Anonymous - 06-01-2009, 16:14
U mnie było identycznie! Odpaliłem zimne auto bo musiałem przestawic je na parkingu. Silnik pracował może z 10 sekund. Na drugi dzień miałem opisane problemy z rozruchem. Z tego wniosek, że nie można gasic zimnego silnika. Zalewa go paliwem??? Przy obecnych mrozach nie mam problemów -pali natychmiast. Tylko rozrusznik wolniej kręci. 
krzychu - 06-01-2009, 17:49 mocne ssanie (bo zimno) czyli dużo paliwo słabo spalająca się mieszanka ze wzgledu na temperaturę. Do tego na świecach może się jakiś nagar zebrać no i potem gasimy. Coś w tym może być. Krzychu Anonymous - 06-01-2009, 18:31 krzychu, zasugerowałem taką możliwość(tj. zimno-zgaszonego)  , bo te silniki mają bloki stopowe Alu. Cechuje je duża szybkość odprowadzania ciepła ( szczególnie znacząca w przypadku rozgrzania na "małym obiegu"). Jednak to jest tylko jeden z decydujących czynników takiego zachowania. Nie jest to wadą, a cechą.
...ale to tak na marginesie, bo szerszą teorię na ten temat zostawię sobie 
apikus - 06-01-2009, 21:59 A moich problemów ciąg dalszy: 
rano bez problemówm ale po pracy sie zaczęło. Odpalił ładnie i zacząłem jazdę i co chwila gasły liczniki i radio, wskazówki obrotomierza i prędkościomierza spadały do zera. Najpierw myślałem, że silnik zgasł, ale nie, działał dalej tylko wskaźniki wariowały. Tak było przez kilka kilometrów. Jeszcze czasem zapalała się kontrolka Air Bag-u i wymagany dla niej serwis. Potem odstawiłem samochód i teraz wracałem to "tylko" zapalała się kontrolka poduszki i serwis. W sobotę jadę do serwisu na sprawdzenie. Po serwisie: komputer nie zostawił żadnego komunikatu.
Serwisant stwierdził, że odpalenie silnika i zgaszenie przed rozgrzaniem nie ma wpływu na późniejsze problemy z odpalaniem. michaello - 02-02-2009, 10:24 Mam wrazenie, ze ogrzewanie w lancerze a przynajmniej w moim przypadku jest dalekie od idealu. Kiedy ustawie zadana temperature np 22 st.C wszystko jest OK przez jakies 20 -30 km. Pozniej temperatura wyraznie spada i wszyscy pasazerowie odczuwaja chlod i co za tym idzie trzeba podwyzszac temperature. Niestety po kilkunastu kilometrach odwrotna sytuacja, trzeba z kolei obnizac temperature itd, itd. W poprzednich samochodach nie mialem z tym problemu, temperatura we wnetrzu byla bardzo stabilna i nie trzeba bylo dotykac sie do regulatorow wogole po ustawieniu pierwotnej temperatury. pozdrawiam Radassss - 02-02-2009, 11:08 a czy nie masz przypadkiem przykrytego czyms czujnika temperatury? z tego co pamietam w instrukcji obslugi jest mowa o takiej sytuacji jesli nie to jest faktycznie problem... nie po to ma sie automatyczna klime zeby sterowac wsystkim recznie Anonymous - 02-02-2009, 23:58 U mnie manual i nie ma problemów, może mógł by się nieco szybciej nagrzewać w tych mrozach, ale temperaturę trzyma w aucie robi się gorąco
[ Dodano: 02-02-2009, 23:59 ] a czy nie masz przypadkiem przykrytego czyms czujnika temperatury? przy okazji o jaki czujnik chodzi? jaca71 - 03-02-2009, 00:08
Skośne paski/otworki koło stacyjki. michaello - 03-02-2009, 09:39 Sprawdzalem nic nie jest zakryte. Zima sie konczy tak wiec chyba dopiero podczs rocznego przegladu w ASO (czerwiec) poprosze o sprawdzenie czujnikow. No chyba ze cos nie tak majstruje przy pokretlach. (ustawiona temperatura, nawiew auto, zrodlo nawiewu auto) Uwex - 03-02-2009, 11:39 Czasem powód jest prozaiczny - może warto podjechać do ASO i zapytać ? michaello - 03-02-2009, 12:36
No moze rzeczywiscie podjade do ASO Ps. dzisiaj natknalem sie na artykul o Lancerze, sporo tam informacji technicznych, ktorych w innych pismach prozno szukac (silnik, zawieszenie). To tak na marginesie. http://www.roadlook.pl/te...iony-cywil.html + Wszystkie testy lancera w jednym miejscu http://moto-testy.pl/mitsubishi_lancer_1 krzychu - 03-02-2009, 14:39 Wynika z tego że ten nowy jest o 2cm krótszy od poprzednika, resztę parametrów jest trochę wyższych jak rozstawa osi czy kół, a także szerokość. Krzychu apikus - 03-02-2009, 15:14
A próbowałeś raz zostawić? Ja zauważyłem to samo. Najpierw grzeje dość mocno, a potem jak już jest za gorąco to chłodzi, ale ja nie ruszam i po jakimś czasie sie stabilizuje i jest ok. Według mnie nie ma innej możliwości, bo komputer chce utrzymać zadaną temperaturę. Skoro szybko nagrzewa (szczególnie teraz w zimie), to zawsze przegrzeje, więc zaczyna schładzać. Te kroki (grzanie i schładzanie) na początku są duże, ale w momencie zbliżania się do zadanej temperatury coraz mniejsze. Weź termometr do auta i sprawdż jak się nagrzewa i do ilu schładza. Wtedy będzie wszystko jasne. Pozdrawiam Andrzej krzychu - 03-02-2009, 15:17 Możliwe też że jak grzeje to nagrzeje bardziej tapicerkę koło czujnika niż powietrze wewnątrz i potem chłodzi i tak w kółko. Krzychu apikus - 03-02-2009, 15:25
Koło czujnika nie ma nawiewów. |
||||||||||||||||
