Nasze Miśki - galant... czyli jak się wszedłem na minę i jak ją rozbrajam
awas - 10-06-2015, 08:33
Z najnowszych rzeczy, to wymieniłem w końcu olej na syntetyk (lotos) i przy okazji zajrzałem pod furę jak była na podnośniku. Rdza wszędzie więc umówiłem się na konserwację podwozia.
Widziałem już ich robotę w 2 furach znajomych i nie było lipy.
Kierownik zażyczył 500PLN i to pod warunkiem że nie będzie spawania. Czy to rozsądna cena?
Hugo - 10-06-2015, 09:04
500 zł za porządną konserwację podwozia to śmieszna cena.
Marcino - 10-06-2015, 10:25
Jak tylko umyją i prysną czarnym to słabo zrobione ale na oko może dobrze wyglądać jak wszytko czarne.
awas - 19-06-2015, 10:45
800PLN za konserwację poszłoooo. Spawali podłużnice bo ze starych niewiele zostało.
Pytanie z innej beczki - czy mogę psiknąć tylne amory WD40? Pytam, bo mam całkiem popękane osłony a na nierównościach coś mi straszliwie piszczy i ciekaw jestem czy to to - nic się amortyzatorom nie stanie?
Tomii - 19-06-2015, 11:54
awas napisał/a: |
Pytanie z innej beczki - czy mogę psiknąć tylne amory WD40? Pytam, bo mam całkiem popękane osłony a na nierównościach coś mi straszliwie piszczy i ciekaw jestem czy to to - nic się amortyzatorom nie stanie? |
prędzej psiknij tuleje wahacza wzdłużnego tam z przodu przy podłużnicy bo to pewnie one piszczą.
KsiadzRobak - 19-06-2015, 14:56
awas napisał/a: | czy mogę psiknąć tylne amory WD40? Pytam, bo mam całkiem popękane osłony a na nierównościach coś mi straszliwie piszczy i ciekaw jestem czy to to - nic się amortyzatorom nie stanie? | nie stanie, ale to rozwiązanie dorywcze
faktycznie przez popękane osłony dostaje się tam woda i tłoczysko skrzypi o gumowe uszczelniania
fabryczne tylne osłony w EA to faktycznie śmietnik
awas - 22-06-2015, 09:14
Chyba to nie piszczały amortyzatory bo po zakonserwowaniu podwozia przestało. Boję się trochę że zrobili na odwal bo tą czarną mazią pochlapali wszystko - łącznie z zaciskami hamulcowymi i częścią jednego nadkola. To mnie właśnie u naszych mechaników denerwuje - liczą sobie jak w ASO, za fakturę każą doliczać 23 proc. a jakość ich usług jest często fatalna. Najlepiej byłoby zrobić samemu (ja niestety nie mam ani wiedzy ani warunków ani czasu na takie samodzielne naprawy ).
Hubeeert - 22-06-2015, 11:52
awas napisał/a: | To mnie właśnie u naszych mechaników denerwuje - liczą sobie jak w ASO, za fakturę każą doliczać 23 proc. | Zgodnie z przepisami Klient ma mieć podaną wartość usługi/części brutto. Ja wiem, że to dla niektórych nienormalne, ale przy kontroli z US kartka z napisem (widziałem) do faktur/paragonów doliczamy VAT 23% to prosta droga do poważnych kłopotów.
awas napisał/a: | na nierównościach coś mi straszliwie piszczy | Obstawiam sworzeń wahacza, albo którąś z tulei. Jezeli po takiej jak opisujesz konserwacji przestało to niedługo powróci.
awas - 20-10-2015, 09:22
Z najnowszych rzeczy, to pojechałem z teściową do lasu na grzyby i okazało się, że galanty słabo sprawdzają się w roli terenówek - przyhaczyłem wydechem o glebę i galant zaczął brzmieć jak rajdówka. Mechanik pospawał wydech, wymienił gumy stabilizatora i cieknący czujnik oleju. Za wszystko dałem 190 zł i jest git. Powiedział jeszcze, że przednie lewe łożysko ma luz (prawe już wymieniałem) ale z wymianą lewego trochę poczekam.
Lada dzień powinny przyjść nowe żarówki osram silver-cośtam za 60zł - teraz mam jakieś osram hyperblue-cośtam - dobre na lato żeby się lansować ale na jesień/zimę nie bardzo się nadają.
Montował może ktoś z was ksenony? Ile to kosztuje w galu? Słyszałem że teraz można zamontować takie 25W które dają poniżej 2000 lumenów i nie trzeba do nich spryskiwaczy i samopoziomowania - przerabiał ktoś ten temat?
jacek11 - 22-10-2015, 11:25
awas napisał/a: | Montował może ktoś z was ksenony? |
A masz zamontowane soczewki w reflektorze
Marcino - 22-10-2015, 13:27
jacek11 napisał/a: | awas napisał/a: | Montował może ktoś z was ksenony? |
A masz zamontowane soczewki w reflektorze |
Ja tylko spróbowałem palniki bez soczewek...... totalna porażka.
awas - 27-11-2015, 10:42
Nowy problem (na szczęście drobiazg).
Chodzi o to, że kiedyś wymienili mi przednią szybę i między tym kwadratem przytwierdzonym do szyby a lusterkiem jest luz i jak jest mróz, to lusterko przy pewnych obrotach zaczyna drgać i brzęczeć - chciałbym tam coś podłożyć albo wcisnąć trochę silikonu ale za cholerę nie mogę wyjąć lusterka.
Bizi78 - 27-11-2015, 10:49
Nie wiem jak w mitsu ale w focusie mk1 podobno 90% prób demontażu lusterka kończy się jego uszkodzeniem .
inq - 27-11-2015, 13:31
awas, nie jeździj w mróz Podjedź tam gdzie wymieniałeś niech poprawiają.
robertdg - 27-11-2015, 17:49
awas napisał/a: | wymienili mi przednią szybę i między tym kwadratem przytwierdzonym do szyby a lusterkiem jest luz | Wyciągali na siłe i spręzyna się rozgięła, trzeba rozebrac mocowanie i dopracowac
|
|
|