Nasze nieMiśki ;-) - Hybrid Synergy Drive :)
Hugo - 17-06-2018, 10:50
Bizi78 napisał/a: | W brata aucie bardzo to przyśpiesza korozję wnęk i rantów błotników | Z ciekawości co to za auto? Nadkola filcowe doskonale tłumią hałas od kół i uderzenia kamieni.
Bizi78 - 17-06-2018, 11:00
Focus MK1.
Ten filc jest permanentnie wilgotny, no może poza obecnymi temperaturami za oknem .
Jak już go stosować to ja bym go dał na nadkole plastykowe a pod nadkole jakiegoś baranka gumowatego aby nie było słychać kamyczków spod kół .
Oczywiście dodam, że w foce jak w MSS i innych miśkach nie ma oryginalnych tylnych nadkoli i pozostaje gruba rzeźba z uniwersalnymi .
deejay - 17-06-2018, 11:31
Typowego filcu to oczywiście nie przypomina , jest to element mocno prasowany i tłoczony , więc moim zdaniem szybko schnie . Pracując przy przegladzie jakiegoś modelu BMW , w trakcie przeglądu widzę jak nadkola szybko wysychają , więc o rudą sie nie boję

Bizi78 - 17-06-2018, 11:38
Nie no to tego filcu z focusa nie przypomina .
Tamten jest mięciutki jak pupcia niemowlaka i chłonie płyny jak czerwononosy spod sklepu o poranku .
lobuzek - 17-06-2018, 14:55
Bizi78 napisał/a: | Focus MK1.
Ten filc jest permanentnie wilgotny, no może poza obecnymi temperaturami za oknem .
Jak już go stosować to ja bym go dał na nadkole plastykowe a pod nadkole jakiegoś baranka gumowatego aby nie było słychać kamyczków spod kół .
Oczywiście dodam, że w foce jak w MSS i innych miśkach nie ma oryginalnych tylnych nadkoli i pozostaje gruba rzeźba z uniwersalnymi . |
Focus MK1, podobnie jak każdy Ford ma wyjątkowe zamiłowanie do rudej. Miałem 2 Fordy i dziękuję, choć Focus Mk1 był naprawdę ok, wyjąwszy korozję. Będzie gnił niezależnie od konstrukcji nadkoli ale faktem jest,że permanentna wilgoć zapewne mu nie pomagała.
Ewcia80 - 17-06-2018, 17:48
Hejka.Ja też mysłałam troche nad tym jakby stuningować swoje plastikowe nadkola w moim clio IV.Jest to kombi i już mam wyciszony cały bagaznik lacznie z nadkolami drziw pod audio i podloge ale bez przednich nadkoli od srodka.I teraz jak jade to z tylu cisza a slychac troche mniej ale jednak przednie koła.Czy jest mozliwość żeby kupić jakieś nadkola z innego auta i przelozyć ten filc przyklejajać go ?ewentualnie tak jak Hugo pisał czy taki baranek w sprayu też wyciszy przednie nadkola?Dodam że nadkola tylne jak i przednie od strony górnej mam wyciszonr tak jak Hugo mata i pianka z bitmata ale mozę jeszce coś warto zrobic?
Krzyzak - 17-06-2018, 18:09
W renówce też miałem filc z tyłu - oczywiście podziurawiony od strony tłumika, bo te "geniusze" tak zrobiły zawieszenie, że co pół roku się któraś guma urywała i druty tłumika dziurawiły nadkole... w seacie też jest filc - to chyba dobre rozwiązanie, bo jadąc po kostce tuż po zimie, gdzie było pełno piachu to jest cichutko a w Galancie jakby mi ktoś auto piaskował...
Hugo - 17-06-2018, 19:11
Kusi mnie mocno żeby dopasować do Gala jakieś tylne nadkola, ale za cholerę nie mogę nic dopasować. Ostatnio zdejmowałem tylne nadkole z wieśwagena passata B5 po lifcie i fajne jest to, że ma on praktycznie pełne nadkole z wycięciem jedynie pod amortyzator (jak na foto deejay-a), bo tam jest z tyłu zwykla belka jak ze średniowiecza. W Galu jest wielowahacz, więc nie ma opcji założyć to nadkole w całości. Muszę poszperać w necie i pooglądać tylne nadkola z innych aut.
mkm - 17-06-2018, 20:23
deejay napisał/a: | jak nadkola szybko wysychają , więc o rudą sie nie boję |
Zacznij - nadkola schną szybko, ale blacha pod nimi już nie. Są też kieszenie idealne na błoto.
Corolla (2003) wygniła na wylot na dole pod filcem, Auris (2012) z tego co patrzę już też rudzieje.
W Twoim modelu jeszcze bardziej zrąbali, bo już widzę, że na "filcu" też zaczęli oszczędzać...
Dopytuję o nadkola, bo wybieram dodatki do nowego Aurisa i okazuje się, że jako "akcesoryjne" są oferowane oryginalne nadkola plastikowe w cenie 150zł/szt.
Cieszą się takim "powodzeniem", że sprzedawca nie jest w stane mi pokazać/powiedzieć jak je montują.
"Na klipsy, na klipsy", a nawet nie potrafi powiedzieć czy filc wylatuje czy zostaje...
Miałem nadzieję, że masz u siebie i powiesz jak się prezentują, bo odbiór za 2tyg
Bizi78 - 17-06-2018, 21:19
Nadkole chyba wygląda tak jak na aukcji, chyba że to ten filc .
http://allegro.pl/toyota-...7402354939.html
Montowany na takie dynksy.
mkm - 22-06-2018, 06:22
deejay, jakieś wskazówki co zrobić zaraz po odebraniu auta?
Widziałem, że polerowałeś już lampy - kleić póki są dziewicze?
Wosk zmałpować od Ciebie i zapryskać podwozie czy olać system?
Auto na 5-7lat i 40-60tys km
vrangsinn - 24-06-2018, 11:28
Hugo napisał/a: | Kusi mnie mocno żeby dopasować do Gala jakieś tylne nadkola, ale za cholerę nie mogę nic dopasować. Ostatnio zdejmowałem tylne nadkole z wieśwagena passata B5 po lifcie i fajne jest to, że ma on praktycznie pełne nadkole z wycięciem jedynie pod amortyzator (jak na foto deejay-a), bo tam jest z tyłu zwykla belka jak ze średniowiecza. W Galu jest wielowahacz, więc nie ma opcji założyć to nadkole w całości. Muszę poszperać w necie i pooglądać tylne nadkola z innych aut. |
Hugo ponoć nieźle pasują od jakiegoś merca chyba okulara ale nie dam głowy czy mi sie model merca nie pomylił...
deejay - 24-06-2018, 12:34
mkm napisał/a: | deejay, jakieś wskazówki co zrobić zaraz po odebraniu auta?
Widziałem, że polerowałeś już lampy - kleić póki są dziewicze?
Wosk zmałpować od Ciebie i zapryskać podwozie czy olać system?
Auto na 5-7lat i 40-60tys km |
Ja odbierałem używane , a nie nowe
Ale na twoim miejscu podwozie zrobiłbym woskiem , lampy oczywiście okleił dobrą folią , aby za jakiś czas po zdjęciu foli ujrzeć je w idealnym stanie . Jesli to nowe auto oczywiście , to co tu wymagać po wyjechaniu z salonu . Ja do swojego miałem trzy uwagi , które oczywiście uznali mi na gwarancji
Hugo - 24-06-2018, 18:24
vrangsinn napisał/a: | Hugo ponoć nieźle pasują od jakiegoś merca chyba okulara ale nie dam głowy czy mi sie model merca nie pomylił... | Skąd masz takie info? Pewnie od ruskich, co?
deejay - 20-07-2018, 23:20
Mały Up
Pierwsze 10 tkm za mną Jak na razie oczywiście bezawaryjnie i co cieszy to ekonomicznie
Małe podsumowanie po wakacyjnym wypadzie . Przejechane ponad 1000km ze średnią prędkością 84 km, spalanie ok 4,8L/100km , wg mnie bardzo pozytywnie i zaskakująco , bo momentami było 140-160 na tempomacie , ale jazda po nadmorskich miejscowościach szybko obniżała spalanie , bo wiadomo do akcji wkraczała bateria . Krótko mówiąc wychodzi nadal dużo taniej niż moim dieslem .
|
|
|