[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Szum wiatru przez drzwi przednie lub szyby?
Anonymous - 08-09-2008, 18:40
U mnie tak jak juz pisalem kiedys,wystarczy docisnac palcem gorny rog szyby (tak jak bysmy chcieli wcisnac palec pomiedzy szybe a uszczelke szybową) i w momencie robi sie cisza.No coz...wypadalo by tak jezdzic caly czas
Mysle ,ze jedynym rozwiazaniem bylo by wymiana tej uszczelki na fabrycznie nowa.
Ale z kolei z tego co pamietam ktos pisal,ze mial takiego Galanta i od nowosci problem juz występował.
Mrox - 21-11-2008, 10:55
Witam Wszystkich.
Mam ten sam problem z wiatrami, ale gdzieś w okolicach 140-160 km/h. wrażenie jest takie, jak by wiatr wchodził mi od uszczelki.
Tylko że mam lekko opuszczone dzwi i nie mam czasu kiedy ich wyregulować (podnieść)
Pozdrawiam
junior81 - 26-11-2008, 20:51
Panowie mam gala od lipca sprowadzony z Niemiec(auto zadbane). Musiałem zrobić wycenę samochodu do ubezpieczenia. Badanie nie wykryło żadnych napraw prócz cienkiej warstwy nowego lakieru na dachu przedniej masce w innych miejscach. Obie pary drzwi nie były lakierowane. Szpary między drzwiami idealnie równe.
Przy 80 km/h i w wyżej mam głośniej niż w byłym polonezie. Nigdzie przy drzwiach nie wyczułem powiewu wiaterku. A i jeszcze jedno według moich pasażerów z tylnych drzwi też dochodzi odgłos nie domknientej szyby( tego na 100% nie jestem pewien, nie lubię w moim galu jeździć z tyłu).Sprawdzę legendę o górnym rogu uszczelki szyby.
Anonymous - 26-11-2008, 21:51
Możesz spróbować dociągnąć trochę drzwi na tym oczku do zamka (ciężko to odkręcić ale można), może choć trochę pomorze. Przejechałem się niedawno Poldkiem, jednak jest w nim głośniej:P
Anonymous - 09-01-2009, 21:39
A u mnie wieje przez.......klamkę wewnątrz........więc spróbuję zakryć jakoś zamek (uszczelnić), jak to nie pomorze to spróbuje jeszcze zakleić dolną szelinę między drzwiami.....a progiem.........może tam się wiatr wdziera, i przelatuje do góry........zobaczę.....zdam relację.....
Matik608 - 15-01-2009, 16:15
a u mnie swiszczy na tej uszczelce jak docisne palcem uszczelke to przestaje... chyba mam uszczelki do wymiany
atsar - 30-03-2009, 10:55
u mnie była cisza aż tu nagle niedawno sobie śmigam i słyszę świst, myślę sobie, pewnie to te uszczelki, ale jak przejechałem się z małżonka to mówi że od jej strony nic nie słychać, z mojej też nie. Dla mnie było to o tyle dziwne że dźwięk z perspektywy kierowcy dochodził jakby ze środkowego słupka. No to co to może być ale coś nie tchnęło żeby spojrzeć na szyberdach, no i basta, uszczelka od szyberdachu sobie przepuszcza powietrze. Niebawem się za nią zabiorę i zdam relację.
strud - 30-03-2009, 13:30
No tak, ale co ze świstem u tych, co okna w dachu nie mają?
Ja z żoną sprawdzaliśmy pobieżnie przednie drzwi i okolice, i nigdzie konkretnie winowajcy nie ma.. Osobiście podejrzewam, że to może od lusterek,znaczy się omijającego go powietrza
atsar - 30-03-2009, 13:45
strud napisał/a: | No tak, ale co ze świstem u tych, co okna w dachu nie mają? |
tego nie wiedzą najstarsi górale Patrząc na cały ten wątek myślę, że prawie u każdego co innego "świszczy" , u mnie na szczęści (odpukać) nic nie hałasuje poza szyberdachem.
marexi - 30-03-2009, 13:46
a ja mam takie cos, ze jak jade 140 to nagle drzwi pasazera zaczynaja jakby latac! sie ruszac i powietrze przez nie wpada, wtedy mowie do pasazera zeby trzymal ciagnac drzwi do siebie bo zaraz on odleci i tak robi i przestaje, uszczelak czy mocowanie na zawiasach?
Anonymous - 30-03-2009, 17:03
Jeśli chodzi o "wibrujące" drzwi to u mnie jest podobnie. Drzwi kierowcy bardziej ale pasażera również porafią tak robić. Różny jest tylko zakres prędkości początku "wibracji" 140-200km/h w zależności od kierunku i siły wiatru. Przy bardzo silnym bocznym wietrze objawy pojawiają się szybciej. U siebie nieco to zniwelowałem przesuwając nieco to "oczko" od drzwi tak żeby drzwi mocniej dociągnąć. Efekt nadal występuje ale prędkości początkowe się podniosły i siła/głośność wibracji nieco spadła.
Gal ma chyba problemy z uszczelkami i to raczej nie starość. Tak jak ktoś pisał w tym temacie miał okazję odbierać nowego Gala i efekt występował. Albo są za miękkie albo ich kształt nie jest najlepszy.
Owczar - 30-03-2009, 17:58
U mnie szumiała uszczelka prawych drzwi. Delikatnie wystawała poza obrys przedniego słupka. Zasunąłem szybę i delikatnie dogiąłem ramke szyby, aby lepiej przylegała i jest git.
Matik608 - 30-03-2009, 18:22
u mnie jest masakra z tym szumieniem, włozyłem wezyk w ta uszczelke ze zdjecia wyzej, moze troszke jest ciszej... i tak jak pisze Ajsi w zaleznosci od bocznego wiatru. a jak dociągnąłeś drzwi to nie zamykaja sie cieżej lub głosniej?
a jest mozliwe ze szumi mi ta uszczelka przedniej szyby
miałem wymieniana szybe bo maska mi sie otworzyła, raz tak mi koles szybe wkleił ze mi wypadła, potem wklejałem w warsztacie w ktorym zajmuja sie tylko szybami ( szybex ) i drugi raz mi sie ta uszczelka odkleiła moj gal zaczyna szumy przy 70 nieraz... przy 120 juz ciezko jest
Lipa - 30-03-2009, 18:25
Ja dzisiaj ściągnąłem boczek drzwi, wyjąłem szybę(aż się ździwiłem, jakieś 10 minut roboty), wyjąłem uszczelkę, popatrzałem, popatrzałem, no i niewiem co z nią zrobić , złożyłem wszystko spowrotem przejechałem się, nadal świszczy.
Dzwoniłem do serwisu i koszt uszczelki 450zł, czas oczekiwania miesiąc , zastanawiam się czy nie zamówić, wszak w dzisiejszych czasach spokój jest rzeczą bezcenną
P.S. Jak zakleję taśmą izolacyjną szybę do uszczelki to nic nie piszczy
kubasiw - 30-03-2009, 19:37
Kwestia wygląda u mnie tak, że niewielkie świsty zaczęły się po przejechaniu galem ok. 10k km po Polskich drogach. Wcześniej jeździł po Niemczech i prawie rok użytkowania nic nie świszczało. Można wiec doszukiwać się przyczyn świstu w "wytłuczeniu" budy. Grunt że jakoś mi to nie przeszkadza ...
|
|
|