To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] LPG W 2.5 V6 / 2.0 16V

Student - 10-08-2012, 10:47

Zhan może ciś więcej czy tylko cytujesz panów z Onetu..

Jackall bierz Silvera i sie nie przejmuj, będzie bobrze, nie będziesz miał problemów z cewką i temperatura parownika jak jest w Goldzie.

Zhan - 10-08-2012, 11:04

Student, a co jeszcze byś chciał wiedzieć? O tym reduktorze napisano już wszystko, jeśli do niektórych to nie dociera to niech się uczą na swoich błędach. Silver ma za małą wydajność do silnika v6 bez względu na to co podaje producent i co mówią gazownicy. Ja jeździłem na nim pół roku i byłem zadowolony, bo nie miałem pojęcia o instalacjach lpg ale kiedy nauczyłem się logować do centralki szybko zorientowałem się czemu byłem zadowolony. Gazownik ustawił przełączanie na benzynę przy 5tys obrotów i ciśnienie prawie 1,4 bara żeby auto jeździło. Powyżej tych obrotów ciśnienie spadało do 0,6 bara. Zastanów się jeszcze raz zanim polecisz komuś ten reduktor do galanta.
2pac - 10-08-2012, 11:12

pierwsze pytanie jakie bym postawił to jak jeździsz?
Ja mam 2.5 V6 dla elastyczności silnika, jak bym chciał mieć wyłącznie moc 160KM to biore 1.8 uturbione i mam lepszy stosunek mocy do masy

http://www.youtube.com/wa...tu.be&hd=1&t=1s

zawór redukcyjny, niezależnie czy do gazu, gazu skroplonego, czy oleju hydraulicznego zawsze dobiera się na przepływ (l/min; dm^3/h, itd., w zależności od medium i zastosowania)

przy instalacji gazowej dla producenta łatwiej podawać zakres obsługiwanej mocy, większa moc = większe zapotrzebowanie na Pb

trochę fizyki: dlaczego zawór redukcyjny nie wyrabia? bo nie jest wstanie przepuścić przez siebie wystarczającej ilości medium (im większy przepływ medium przez tą samą powierzchnię przekroju, tym większe opory przepływu, czyli Δp spadek ciśnienia - różnica pomiędzy ciśnieniem przed i za zaworem)

żaden zawór redukcyjny nie jest wstanie pracować w zakresie od 5% do 100% maksymalnego przepływu z tą samą dokładnością
niewielka zmiana otwarcia w dużym reduktorze owocuje, znacznie większą zmianą ciśnienia niż w mniejszym reduktorze

zamiast kłótni, lepiej było by podać jaki reduktor do jakich obr/min obsługuje silnik 2.5 V6 dla dopuszczalnych spadków ciśnienia
na tej podstawie każdy dobrał by sobie reduktor do własnego stylu jazdy

jeżeli jakiś reduktor nie wydala przy 6.000obr/min i przez 1,5s jest za uboga mieszanka to o ile krócej pożyje silnik? zresztą optymalnie to chyba jest zmieniać bieg przy rozpędzaniu ok. 4.500-5.000obr/min (http://www.mitsuwiki.org/Bild:Galant_EA0_Leistungsdiagramm_25v6.png)?

[ Dodano: 10-08-2012, 11:16 ]
całkowicie z innej beczki, co z jazda na oparach? czy nie uszkodzą one reduktora?

m6riano - 10-08-2012, 11:33

JayChyl napisał/a:
.a one same zrobiły w sumie chyba ze 200 już..

JayChyl napisał/a:
Czyli razem 380tkm? Żart?

A gdzie ja napisałem że 380tkm....?
(gość od którego kupiłem auto kupił je przy stanie 189tkm po czym po ok miesiącu założył gaz,ja go kupiłem przy stanie ok 205tkm i w tym czasie zmieniłem jedynie reduktor)

Zhan - 10-08-2012, 11:58

2pac napisał/a:
zamiast kłótni, lepiej było by podać jaki reduktor do jakich obr/min obsługuje silnik 2.5 V6 dla dopuszczalnych spadków ciśnienia na tej podstawie każdy dobrał by sobie reduktor do własnego stylu jazdy

Ale jaki jest sens kupowania reduktora, który wydoli do 5tys obrotów jeśli za te same pieniądze albo kilkanaście złotych więcej można kupić taki, który będzie działał jak należy?

2pac napisał/a:
jeżeli jakiś reduktor nie wydala przy 6.000obr/min i przez 1,5s jest za uboga mieszanka to o ile krócej pożyje silnik?

Pytanie w stylu "o ile krócej pożyje silnik jak przejadę 1500 km z poziomem oleju poniżej minimum". Przy takich założeniach można sobie wkładać pod maskę co popadnie.

2pac napisał/a:
całkowicie z innej beczki, co z jazda na oparach? czy nie uszkodzą one reduktora?

Dla reduktora nie ma czegoś takiego jak opary. Pływak jest w zbiorniku i on nie dopuści do tego żeby reduktor pracował na oparach. Jedyny minus to teoretycznie brudniejsze paliwo na dnie zbiornika z tym, że ja nie widzę w tym dramatu. Zawsze wyjeżdżam gaz niemal do zera a filtry fazy ciekłej są czyste więc albo tankuje dobry gaz (orlen) albo ta teoria to mit.

Owczar - 10-08-2012, 12:08

Student napisał/a:
Zhan może ciś więcej czy tylko cytujesz panów z Onetu..


Specjalnie dla fanów Silvera wykres z hamowni:
http://forum.mitsumaniaki...ghlight=#896523

Jak ktoś ma 15KM za dużo to polecam ten reduktor :)

Juiceman - 10-08-2012, 12:14

Owczar napisał/a:
Panowie wystarczy już tych ironii.

Valteki może i są trwałe, ale za to strasznie głośne.


Potwierdzam, głośne są cholery heh

Zhan - 10-08-2012, 12:32

Juiceman napisał/a:
Potwierdzam, głośne są cholery heh

Fakt, ciche nie są ale moje Matrixy chyba by je zagłuszyły :-)

JayChyl - 10-08-2012, 13:21

m6riano napisał/a:
JayChyl napisał/a:
.a one same zrobiły w sumie chyba ze 200 już..

JayChyl napisał/a:
Czyli razem 380tkm? Żart?

A gdzie ja napisałem że 380tkm....?
(gość od którego kupiłem auto kupił je przy stanie 189tkm po czym po ok miesiącu założył gaz,ja go kupiłem przy stanie ok 205tkm i w tym czasie zmieniłem jedynie reduktor)


Zróbmy interpretację tego, co napisałeś:

"hahaha...a to dobre...to co powiesz że ja na valtekach(dopiero ze 2 tygodnie temu sie doczytałem jakie to śa wtryski) zrobiłem jakieś 180tkm...a one same zrobiły w sumie chyba ze 200 już.."

Zrobiłeś na valtekach 180tkm, a one same zrobiły 200tkm. Więc jeżeli same zrobiły 200tkm, a ty zrobiłeś do tego jeszcze 180tkm, to razem mamy 380tkm.

Szwagroz - 10-08-2012, 13:28

JayChyl, coś słaba ta twoja interpretacja, tam słowem kluczem jest "w sumie" na sumę składa się 180 + to co przejechał ten co zakładał, słowo same jest składową wszystkich kilometrów niezaleznie od własciciela. Swoją drogą przebieg 400tkm jest niemały. Mozna wiedzieć w jakim czasie nakreciłeś 200 tkm?
JayChyl - 10-08-2012, 13:41

Zwracam honor. Faktycznie. Jak mogłem to pominąć :D
m6riano - 10-08-2012, 13:57

Szwagroz, samochód posiadam od 20któregośwrześnia 2008,czyli w tym roku we wrześniu stuknie mu 4 lata ze mną..jak dobije do 405tkm to będzie równo 200
asec69 - 10-08-2012, 15:20

Widzę, że walka na reduktory trwa :) , ale zgodzą się z kolegą 2PAC-iem, reduktor dobiera się od wielkości przypływu i mocy przerobowych odbiornika, dodałbym jeszcze jakości wykonania.
Tak więc trochę żartem i serio dla niestabilnych reduktorów jak mój Silver o wydajności książkowej 207KM można pokusić się o zainstalowanie zbiornika buforowego z betelki PET :wink: za reduktorem na fazie gazowej, na pewno poprawi to parametry dopływu paliwa gazowego do silnika.

Owczar - 10-08-2012, 16:03

asec69 napisał/a:
zainstalowanie zbiornika buforowego z betelki PET :wink: za reduktorem na fazie gazowej, na pewno poprawi to parametry dopływu paliwa gazowego do silnika.


Najlepiej butle gazową pod maską i wkręcić w nią bezpośrednio reduktor. :)

arturj123 - 10-08-2012, 16:22

Dziś zatankowałem na pusty zbiornik 7,4L i przy dziadowej jeździe 80 % trasa 20%miasto zrobiłem tylko 55km. Potem jeszcze z 2-3km wymuszanie manualne.

Odliczając przekłamanie licznika przy oponach 215-225/45/17 + ewentualne większe spalanie przez ich szerokość, omijając jakość paliwa i przekłamanie dystrybutora to i tak wydaje mi się to za dużo.

Sondy sprawdzone na rozgrzanym silniku:
I (przed katalizatorem)
rezystancja ok.16 Ohm, napięcia 0.08-0.90 V - dla wolnych obrotów i wciskaniu co jakiś czas pedał gazu.
II (za katalizatorem)
rezystancja ok.18 Ohm, napięcia...hmm 0.01V i nic nie ruszyło (sprawdzałem, parę razy czy aby na pewno dobrze styka)

Instalacja: Tomasetto Artic, Valtek Rail Type 3 Ohm, zasilanie fi6.

Wykresy i ustawienia STAG-4+, po skalibrowaniu:
strona dalej-->

Czy druga sonda ma jakieś znaczenie dla instalacji gazowej, czy może ona odpowiadać za podwyższenie spalania.
Proszę o rady od czego zacząć by spróbować obniżyć spalanie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group