To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Twój pierwszy problem z nowym lancerem.

gzesiolek - 03-02-2012, 13:33

RalfPi, no ale w Skandynawii maja nieco mniejsze amplitudy temperatur lato-zima... bo u nas temperatura powietrza w cieniu moze byc zarowno +30'C jak i -30'C...
Wiec w lecie mozna mowic, ze co to 35'C jak w pustynnych rejonach w dzien jest ponad 50'C w cieniu i samochody jakies tam jezdza... no albo teraz mowic, o Skandynawii (choc to chyba nie do konca prawda, bo w tych rejonach bardziej zamieszkalych, a nie za kolem podbiegunowym, to w Norwegii chyba rzadko sa takie wielkie mrozy... moze i srednia jest znacznie nizsza... ale wilgotne powietrze atlantyckie nie schlodzi sie az tak jak kontynentalne z polnocnej Rosji...)
ale wracajac do meritum... dobranie smarow i olejow ktore moglby nam sluzyc przez caly rok w skrajnych warunkach nie jest proste... stad aktualne problemy :twisted:

maniax86 - 03-02-2012, 13:46

jesli już o zapalaniu mowa. W pracy mamy kilka służbowych wozów oczywiście diesli. Renault master (2003r), citroen berlingo (1999), citroen berlingo 6 szt roczniki 2008-2011 oraz skode octavie z 2010r.... Jedno z tych aut nie odpala już od dwóch dni... które?.... szrot od VW :lol:
Mikuc - 03-02-2012, 14:07

W pewnym piśmie motoryzacyjnym przeczytałem że na zimie powinno się wlewać olej zimowy a na lato letni.
Ja wlałem SHELL HELIX ULTRA 5W-40 i zaczynam mieć wątpliwości czy nie powinno się wlewać olej sezonowy ?????

gzesiolek - 03-02-2012, 14:18

PaczekDNA napisał/a:
W rodzinie jest kilka aut w tym dwa mitsu i wydaje mi się, że chodziło ciężej niż w innych a płyn do wspomagania ten sam, lub o podobnych parametrach, dlatego zapytałem.

A co do radości z tego, że pali i nie szwankuje, to cieszyłem się jak miałem komarka, że zapalił i jechał:) A od Lancerka to mi się należy żeby zapalił.


Spoko, u mnie i w Lancerku i Grande Punto zaobserwowalem znaczne opory dotyczace pracy kierownicy i pedalow zaraz po odpaleniu porannym... i to mimo ze u siebie i w jednym i drugim nie mam hydrualiki we wspomaganiu kiery tylko elektryczne...
Ot po rozgrzaniu auta nie ma juz tych oporow... Nie widze powodow do obaw...
w Grande Punto jest jeszcze mniej odporny wyswietlacz cieklokrystaliczny od Miska... bo na kompie pokazuje wszystkie informacje ktore wyswietlil z ostatniej minuty (przy -22 rano) w Mitsu jednak mroz mniej wplynal na ciekle krysztaly ;)

A co do nalezenia sie, zeby zapalil... dzis rano dwoch sasiadow nie odpalilo auta... kolejne 4 widzialem w drodze do pracy (14km) co zgasly na trasie(np. przy zatrzymaniu w korku itp.) i juz nie ruszyly (aha wiekszosc z nich to jednak dieselki)

Wiec ja sie tam ciesze ze zarowno Misiek jak i Fiat pala mi od kopa :mrgreen:
a kwestie nalezenia sie i ewentualnego oburzenia pozostawiam do momentu jak nie odpali i bedzie sprawiac problemy ;)

[ Dodano: 03-02-2012, 14:25 ]
Mikuc, u mnie jest ten sam... to chyba najlepsza lepkosc uniwersalna... no mozna by sprobowac jakis 0W40... ale generalnie na 5W40 powinienes pomykac dosc bezpiecznie przy pogodzie od -30'C do +40'C

jaca71 - 03-02-2012, 14:47

RalfPi, W Szwecji, Finlandii, Norwegii i Kanadzie istnieją specyfikacje, które przeznaczone są do użytku poza kołem podbiegunowym i w jego okolicach. Zmiany polegają między innymi na większych akumulatorach i zamontowaniu grzałek elektrycznych w bloku silnika zasilanych z sieci prądu przemiennego. Dodatkowo świadomy użytkownik nie zaniedba sprawdzenia akumulatorów i wszystkich płynów przed zimą. A u nas rożnie to bywa.

Co do zapalania. Dzisiaj Lancer był dawcą prądu dla civica. Oczywiście Jacuś przed zima nie zadbał o akumulator, dodatkowo z lenistwa tylną szybę zamiast skrobać odmrażał termicznie i zapomniał wyłączyć. Dodatkowo z lenistwa ostatnie 3 dni jeździł lancerem który grzał się w garażu a civic nie oskrobany i nie ogrzany marzł pod chmurką. Skutkiem czego rano przy -23C zamiast zakręcić rozrusznikiem zamrugał kontrolkami, trzasnął ryglami w drzwiach i uruchomił alarm z Jacusiem w środku.

Z benzyną nie ma problemu z zapaleniem jeśli spełniane są dwa warunki:
1. Sprawny i naładowany akumulator
2. Brak wody w paliwie
W tym przypadku nie ma najmniejszego problemu z zapaleniem - benzyna zapala się do prawie -50C i grubo powyżej tej wartości zachowuje stan płynny.

Mikuc - 03-02-2012, 15:07

gzesiolek,ja tylko mam wyrzuty sumienia w stosunku do mojego miśka :)
cabaniarz - 03-02-2012, 15:08

Mikuc napisał/a:
W pewnym piśmie motoryzacyjnym przeczytałem że na zimie powinno się wlewać olej zimowy a na lato letni.


Spoko, spoko i do tego dojdziemy :D Tak jak z oponami :D Będzie jak kasę od nas wyciągnąć :P
sorry za ot :(

jaca71 - 03-02-2012, 15:33

cabaniarz napisał/a:
Spoko, spoko i do tego dojdziemy :D Tak jak z oponami :D Będzie jak kasę od nas wyciągnąć :P

Ale to już było ;) Znaczy oleje sezonowe ;)

PaczekDNA - 03-02-2012, 20:10

A propo oleju sezonowego nie zapominajmy o właściwej obsłudze codziennej auta!

http://www.youtube.com/watch?v=MF3Cas3SnSE

warui - 04-10-2012, 17:19

Moj pierwszy problem w LANCER sedan, osobiscie radze wyciagnac do konca tylne pasy bezpieczenstwa i sprawdzic w jakim sa stanie w czesciach normalnie niewidocznych. Mam z tym problem praktycznie od nowosci, a temat ma swoje miejsce na forum: POSZARPANE TYLNE PASY
$iwy - 14-10-2012, 12:09

Odświeżę temat trzeszczącego zawieszenia z przodu podczas przejeżdżania przez większe muldy (gdy samochodem mocno buja). Czy może ktoś już wie co jest przyczyną i co zrobić aby się tego pozbyć ? Gdy samochód był na gwarancji serwis radził sobie z tym przez przesmarowanie zawiechy , ale wydaje mi się że to metoda zastępcza.
berladi - 14-10-2012, 20:19

Witam.
Przy ostatnich spadkach temperatur w moim miśku zawieszenie też zaczęło nieprzyjemnie skrzypieć,dodatkowo gratis coś w samej kierownicy przy kręceniu trzeszczy. Dołączam się do pytania,gdzie psiknąć jakimś smarem?

Luk - 14-10-2012, 22:51

$iwy napisał/a:
Czy może ktoś już wie co jest przyczyną i co zrobić aby się tego pozbyć ? Gdy samochód był na gwarancji serwis radził sobie z tym przez przesmarowanie zawiechy , ale wydaje mi się że to metoda zastępcza.

Podobno wymienić amortyzatory. Ktoś wymienił i przeszło.

berladi napisał/a:
,dodatkowo gratis coś w samej kierownicy przy kręceniu trzeszczy.

Zwijacz taśmy airbaga. To można przesmarować, ale trzeba zdejmować kierownicę.

fargo - 15-10-2012, 14:22

$iwy napisał/a:
Czy może ktoś już wie co jest przyczyną i co zrobić aby się tego pozbyć ?


Temat też już wałkowany, oczyścić miejsce oparcia sprężyny w McPhersonie, jest tam guma, woda pod ciśnieniem lub powietrze, potem biały smar w sprayu i do wiosny będzie cisza :rolleyes:

karloscube - 07-11-2012, 20:14

panowie czy w waszych lanserkach można ustawić zegar w formacie 24h ??? wczoraj odebrałem swojego z salonu i teraz "walczę" z ustawieniami indywidualnymi radia (kopałem w instrukcji i nic nie ma)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group