To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Frankenstein CC5A

rosomak1983 - 28-10-2009, 21:25

Przeciez romawiamy o wyciaganiu gora... No moze Pudzian by sam wyciagnal... :D
Ja biore na martwy jakies 140kg (dawno nie próbowałem ale tyle to napewno) ale gdybym sie nawet rozdwoił to nie wydarłbym tego silnika z komory zbyt niewygodnie.

Anonymous - 28-10-2009, 21:36

powaznie?o ja nie zauwazylem mój bład :>
nie róbmy Ot Frankiemu

Jogurt - 28-10-2009, 22:04

zawsze mi się wydawało że pod maską powinno siedzieć 5-ciu murzynów, 4 zmachanych i jeden uśmiechnięty od wstecznego :wink:
harpagan - 29-10-2009, 09:03

gregorbu napisał/a:
Ech, miło powspominać... Najpierw demontaż panewek do oceny dla Bartka, potem demontaż całego silnika. Się działo...
A w lewym kierunkowskazie masz zielony refleks. :wink:

Bylo co robic, nie :) ?
mkm napisał/a:
harpagan, drugie zdjecie rzadzi!
Wreszcie konkretny swap na Forum! Nowa jednostka obrocona o 180 stopni... Klasa!Jaki wynik wyplul na biezni?

Za lekka ta jednostka, caly przod sie podniosl i 0 trakcji. W ogole ruszyc nei moglem :)
Wyrzucilem ja szybko !
tresorex napisał/a:
warunki niezbyt ciekawe na wyjmowanie silnika ;)

Przeciez my go nie rozbieralismy tylko wyciagalismy.
Jogurt napisał/a:
zawsze mi się wydawało że pod maską powinno siedzieć 5-ciu murzynów, 4 zmachanych i jeden uśmiechnięty od wstecznego :wink:

W CA5A jest 5 do przodu :D


Widze ze sie podoba to jeszcze pare fotek wygrzebanych w domu :)

Juz blizej niz dalej:

W tle bolid od ktorego wszystko sie zaczelo :) Nawet mial zaszczyt powozic maske od franka :D

Oporna jednostka z bliska

Z zielonym refleksem tuz po akcji:

Glowni robotnicy z trofeum :D


Anonymous - 29-10-2009, 12:41

Ahhh:D
Kiedy to dokładnie było?Już ponad rok będzie? :)

harpagan - 29-10-2009, 12:52

Czerwien napisał/a:
Kiedy to dokładnie było?Już ponad rok będzie? :)

Czerwiec, lipec 2007 :)
Od ponad poltora roku przez 25kkm smiga bez zarzutow :)

Anonymous - 29-10-2009, 18:06

Zielony też był serwisowany na tym parkingu, m.in. amory i sprężyny wymienialiśmy. Teraz miejsce zielonego zajął czarny, a miejsce parkingu - garaż. Tam też będzie się działo, i to już niedługo! :D
czarnuch23 - 29-10-2009, 22:02

oj tak w tym garazu bedzie sie dzialo juz w poniedzialek wjezdza moj misiek i dol silnika jedzie na stol... a w przyszlosci wiele ciekawych projektow zostanei wkoncu zrealizowanych.
Swoja droga zdjecia wypasne... az do swoich swapowych zajrzalem....

Rafal_Szczecin - 29-10-2009, 22:17

znam tych dwoch gosci kolo tej pieknej zdobyczy :!:
harpagan - 30-10-2009, 08:26

gregorbu napisał/a:
Teraz miejsce zielonego zajął czarny, a miejsce parkingu - garaż.
Monster garage :twisted:

czarnuch23 napisał/a:
dol silnika jedzie na stol

Przypominam ze stolu jeszcze nie ma :D

Rafal_Szczecin napisał/a:
znam tych dwoch gosci kolo tej pieknej zdobyczy :!:

To znane chlopaki ;)

Bartek - 30-10-2009, 08:38

harpagan napisał/a:
czarnuch23 napisał/a:
dol silnika jedzie na stol

Przypominam ze stolu jeszcze nie ma :D


Chyba, że zrobisz go z dołu silnika - tego który wisi na powyższych obrazkach ;)

czarnuch23 - 30-10-2009, 11:39

ciekawa opcja... mialem taki maly plan zrobic stolik do domu z bloku silnika i tlokow na korbach a na tym gruba tafla szkla... ale Kasia jak uslyszala to mnie odsadzila od czci i wiary... moze wlasnie w garazu zrealizuje swoj plan :>
harpagan - 12-11-2009, 09:04

Dzien wolny dniem garazowym
A ambitny plan zmienienia lozysk w przednich kolach zaczal byc realizowany juz we wtorek.
Nie obeszlo sie od poczatkowych problemow typu zgubiona nasadka 32 do odkrecenia polosi, po ktorej nabyciu polegly 2 klucze w garazu i nastepny w warsztacie.
W koncu sie udalo i wielkie rozbieranie w celu wydostania zwrotnic stalo sie faktem.
Z jednej strony ja z drugiej Czarnuch i wspolnymi silami przy uzyciu wielu cieplych slow w strone zapieczonych jak cholera czujnikow absu osiagnelismy co chcielismy.
Zrobila sie 17 i juz widzialem sie w czwartek w komunikacji miejskiej. No ale zabralismy zwrotnice nowe zestawy lozysk, wsiedlismy w puga i po paru spalonych probach znalezienia kogos chetnego do pracy i posiadajacego prase wyladowalismy w Feuvercie.
Tam w 3 osoby walczylismy z segerami i po niecalej godzinie bylismy gotowi na powrot do garazu. Czarnuch zmienil bolid i pojechal do domu a ja zostalem i wlasciwie zlozylem jedna strone. Jednak wygral ze mna glod i ucieklem.
Wczoraj dokonczylem robote, a do tego zabralem sie za pare dodatkowych pierdolek.

Franek dostal nowe
Łozyska koyo
Swieczki denso
Uszczelke pod przepustnice
Zimowy plyn do spryskiwaczy

Kilka fotek z pozniejszej czesci prac

Syf w przepustnicy



Rzut z gory


Uszczeleczka


Swiece po 25kkm





Zyski po operacjach:
W koncu stwierdzilem ze nokian H to ciche opony ;)
Przestalo "przycierac" i jeczec z przednich kol

Straty
Po zlozeniu gratow do kupy wsadzilem pierwszy raz od ponad roku bezpiecznik od absu, kontrolka na desce nie zgasla ... pewnie polegl czujnik albo nawet dwa - kij im w oko :)
Pekla mi opaska na trabie slonia od strony przepustnicy

Hugo - 12-11-2009, 12:05

harpagan napisał/a:
Po zlozeniu gratow do kupy wsadzilem pierwszy raz od ponad roku bezpiecznik od absu, kontrolka na desce nie zgasla ... pewnie polegl czujnik albo nawet dwa - kij im w oko
Pewnie uszkodziłeś czujnik. Też tak kiedyś zrobiłem w Maździe.
rosomak1983 - 12-11-2009, 14:46

harpagan napisał/a:
Łozyska koyo

wymieniłes tylko na jednej stronie?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group