To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Zawieszenie przednie, diagnoza luzów, stukanie w zawi

Ewcia80 - 25-05-2016, 21:39

Hejka.A ja chyba w końcu uporalam sie ze stukami przy skreconych kołach w lewo kiedy najezdzałam lub zjezdzałam z kraweznika.W koncu znalazlam mechanika,ktory poswiecil na to dodzine i znalazl.Nie wiem co to bylo,ale kiedy juz znalazl to naprawa zajela mu 1 minute.Teraz wiem co to znaczy cichutkie zawieszenie w galancie.
Hugo - 25-05-2016, 21:44

Cytat:
Nie wiem co to bylo,ale kiedy juz znalazl to naprawa zajela mu 1 minute
Dowiedz się jak możesz. może się przydać na przyszłość :wink:
Owczar - 26-05-2016, 00:13

Ja kiedyś miałem podobnie jak nie dokrecilem górnego sworznia wahacza :)
telewizoor - 31-05-2016, 13:24

Pytanie, jak rozpoznać oryginalne wahacze?
modo1302 - 01-06-2016, 12:05

Hugo napisał/a:
modo1302, myślałem, że sobie poradziłem, bo długo był spokój po zmianie amortyzatorów na nowe KYB ULTRA SR i sprężyn z H&R -45 mm na nowe Eibachy -30 mm. Niestety od kilku tygodni problem powrócił :? W międzyczasie jeździłem na standardowych sprężynach i nic nie brzdękało. Wniosek jest jeden, że to jednak stuka sprężyna na amortyzatorze na dole. I ciekawe, że właśnie dziś napisałeś, bo właśnie wpadł mi dzisiaj w ręce wężyk idealnie pasujący średnicą na sprężynę. Niedługo będę go naciągał na ostatni dolny zwój sprężyny i problem musi zniknąć. Ciekawe swoją drogą, że brzdęka tylko z lewej strony i tylko przy kręceniu kierownicą w prawo...


Hugo, i jak z tym wężykiem? naciągnąłeś?
mógłbyś podpowiedzieć co to za wężyk i gdzie takiego szukać?
sam chętnie spróbuję, bo ten problem zaczyna mnie strasznie irytować.

Bizi78 - 01-06-2016, 12:11

Nie wiem jak w galu ale ja u siebie w MSS stosowałem wzmocniony wężyk od gazu :wink: .

Tylko nie chciało mi się demontować sprężyny to przeciąłem wąż i na podlewarowanym aucie naciągnąłem na dolny zwój.

Hugo - 01-06-2016, 12:42

modo1302 napisał/a:
Hugo, i jak z tym wężykiem? naciągnąłeś?
8 post od góry: http://forum.mitsumaniaki...=asc&start=1785
modo1302 napisał/a:
mógłbyś podpowiedzieć co to za wężyk i gdzie takiego szukać?
Niestety nie podpowiem jaka powinna być średnica wężyka, bo ja wykorzystałem wężyk osłonowy z zasilającego wężyka paliwowego podłączonego do listwy wtryskowej pod maską w Galu. Pasował idealnie, chociaż jak widać na foto, mimo posmarowania smarem zwoju sprężyny, mogłem nasuwać tylko kilkucentymetrowe kawałki, bo cały nie chciał się wsuwać. Myślę, że wężyk o średnicy wewnętrznej 12 mm będzie OK. Niestety tak do końca postukiwanie przy kręceniu kierownicą nie ustało :? ale jest ciszej. Widocznie przyczyna leży jeszcze gdzie indziej, ale nie mam zielonego pojęcia gdzie. Olałem to, bo jest na tyle ciche, że jak gra radio to nic nie słychać.
modo1302 - 01-06-2016, 12:54

Hugo napisał/a:
modo1302 napisał/a:
Hugo, i jak z tym wężykiem? naciągnąłeś?
8 post od góry: http://forum.mitsumaniaki...=asc&start=1785
modo1302 napisał/a:
mógłbyś podpowiedzieć co to za wężyk i gdzie takiego szukać?
Niestety nie podpowiem jaka powinna być średnica wężyka, bo ja wykorzystałem wężyk osłonowy z zasilającego wężyka paliwowego podłączonego do listwy wtryskowej pod maską w Galu. Pasował idealnie, chociaż jak widać na foto, mimo posmarowania smarem zwoju sprężyny, mogłem nasuwać tylko kilkucentymetrowe kawałki, bo cały nie chciał się wsuwać. Myślę, że wężyk o średnicy wewnętrznej 12 mm będzie OK. Niestety tak do końca postukiwanie przy kręceniu kierownicą nie ustało :? ale jest ciszej. Widocznie przyczyna leży jeszcze gdzie indziej, ale nie mam zielonego pojęcia gdzie. Olałem to, bo jest na tyle ciche, że jak gra radio to nic nie słychać.


rozumiem, dzięki za szybką odpowiedź!
podejrzewam, że tak jak mi mówiono, przyczyna może jeszcze być na mocowaniu górnym - tam mi wcześniej smarowali i było kilka miesięcy spokoju.
spróbuję ogarnąć i górę i dół ;)

Hugo - 01-06-2016, 13:22

modo1302 napisał/a:
przyczyna może jeszcze być na mocowaniu górnym - tam mi wcześniej smarowali i było kilka miesięcy spokoju
Tam za bardzo nie ma co stukać w tym aucie, bo raz, że nie ma tam łożyska jak w większości aut tylko 2 gumki i podkładka, a dwa to, że pomiędzy górnym mocowaniem a sprężyną zawieszenia jest gumowa podkładka. Ja mam tam wszystko nowe lub wypiaskowanie i polakierowane piecowo, a dalej postukuje. Co ciekawe u mnie stuka tylko i wyłącznie z lewego przodu.
Krzyzak - 02-06-2016, 08:15

Hugo napisał/a:
Co ciekawe u mnie stuka tylko i wyłącznie z lewego przodu.
heh - u mnie to samo i TYLKO gdy podjeżdżam pod krawężnik (nawet malutki - taki 2cm) na skręconych kołach
takie dziwne to jest - ni to stuk ni to piknięcie...

Hugo - 02-06-2016, 08:34

Krzyzak napisał/a:
takie dziwne to jest - ni to stuk ni to piknięcie...
Dokładnie. Chyba TTTM :wink:
muscle_car - 02-06-2016, 10:23

Krzyzak napisał/a:
heh - u mnie to samo i TYLKO gdy podjeżdżam pod krawężnik (nawet malutki - taki 2cm) na skręconych kołach
takie dziwne to jest - ni to stuk ni to piknięcie...


Ostatnio czyli w sobotę rozkręciłem całe zawieszenie i skręciłem ponownie wg manuala na odpowiedni moment. Wszystko bangla ale tak jak ty podczas podjeżdżania, zjeżdżania, ostrego skrętu jest dźwięk skrzypienia (całe zawieszenie mam nowe).
Zastanawiam się czy czasem nie są za to odpowiedzialne śruby od górnego wahacza (te które są pod maską i nakrętka nachodzi na tulejkę 2 sztuki).
Nie ma pomiędzy nimi nic czyli metal na metalu. Jak przykręcałem zawieszenie to śruby były prawie idealnie na środku a sprawdziłem przed chwilą i wyglądaja jakby sią przemieściły.

Hugo - 02-06-2016, 11:58

muscle_car, to ciekawe co piszesz. Nie omieszkam pokombinować przy nich :wink:
artufcb - 02-06-2016, 15:51

Witajcie. W ea2a 97r czyli przedlift mam zamiar wymienić z przodu dwa banany, dwa proste, łączniki stabilizatora i amortyzatory. Gdy już to wszystko będę miał odkrecone to dużo zostanie roboty żeby całe sanki przednie zdjąć? Bo chce się dostać do korektora hamowania żeby go usunąć, od góry dostęp jest fatalny dodatkowo utrudniony przez reduktor lpg. Coś czytałem że jest ryzyko późniejszego spawania czegoś. Sanki maja jakieś tuleje, poduszki?
Hugo - 02-06-2016, 17:00

artufcb, żeby zrzucić sanki musisz odkręcić w kabinie śrubę zabezpieczającą wieloklin przekładni kierowniczej, odkręcić i wybić końcówki kierownicze, opuścić rurę wydechową, odkręcić poduszkę skrzyni na wózku zawieszenia i odkręcić wąż wspomagania nad wózkiem zawieszenia. Wózek jest przykręcony na 6 śrub do podwozia na tulejach. Wolałbym odkręcić reduktor LPG.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group