To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - [CY3A 1.8] SPALANIE WERSJI 1.8 - opinie

MartinMM - 12-04-2011, 10:29

pawelek32, gratuluje rekordu, ale czy to taka jazda nie jest szkodliwa dla silnika ?
michaello - 12-04-2011, 10:55

pawelek32, zajrzyj no pod maske czy tam jest na pewno silnik 1.8 bo moze Ci podmienili :mrgreen:
Jak dobrze pamietam to moj w trasie najmniej spalil 6.8 ale to byl przebieg non stop z gor na mazowsze i pogoda kiepska wiec vmax 90 km/h. W chlodne dni przy uruchomieniu na dzien dobry to on spala chyba z litr. Ostatnio jezdzilem na bardzo krotkich odcinkach, tak mniej wiecej 5 km w miescie i spalanie mialem w granicach min.13l przy normalnej miejskiej jezdzie. Nie mam pojecia jak mozna przejechac 65% trasy w miescie i miec spalanie ponizej 8l :shock: . Lekkie (normalne) dotkniecie gazu skutkuje na wyswietlaczu chwilowym spalaniem pow. 20l.
Wynik naprawde budzi szacunek, ja tak nie potrafie albo nie umiem :wink: .

pawelek32 - 12-04-2011, 14:16

mieszkam 30km od Suwałk i zwykle tam jeżdżę, ewentualnie 25 km do lepszej połówki. oczywiście trzymam się przepisowych prędkości i nie jeżdżę poniżej 2000 obr/min pod wzniesienie, więc silnika raczej nie męcze. szczerze to z typowo miejskim ruchem raczej nie mam do czynienia.
mój rekord na trasie do Białegostoku (od zimnego startu, ok 140km) to 5,6 wg komputera. fakt, że to był test i jechałem wówczas max 80 km/h. poza tym jakoś tak bardzo mi nie przeszkadza jak mnie wyprzedzają :)
czasami tez zrobię zamierzaną trasę bez żadnego użycia hamulca :)

plbarti - 12-04-2011, 16:34

ten sam rejon ,spalanie średnie najmniej 8,5 , przeważnie 9,5 , a ostatnio nawet 10,6l/100km średnia z komputera to 10 l nie pamiętam kiedy kasowałem ,obroty utrzymuję w granicach 3000 , ale przy wyprzedzaniu do 6000 , bo nie lubię zbyt długo na lewym pasie przebywać
jac - 12-04-2011, 18:25

Panowie jako ze niedlugo ruszam na swieta wiec wczoraj zamontowalem box dachowy i tak pomyslalem ze pojezdze nim do piatku a pozniej w trase. Pomijajac juz fakt ze Lancer z box-em wyglada jak krowa z siodlem to jezeli chodzi o spalanie w miescie - podskoczylo rowno o literek, o ile podskoczy w trasie nie wiem ale mam nadzieje ze nie wiecej ;-)
pekaes - 12-04-2011, 18:52

pawelek32 napisał/a:
szczerze to z typowo miejskim ruchem raczej nie mam do czynienia.


Ot, cała prawda! Ja od jakiegoś czasu robię jakieś 55-60 km dziennie. Trasa to w przeważającej większości droga szybkiego ruchu, a jako że pracuję na rogatkach W-wy, to i po mieście mało jeżdzę (rzekłbym, że proporcje to 85/15). Wynik z ostatniego tankowania to 6,86l/100 km. I jest to mój rekord. Staram się jeździć w stylu eko, choć i depnąć czasem potrafię. No ale statystyki kolegi z okolic Suwałk naprawdę budzą szacunek. Gratuluję!

piomic - 12-04-2011, 21:14

jac napisał/a:
z box-em (...) spalanie (...) podskoczylo rowno o literek
No popatrz, a mój z boxem pali mniej niż bez... Nie wiem jak na mieście bo zakładam go tylko w trasy ale wuwuzela skutecznie ogranicza Vmax.
jac - 12-04-2011, 23:00

piomic napisał/a:
No popatrz, a mój z boxem pali mniej niż bez

no to zmodyfikowales przez przypadek wspolczynnik CX :mrgreen:

Mikuc - 13-04-2011, 08:32

Myślę, że w trasie też podskoczy o 1 litr.
Mój Misiek poza miastem spala bez boxu +/- 7 na 100 w marcu pokonałem trasę Warszawa Zakopane z boxem i nie chciało spaść poniżej 8 na 100.

Yar - 13-04-2011, 20:55

Witam zauważyłem w swoim aucie dosc dziwna rzecz jak dla mnie bo nie wiem czy to jest normalne czy nie... Mianowicie kiedy odpale auto ktore jest zimne rusze jezdze ok 1h to spalanie spadnie mi do ok 10 - 11l, ale jezeli zresetuje srednie spalanie jak auto sie rozgrzeje zalozmy po tej godzienie albo nawet po 30min to jadac tak samo spalanie spada mi do przedzialu od 8 - 9l i tak sie utrzymuje nawet jak mu troche przycisne to sie podniesie ale zaraz potem spada znow... Ale gdy nie zresetuje sredniego spalania to trzyma sie na 10l i tez rosnie jak mu troche przycisne ale spasc ponizej 10l nie chce... Wy tez tak macie czy tylko ja mam taki dziwny przypadek, a moze to jest normalne??

Dodam ze autko silnik 1.8 przebieg 1500km

RalfPi - 13-04-2011, 21:19

Panie Kolego - myślę, że nie warto, aż tak "pilnować" spalania.. Jest jakie jest:)
Czyli liczba kilometrów/pojemność baku.. I to jest średnie spalanie. A to co pokazuje komp. - no cóż jakiś algorytm wyliczania średniego spalania ma i ja bym na tym specjalnie nie polegał i nie przywiązywał wagi..
Choć nie ukrywam, że lubię jak mi się na odcinku 10 km, po odpaleniu, w lato pojawia 7.5 l/100 .. na gazie:)

Pozdrawiam

jac - 13-04-2011, 22:03

RalfPi napisał/a:
Choć nie ukrywam, że lubię jak mi się na odcinku 10 km, po odpaleniu, w lato pojawia 7.5 l/100 .. na gazie:)


jak Ci sie "pojawia" to chyba to jest wskazanie benzynki, jednak tak z czystej przekory: majac sprortbacka ktory z zalozenia spala ciutke wiecej niz sedan, to ja bym sie z toba chetnie przejechal samochodem i jezeli od zimnego silnika po przejechaniu 10km komputer pokaze Ci 7,5l to stawiam dobry alkohol :wink: W swoim sedanie zauwazylem ze jezeli rano jade baaaardzo spokojnie a do pracy mam 9km to pod biurem wyswietla mi sie 9l i w miescie jeszcze mi sie nie udalo zejsc ponizej 8,5l.
Jezeli natomiast to jest realne wskazanie zuzycia gazu to ........ radze szybko podjechac do gazownikow zeby zmienili proporcje gaz/powietrze na mniej oszczedne bo dlugo sie nie pocieszysz silnikiem :( regulacja gazu n a bardzo oszczedne zuzycie skutkuje podobnym efentem jalbys potraktowal glowice od srodka palnikiem acetylenowym...

[ Dodano: 13-04-2011, 21:09 ]
Yar napisał/a:
Witam zauważyłem w swoim aucie dosc dziwna rzecz jak dla mnie bo nie wiem czy to jest normalne czy nie... Mianowicie kiedy odpale auto ktore jest zimne rusze jezdze ok 1h to spalanie spadnie mi do ok 10 - 11l, ale jezeli zresetuje srednie spalanie jak auto sie rozgrzeje zalozmy po tej godzienie albo nawet po 30min to jadac tak samo spalanie spada mi do przedzialu od 8 - 9l i tak sie utrzymuje nawet jak mu troche przycisne to sie podniesie ale zaraz potem spada znow... Ale gdy nie zresetuje sredniego spalania to trzyma sie na 10l i tez rosnie jak mu troche przycisne ale spasc ponizej 10l nie chce... Wy tez tak macie czy tylko ja mam taki dziwny przypadek, a moze to jest normalne??

Dodam ze autko silnik 1.8 przebieg 1500km


Gdzies na forum jest fajny watek o ukladaniu nowego silnika, celowo nie pisze o docieraniu bo to juz nie ta technologia, teraz silniki sie "uczy" :mrgreen:
Na poczatku w to nie za bardzo wiezylem, ale kiedy zaraz po kupnie zrobilem trase do "ladka" i pozniej jeszcze uczylem zarowno silnik mojej nogi jak i ja sie uczylem tego samochodu to zauwazylem ze Lancerek zaczal z tysiaca na tysiac spalac mniej paliwa. Roznica w trasie: pierwszy przejazd z predkoscia nie przekraczajaca 130 to zuzycie okolo 10l, teraz przy stalej przedkosci 130 - 140 zuzycie oscyluje wokol 7,5 - 8,3l.
Reasumujac zapoznaj sie watkiem, moze pomoze.

RalfPi - 13-04-2011, 22:14

Jadąc ode mnie -Szczecin do Polic.. jakieś 10.. no dobra.. może 11 km.. Kiedy jestem w Policach to spalanie wynosi około 7.5 - i mówię to całkiem poważnie:)
Jak jadę spokojnie do Narzeczonej - 15km - fakt kwestia trasy (dwa razy światła, kilka ustąpień pierwszeństwa) to spala powiedzmy 8 - 8.5. Dynamiczniej to ok 9.5.. Ale gazu:) I nie chodzi o to, że się przechwalam, tylko poważnie tyle wychodzi i wtedy.. hmm. "Micha się cieszy"..

Choć dziś jak zjechałem trzy krótkie odcinki po parę kilometrów w korkach to miałem 13.3 pod domem..

PS Myślę, że sporo jest kwestią trasy i tego o której godzinie jedziemy - jak tylko mogę to "omijam" 7:15 - 8:30 (a zazwyczaj mogę) i 14-16:30 (zazwyczaj też mogę)..

shalafi - 14-04-2011, 08:36

a co do różnicy w średnim spalaniu pokazywanym przez komputer, a realnym tankowaniem, to od dłuższego czasu prowadzę skrupulatne zapisy :) i wychodzi, że komputer zawyża mi średnio o 2,28% 8) (co raczej dużo nie jest) a jeżdżę tak 70% trasa 30% miasto..
qba_2 - 14-04-2011, 11:09

Witam,
Odebrałem w końcu swojego czarnego Lancera Instyle'a, jest piękny:)
Mam pytanie dotyczące spalania i docierania.
Narazie tylko miasto i pokazuje 13-14l. Podobno ma spaść jak się dotrze, bo przyznam się, że spodziewałem się koło 11l (jazda w godzinach szczytu po Krakowie).
A jeśli chodzi o docieranie to z instrukcji wynika, że nie należy mocno kręcić, a w salonie powiedzieli, że można, żeby silnik pracował na zróżnicowanych obrotach.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group