszosci japonskich silnikow... (zwlaszcza Hondy i Mitsu) Pozdrawiam, sorki za OT gerczak71 - 02-04-2011, 15:30 gzesiolek, przepraszam żle to ująłem i masz absolutną rację . Poprzednio jeżdziłem carismą ale to był diesel więc po przesiadce na benzynę jest spora różnica nawet sprzęgło jest inne w swej pracy ale to szczegóły którymi nie ma co sobie zawracać głowy.A co do klasy naszych aut to są one zaliczane do niższej klasy średniej dodam że zaliczane przez fachowców zajmujących się motoryzacją. Szczerze mówiąc to jestem delikatnie rozzłoszczony na MMC . Powód jest taki że po przejechaniu 19000 wymienią mi łącznik stabilizatora lub amortyzator przedni a już zaczyna coś z tyłu skrzypieć i dodam że nie ja sam mam takie kłopoty. lichy - 02-04-2011, 16:33
Tak coś mi się wydaje, że klasa "kompaktowa" i klasa "niższa średnia" to dokładnie to samo i w Euroopie jest oznaczana jako segment "C". Można do tego segmentu zaliczyć np: Focusa, Bravo, Civica, Astrę, Megane / Fluence, Aurisa / Corollę, Golfa / Jettę... Mniejsze samochody (ultrakompaktowe) to segment "B", np: Colt, Punto. Clio, Fiesta, Corsa, Fabia, Polo... Większe samochody (klasa średnia) to segment "D", np: Mondeo, Passat, Accord, Insignia, Laguna, Avensis... Jakby nie patrzeć, to Lancer nijak nie pasuje mi ani do segmentu "B", ani "D", więc musi to być segment "C" czyli "kompakt" czyli "klasa niższa średnia". gerczak71 - 02-04-2011, 16:51 produkują tyle tych modeli że dziennikarze juz sami nie mają pojęcia w co to ubrać i do czego zaliczyc stąd te dziwne nazwy jak niższa klasa średnia ale w pełni się z Tobą zgadzam że to segment C [ Dodano: 02-04-2011, 16:55 ] A co do spalania to miałem na oku Mazdę 6 w wersji benzynowej 1.8 i jestem ciekaw jak spalanie . Prawda jest taka że nasze auta palą dużo ale są gorsze od nich np. Suzuki 1.6 pali po mieście sporo ponad 9l/100 ajest to mały wózek gzesiolek - 02-04-2011, 16:57 dobra dobra, juz nie schodzmy tak z tematu... jakis dzienikarz w Polsce kiedys wymyslil taka klasyfikacje gdzie jest klasa nizsza srednia, klasa srednia i klasa wyzsza srednia... ok, moze byc... tak tylko luzno dalem dygresje o tym ze Lancerowi do klasy sredniej nieco brakuje... a ze jest klasie C to jest oczywiste... nie ma co sie rozwodzic na ten temat zbyt dlugo... moze jednak ktos napisze cos na temat spalania 1,8
reneyvan - 03-04-2011, 22:05 Dzisiaj z kolegą pojeździliśmy jego Lancerkiem Invite 1.8 SB. Krótka przejażdżka pod trasie Toruń - Bydgoszcz. Prędkość rozsądna. Spalanie chwilowe nie przekraczało 10 l. pawelek32 - 12-04-2011, 09:50 średnie spalanie z 30 000km poniżej 7.1 / 100 dla 1.8
poniżej link http://www.motostat.pl/me.../stats/id/22791 przyznam, że jeżdżę raczej dziadkowo... gzesiolek - 12-04-2011, 10:06 pawelek32, najlepszy to jestes w spalaniu w miescie... palisz mniej niz na trasie... 
Zapraszam do Krakowa, po bardziej normowalne warunki miejskie 
Tak czy siak jestes rekordzista jesli chodzi o 1,8... |
||||||||||||||||
