To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. VI czyli REKULTYWACJA

mkm - 30-10-2014, 21:40

Ale sie Wam przysposobienie wryło w pamięć. :mrgreen:
My mieliśmy je w głębokim poważaniu - maskę założyły chyba ze dwie osoby.
Ogólnie ciężko było w naszej klasie z tym przedmiotem :D

JCH - 30-10-2014, 22:35

mkm napisał/a:
Ale sie Wam przysposobienie wryło w pamięć.
A strzelanie do tarczy :?:
5 strzałów w pozycji leżąc, przynosimy tarcze, kumpel ma 7 dziur w tarczy. Ten obok nie ma wcale 8)

mkm - 30-10-2014, 22:46

My za karę nie strjelali... a to było chyba jedyne interesujące z PO.
Seichan - 30-10-2014, 22:51

Więcej rzeczy było fajnych ;)
Chociażby zasady pierwszej pomocy. Do tej pory umiem robić ładną jodełkę bandażem :mrgreen:

fergul11 - 31-10-2014, 01:46

Seichan napisał/a:
Do tej pory umiem robić ładną jodełkę bandażem

Bravo !!!
Mnie zostały w głowie nazwy gazów bojowych , stopnie wojskowe i pewnie jeszcze coś pamiętam ,ale w tej chwili zapomniałem co pamiętam :finga:

mkm - 31-10-2014, 02:52

A kody syren alarmowych? :biggrin:
Natomiast jestem w szoku... Klepnąłem w Wiki "Przysposobienie Obronne" a tu...
Cytat:
Przedmiot usunięto ze szkół ponadgimnazjalnych 1.09.2012. Zastąpiono go przedmiotem edukacja dla bezpieczeństwa, który od 2009 roku realizowany jest również w gimnazjach.

:shock:

KsiadzRobak - 31-10-2014, 08:00

A widzieliście ministrów obrony naszych sąsiadów?:


ogólnie jest takie "odprężenie" w kwestii obronności - poza Szwajcarią tradycyjnie, gdzie każdy ma broń i musi przynajmniej 1 miesiąc w roku przeznaczyć na ćwiczenia wojskowe, stodoła w minutę zmienia się w wyrzutnię rakiet, pobliska góra w hangar dla myśliwców a najbliższa droga w lotnisko dla nich...

Morfi - 31-10-2014, 08:12

Ja dzięki przysposobieniu obronnemu nauczyłem się strzelać, wpierw kbks a później krótka.
Fajnie czasem wyjść i postrzelać :)

Marcino - 31-10-2014, 08:32

DObrze ze byłem w wojsku po studiach, w 2000/2001 wiec wiem jak się kałacha obsłyguje, jak się z granatnika strzela, PW-9mm, i maszynowy też poczułem. Nawet jakimś granatem się udało rzucić.
misjonarz. - 31-10-2014, 08:32

ja strzelania uczyłem się w LOKu z kbks. Na PO najleprze było przymierzanie maski p.gaz. Śmiechu co nie miara :lol:
fergul11 - 31-10-2014, 09:56

U żony w pracy co roku organizowany jest latem festyn .
Przyjeżdża również straż pożarna i obrona cywilna w Irl bardzo dobrze zorganizowana , na jednym ze stanowisk była broń , mundury,ręczne wyrzutnie rakiet i między innymi kałasznikow , jakie było zdziwienie obsługi gdy rozłożyłem kałacha na części :mrgreen:
KsiadzRobak napisał/a:
A widzieliście ministrów obrony naszych sąsiadów?:

To ze strony tych sąsiadów wojna nam nie grozi :wink:

KsiadzRobak - 31-10-2014, 12:47

Napiszę tak - staram się strzelać regularnie, kilka razy w roku. Głównie AK-47, chociaż i Glock 19 się zdarza, raz nawet Desert Eagle kal. 44. Chętnie bym spróbował Beryla i Dragunowa.
Granatem rzucałem, ale repliką - z oczywistych względów taką, która nie wybucha.

misjonarz. - 31-10-2014, 12:49

ministrowie tych państw wyślą do nas armię - kobiet tak do 30. Toples. Poddam się od razu :) :twisted:
mjsystem - 31-10-2014, 12:55

Cytat:

ministrowie tych państw wyślą do nas armię - kobiet tak do 30. Toples. Poddam się od razu

Jak po 30-stce to raczej będę uciekał. Nie wiadomo co im w głowie :lol:

DJwiewiórka - 31-10-2014, 13:00

Hm, ja mam do dziś oryginalną nówkę przetalkowaną maskę pgaz :)
Dostałam parę lat temu od kolegi i trzymam jak relikwię. Widzę, że przydać się może, bo zakładać umiem.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group