Zobacz temat - Euro 2008

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sport - Inne - Euro 2008

siwek - 17-06-2008, 14:03

Ciekawe za co Boruc im "to" pokazał :shock:

http://www.youtube.com/wa...rwackim-kibicom

sorki to ze starego meczu...

a to wypowiedz która ujawnia jak sie tak naprawde maja na nazwisko nasi piłkarze :badgrin:

Perejro i Borubar...

porażka...

http://www.youtube.com/wa...i-artur-borubar

Marcin-Krak - 17-06-2008, 15:57

gulgulq napisał/a:

Mnie ciekawi jedna rzecz- chodzi o naturalizowanych zawodnikow- dlaczego Fifia nie wprowadzi np. zapisu ze w mistrzostwach niemoze startowac pilkarz ktory nieposiada obywatelstwa np. minimum 5 lat.

Właśnie nie dawno to zmienili

A co do tego biegania. To wg słów profesora Chmury - nasi piłkarze (nie tylko reprezentanci) mają o ok 20% niższą sprawność psycho- ruchową niż piłkarze z innych krajów :roll:

Więc nie ma się czemu dziwić

Anonymous - 17-06-2008, 19:35

Marcin-Krak napisał/a:

A co do tego biegania. To wg słów profesora Chmury - nasi piłkarze (nie tylko reprezentanci) mają o ok 20% niższą sprawność psycho- ruchową niż piłkarze z innych krajów :roll:

Więc nie ma się czemu dziwić

A to wiele wyjaśnia

Inteligencję boiskową też zostawiają w klubie. I słuch im się pogarsza ... nie mówiąc o wzroku.
W zasadzie temat niemożności naszych grajków na ME chyba się trochę wyczerpał a niedługo zaczną się eliminację MŚ i znowu będziemy trzepać skórę lepszym :twisted:

Marcin-Krak - 18-06-2008, 16:57

Nie podobało mi się, że nie wrócili do kraju całą drużyną. :evil:

Coś chyba jednak z tą całą super atmosferą nie jest :roll:

Smutne jest też to, że dla Dziekanowskiego przygotowanie mentalne piłkarzy do meczu to GłUPOTA :!:

I wg słów przytoczonego już wcześniej przeze mnie prof. Chmury - okazuje się, że "w czasie przygotowań zostały zastosowane niewłaściwe bodźce, bo źle oceniono zmęczenie zawodników" I np Krzynówek swoją dyspozycję właściwą osiągnąłby gdyby mecz trwał godzinę dłużej

JCH - 18-06-2008, 20:53

Marcin-Krak napisał/a:

I np Krzynówek swoją dyspozycję właściwą osiągnąłby gdyby mecz trwał godzinę dłużej

To nie mógł iść pobiegać przed meczem :?:

Ja myślę, że jest prawidłowość na tym świecie. Tak jak po nocy przychodzi dzień a po burzy spokój, po zimie lato, po życiu śmierć, tak po rozgrywkach grupowych Polska jedzie do domu. I nie ma co rozdzierać szat, zwalniać Leo (a propos ... Leo, why? :wink:

) i rozpaczać, że stała się jakaś tragedia narodowa. Po prostu - to jest nasze miejsce w europejskiej piłce. Niech się skończy wreszcie parcie, że to niby sport narodowy. Jaki narodowy? Taki sam jak każda inna dyscyplina zespołowa, tylko łatwo i przyjemnie gra się w nią chłopcom na podwórku albo w trakcie przerwy w szkole.
Ja się cieszę, że odpadliśmy, bo to po prostu nie nasza liga. Fajnie będzie popatrzeć na prawdziwą piłkę nożną (mam nadzieję, że dalej będą takie mecze jak Holandia-Francja czy takie jakie grała Portugalia) a nie na wybijankę byle dalej od własnej bramki i byle wykopnąć gdzieś piłkę, nawet nie podać komuś, tylko wykopnąć bo a nuż mnie zaatakuje przeciwnik.

Co dalej?
Zmiany od podstaw - Listkiewicz, PZPN .... ale to temat na osobny wątek - może ktoś założy :roll:

I wypowie się ktoś, kto wie o co w tym biega i jak to być powinno.

Morfi - 18-06-2008, 21:10

JCH, dlatego nie rozumiem tej nagongi na LEO w niektórych mediach.
Przeciez On nie bedzie uczył zawodników jak dokładnie robi się podania

Marcin-Krak - 18-06-2008, 22:30

Morfi napisał/a:

dlatego nie rozumiem tej nagongi na LEO

Ale trochę tych "ale" można do Niego mieć - niestety

- miało być lepiej - a jeśli chodzi o zdobyte np punkty - było gorzej ... mam nadzieję, że Leo zostanie dalej i uda Mu się zrobić z naszą reprezentacją coś dobrego jeszcze. Nie musi od razu mieć poziomu Rosjan - ale choć się trochę do nich zbliżyć

Morfi - 18-06-2008, 23:24

Moze napoczątek waleczność Turkow