Nasze nieMiśki ;-) - Volf 2.5T AWD 210KM 320NM
romek atomek2 - 30-05-2019, 12:13
Olivia napisał/a: | .
Pytasz co można w aucie zmienić - odpowiadam - alufelgi jakieś seryjne BMW w kolorze srebrnym aby licowało się z brakiem shadow line, przełamać nostalgiczny ciemny kolor i to wszystko. |
a ja myslałem że mam ori felgi : https://photos.app.goo.gl/8StjhSxqLJimVyze7
widzisz - tak się znam ..
wiesz, marzy mi się taka nudna seria .. jak taki dziadkowóz.. bez oznaczeń spojlerów takie nic.
z cichym wydechem - jedynie żeby oddychał swobodnie, i właśnie pierwszy program z Vtecha 250KM / 510 Nm
a przyciemniane szyby zawsze kojarzą mi się z bandyterką, stad pewnie Banditen Motor Werken.
larelijux - 30-05-2019, 13:39
http://www.bmwstylewheels.com/bmw/44
Masz oryginalne. Rób auto jak Ci się podoba, jak felgi są spoko to zostaw, nie ma co generować niepotrzebnych kosztów Przecież auto Cię nie definiuje więc możesz jeździć czym chcesz i mieć wywalone, że ktoś pomyśli, że jesteś bandziorem czy innym dresiarzem.
Poza tym ta beemka wcale nie wygląda jakoś wieśniacko, ot zwykła seria z przyciemnionymi szybami. A przyciemnione szyby to w każdym aucie się zdarzają.
romek atomek2 - 30-05-2019, 14:28
OK - wiem o czym piszesz
https://www.youtube.com/w...4&v=L6CIpcPDUvg
dziś już nawet konfident jest bohaterem .. i zbiera pochwały. wszystko się zmienia.
Hugo - 30-05-2019, 14:35
Nie wyobrażam sobie jazdy starym autem, dbania o nie i oddawania do wszelkiej naprawy do mechanika. Jedno przeczy drugiemu. Tak się nie da. Jak sobie sam nie zrobisz, albo nie zrobi Ci tego zaufany kumpel, który zna się lepiej, to nic z tego nie będzie na dłuższą metę.
Olivia - 30-05-2019, 14:51
Forum przeglądam na telefonie. Dla mnie te felgi są ciemno grafitowe. Optycznie srebrne mogłyby te auto powiększyć czy spowodować że nie byłoby takie ciemne.
Dla mnie przyciemniane szyby to praktyczny dodatek szczególnie w ciemnym aucie które się szybko nagrzewa.
Miałam E46 tyle że s silnikiem 2.2 benzyna. Przyjemne auto.
Musisz zmienić nazwę tematu
A jak kogoś nie stać na nowe auto a nie zna się na mechanice to zostaje zbiorkom ?
romek atomek2 - 30-05-2019, 16:27
Hugo napisał/a: | Nie wyobrażam sobie jazdy starym autem, dbania o nie i oddawania do wszelkiej naprawy do mechanika. | to wyobraź sobie brak garażu i zaplecza do tak jak dziś muszę, wyciągniecia silnika .. xD zresztą, ja pod pokrywę zaworów sam nie zagladam - cały osprzęt i dookoła OK - ale nie dalej .. nawet dynamometru w ręce nie mam - 2 śruby ukręciłem jak ściągałem dolot w Pinin'ie = więcej dewastuję niż naprawiam xD wierz mi - zrobiłbym to bardzo chętnie !
ledziu - 02-06-2019, 11:30
Cytat: |
Nie wyobrażam sobie jazdy starym autem, dbania o nie i oddawania do wszelkiej naprawy do mechanika |
Ja starymi autami zrobiłem pewnie z pół miliona kilometrów i zawsze serwisowałem je u mechaników i w odróżnieniu od większości kolegów dłubiących samodzielnie (z musu a nie z zajawki) po pracy szedłem na piwo a oni wchodzili pod samochód bo 100zł taniej wyszła wymiana jakiegoś bzdetu. Oczywiście jak jej nie zwalili.
A już tak na poważnie...samodzielny serwis ma sens przy określonych autach w określonych warunkach bo hasło "stary" nic nie znaczy.
romek atomek2 - 04-06-2019, 14:03
[quote="ledziu"] Cytat: |
...samodzielny serwis ma sens przy określonych autach w określonych warunkach bo hasło "stary" nic nie znaczy. |
dla mnie to sprawa tylko garażu / możliwości - serwis motocykla robiłem sam, z tym się da w moim przypadku nawet do salonu wjechac ( bywało ) .. miałem wtedy podłogę z płyt OSB .. wszystko mniejsze było i mniej .. np serwis zacisków brembo z polerowanie tłoczków na lustro https://photos.app.goo.gl/LQDGLhiKAfWHGRyV9
Bzyk_R1 - 04-06-2019, 15:52
Ooo zaciski z mojej Yamahy
romek atomek2 - 05-06-2019, 07:08
Bzyk_R1 napisał/a: | Ooo zaciski z mojej Yamahy |
dokładnie te same . w sumie dzień pracy - żaden serwis tego tak nie zrobi, bo nikt by za to nie zapłacił. A chyba nie ma ważniejszych rzeczy w motocyklu niż przedni hebel i główka ramy
|
|
|