Hugo - 20-08-2013, 07:39 Żartowałem trochę, nie denerwuj się. Chodziło mi o krawędzie otworu pod komputerek  Moze jakaś maskownica z paska gumowego?
wyderka - 20-08-2013, 09:03 a gdzie masz kontrolkę czerwoną kontrolkę od oleju? WreX - 20-08-2013, 10:46
Z tarczą zrypałem, ale wszystkie działania na niej były w przekonaniu, że ze Sveno załatwi nowe tarcze także nie będzie źle. Rzekłbym, że będzie prawie idealnie jak będą nowe. A cyferblat tzn plexi przecierałem specjalnymi szmatkami do szkła żeby smug nie było, a światłowody chodzi o wskazówki licznika ?
Wiem, też żartowałem... w połowie  Wiem, że jest krzywo ale jak wspominałem tarcze będą nowe.
No jeszcze jest tam gdzie była... ale będzie przeniesiona jak tarcze będę zmieniać, chyba, że mi się coś ustrzeli to sobie ją przeniosę przed tym. WreX - 21-08-2013, 22:40 UKP zamontowane, jutro zdam "foto" relacje z tego bo dzisiaj już nie dam rady... WreX - 22-08-2013, 13:04 Dobra, nadeszła pora zdać sprawozdanie. Na wstępie powiem, NIE JEST TO NIEMOŻLIWE tak jak mi się wydawało, wymaga to od nas sporo "wiedzy" w zakresie "gdzie co w galancie jest" jeszcze więcej czasu i cierpliwości... Rzeczy całkowicie niezbędne do pracy to: -lutownica -cyna -taśma izolacyjna/folie termokurczliwe -jakieś tam podstawowe śrubokręty i nożyczki -wiertarka opcjonalnie... Jak widać wcześniej ja zacząłem od wsadzenia LCD w licznik to teraz zostało mi podpięcie wszystkich kabli do UKP. Prace rozpocząłem od podpięcia się pod zasilanie zegarka, którego nie mam (działającego) i nie używam i mi z tym dobrze bo mnie nie razi po oczach
Zrobiłem to tak, ze (akurat miałem wiązkę od liczników od Daniela) te same kable jakie idą pod zegarek podpiąłem właśnie w ten wtyk. 
Ale najpierw trzeba było je przeciągnąć pod deską, nie było to łatwe ale się udało jakoś, polecam z każdych kilku kabli idących z jednego bądź podobnego miejsca zrobić WIĄZKĘ, tu jest niezastąpiona taśma izolacyjna. Dużo łatwiej takim operować a i zabezpieczone jest jak w oryginale kable mitsu 
Tu przykład, to akurat termometr z 3 kablami. 
Tak wyglądały przeciągnięte o 23 w nocy kable od zasilania: 
I tak je przeciągałem, dużo łatwiej było jak się zdjęło maskownice licznika: 
Ok gdy już podłączyłem na stałe zasilanie i wyprowadziłem kable, wypada je przylutować w ten wtyk pod UKP: 
Wiem, ze względu na deficyt tej termokurczliwej nie używałem jej tutaj, ale wszystko zostało zabezpieczone taśmą spokojnie. O tyle fajnie, z tym zegarkiem jest to, że od razu mamy wejście +12 po światłach, co nam daje załatwiony 1 CZUJNIK w UKP czyli jakiś tam sukces... Więc gdy już mamy zasilanie, to nam potrzeba przycisków... z tym był chyba największy problem logistyczno-inżynierski. Dodam tylko, że za drugim podejściem się udało... pierwszym się nawet nie pochwalę ;D Ale pokaże Wam gdzie wylądowały: 
W schowku na okulary Powiem tak, wygodne strasznie to rozwiązanie no i są schowane gdy chcemy
Paluchami można spokojnie sięgnąć trzymając rączkę na lewarku od skrzyni biegów o to mi właśnie chodziło, no i idealnie "pasują" jak się to sprytnie wymyśli, 0 jakiegoś kombinowania, 3 dziury i składać można. A tu je chyba podłączałem pod UKP: 
To chyba przed podłączeniem ich, taśma zasłoniła ich wyprowadzenie, ale też były obklejone "profesjonalnie" jak wiązka: 
Tu lepiej widać: 
Ok, więc reasumując zasilanie jest, przyciski są, zostały nam "DODATKI" czyli atak na ECU: 
Jak się okazało jestem posiadaczem trój wtyczkowego ecu PO LIFTOWEGO: 
Wiem na pewno, że VSS jest to nr 80 wg rozpiski ECU na forum Sonda to piny 71 i 72. Więc wpiąłem się w VSS i w sonde lambda, i za 2 podejściem trafiłem we wtryskiwacz, który, był na 1 kostce (niebieski z szarym paskiem - są 2 w tej kostce ale ten niebieski, przy którym był cały żółty przewód i żółty z zielonym paskiem) zabezpieczyłem i podpiąłem pod UKP: 
Jak widać chwilowe spalanie działa (CE jest od grzałki w lambdzie - tak sprawdzałem) Jeszcze w między czasie wpiąłem termometr z w/w zdjęcia, no i teraz zostało posklejanie to jakoś do kupy, żeby się trzymało i to schować, zacząłem od kabli: 
No i jeszcze, że termometr działa: 
2 runda z kablami: 
I ostatnia: 
No i po robocie: 
skończone o około 23 I taki mały bonusik
Reasumując, podziwiam Sveno jeśli to robi w jeden dzień, ja spędziłem na tym 3 dni, a 2 z nich od rana do nocy i skończyłem. Muszę tutaj podziękować deejay'owi bo jak nie raz go męczyłem przez telefon no i danino88 za nakierowanie na wtryskiwacze
Ale szczególnie jestem wdzięczny mojemu Bartkowi, który mi przez 3 dni i 3 noce pomagał, robił zdjęcia (niektóre) zaopatrzył mnie w cynę i taśmę izolacyjną i wymyślił to z przyciskami, lof forever 
Temat z UKP uważam, za wstępnie zakończony (póki się nie zepsuje  ) została kalibracja ale to drobiazg
Zapomniałem, najważniejszego... prawie straciłem palca próbując zamontować przyciski ale tak to jest, jak nożem ostrym do poziomu golenia robi coś "na siłę"... nie nie ubryzgałem krwią wnętrza galanta, szybko zawinąłem w serwetkę i zakleiłem taśmą izolacyjną i działałem dalej;)
Na montaż UKP przycisków i LCD zeszło mi około 30 godzin tak podsumowując 
sveno - 22-08-2013, 21:10
a juz wiedziałeś co z czym się je!!! Mówiłem Ci, że do przeciągnięcia kabla pod deską najlepszy jest drut? Mi zajęło to minutę 
danino88 - 22-08-2013, 21:29 teraz jak będziesz to robił zajmie Ci połowę czasu mniej Dobra robota !!
WreX - 24-08-2013, 11:06
No tak właśnie zrobiłem, chociaż łatwiej było zdjąć maskownice licznika bo tam praktycznie 15cm dzieliło od szpary z prawej strony do tego wyjścia na zegarek i później w dół puścić ;D No sporo sporo ale chciałem raz a "porządnie".
Oby mnie Bóg nie pokarał drugim razem
WreX - 06-09-2013, 20:33
Hehe, żartowałem: 
Nie przyznałem się wyżej, ale ominąłem za 1 podejściem czujnik temperatury zewnętrznej, no bo "po co" skoro jest w klimatroniku, no ale tak siedzę podniecam się UKP klikam pstrykam, no i na jednym ekranie zamiast temperatury mi pokazywało -0.01 no wytrzymałem 5min poźniej następne i jednak stwierdziłem, że muszę mieć, kabel przeciągnąłem przez grodź silnika z wiązką i zostawiłem czujnik gdzieś za aku koło reflektora, także zrobione, UKP było na updeacie, alerty poustawiane, progi też, wszystko działa, teraz tylko programowanie ECU, ostateczne testy no i gotowe na cacy. WreX - 08-09-2013, 22:27 Dzisiaj jakoś tak patrząc pod tą maską, stwierdziłem, że ten no to coś podtrzymujące maskę, które w cale nie jest mi potrzebne bo przecież mam siłowniki brzydko wygląda jakieś takie czarne i brudne, takie nie wiem, zirytowało mnie. Więc odkręciłem, oczywiście udało się w 50%, no bo jeden gwint został w środku, a łebek się urwał no ale standard. Nawet WD 40 nie pomógł za mocno. 
Takie coś powstało po odpowiednich ruchach z użyciem odpowiednich narzędzi... if you know what I mean... I ten mały knur: 
Też wyczyszczony i szprejem potraktowany: 
Lakiernika ze mnie nie będzie, tak dopiero później stwierdziłem, że takie elementy malujemy na wieszaku pryskając po warstwie do o koła: 
Niestety jak skończyłem słońce zaszło i nie mogę się pochwalić całością ale to jutro może. WreX - 13-09-2013, 00:03 Tak w ogóle dzisiaj wychodząc z pracy pod drzwiami spotkałem opuszczonego Miśka... 
sprzedam felgi od niego...
sniegu - 14-09-2013, 13:06 gdzie ty żeś to białe coś spotkał??? u nas w Wieluniu??? WreX - 14-09-2013, 13:41
a to już ulic nie poznajesz ? Tak u nas
sniegu - 14-09-2013, 22:27 pod sądem? deejay - 15-09-2013, 00:50
I jeszcze moje Lampy ma , a to cwaniaczek z tego D.....
|
||||||||||||||||||||||||||
