Forum ogólne - Kultura jazdy na drogach itp itd ...poraz któryś tam ...
krzychu - 16-01-2010, 09:34
Droga do pracy Żywiec -> BB prostka za skrzyżowaniem przerywana. Przed mną scenik, ciężarowa L-ka, jakiś opel i trochę dalej Yaris "L" jadą 50 na 90-siątce więc za skrzyżowaniem redukcja rozpędzam się zmieniam i tu ważne sporo wcześniej pas na lewy i w tym momencie widzę że scenik przy osi więc wiedząc co się święci noga z gazu i na hamulec już położona nie myliłem się kierunek równocześnie ze zmianą pasa więc klakson i tutaj 99% kierowców odbija na swój pas wydawało się że tutaj będzie tak samo scenikowi zaświeciły się stopy i zaczął zjeżdżać na prawy no to gaz chciałem kontynuować manewr niestety scenik się tylko zawahał i po przyhamowaniu dalej chce wyprzedzać no i wtedy już musiałem wdusić hamulec porządnie....
Oczywiście dziadziuś w berecie na pewno powyżej 60 lat.... wyprzedził sobie te 3 samochody.... a co tam.
bumbum - 16-01-2010, 12:37
Ursus, dokładnie to miejsce tylko że z przeciwnej strony
prawo - do katedry / lewo - na dworzec
z tej strony co Ty mówisz to widziałem tam pas dla KM i busy ruszające z przystanku na wprost i tam się pilnuje, natomiast z przeciwnej strony jadąc sytuacja mnie zaskoczyła
Ursus - 16-01-2010, 17:46
| bumbum napisał/a: | | jadąc sytuacja mnie zaskoczyła |
No i się nie dziwię, bo z tej strony jest pas tylko do skrętu w prawo oraz lewy w do jazdy na wprost i w lewo.
akbi - 18-01-2010, 07:00
Dojeżdżam do małego skrzyżowania z drogi podporządkowanej z zamiarem skrętu w lewo. Niestety na ulicy głównej jest korek, a wyjazd z "mojej" podporządkowanej zablokowany jest przez samochód - Audi, więc ja stoję.
Po chwili korek pomału rusza (widzą po autach stojących przed Audi, że o ok 5m) więc gdy tylko zwalnia się miejsce to ruszam do przodu. Gdy ujechałem jakieś 2m słyszę klakson ze strony Mercedesa - auta stojącego w korku za Audi, który to również w tym momencie ruszył do przodu jakieś 50cm.
Myśląc, że to może jakieś ostrzeżenie, zwracam więc baczniej uwagę w prawo, czy na pewno nie nadjeżdża jakieś auto zza aut stojących w korku. Droga jednak wolna i skręcam dalej w lewo, przy czym staję na wysokości trąbiącego Mercedesa, otwieram okno i pytam Pana kierowcę dlaczego trąbił:
- Bo się Pan chamsko wpycha na skrzyżowanie!!
Zdziwiony, odwracam głowę - Audi nadal stoi na krawędzi drogi podporządkowanej z której wyjeżdżałem, więc się pytam gościa z Meca - "Chciał Pan ruszyć i mnie zablokować dalej??"
-Nie, ale sądziłem, że pojadą dalej. Po czym zamknął okno.
Moje wnioski .... Proponuję więcej patrzeć i myśleć za kierownicą aniżeli tylko "sądzić".
Uwaga dotyczy kierowców bez rozróżnienia na wiek - gdyż "kierowca" z Merca miał na pewno ponad 40.
Uwex - 18-01-2010, 08:56
akbi - na to już kierowca Audi zarobił mandat ( z Twojego wpisu wynika , że zablokował też wjazd w tę podporządkowaną - niestety to częsta praktyka w korkach . A ten z Merca pewnie też by się zachował tak samo .
jaca71 - 18-01-2010, 10:01
Dlaczego "kierowcy" zapominają przepisy w momencie zdania egzaminu? Bo jak inaczej wytłumaczyć:
1. Skrzyżowanie równorzędne w kształcie litery T - uważają że pierwszeństwo jest na "daszku" a "nóżka" jest podporządkowana - kobita jadąca z lewej strony daszka na wprost prawie mnie staranowała gdy jechałem w lewo z nóżki wywijając rekami i grożąc pięściami.
2. Skrzyżowanie jak wyżej tyle że po przeciwnej stronie "nóżki" wyjazd z prywatnej posesji (parking pod sklepem). Ja jechałem z "nóżki w lewo" a kolo jadący ze sklepu w prawo chciał na mnie wymusić pierwszeństwo, po czym mocno otrąbił.
3. Opuszczanie ronda - praktycznie 70% nie przepuszcza wtedy pieszych - kolo za mną zatrzymał się na włos gdy puszczałem pieszego.
4. Skręt w prostopadłą na skrzyżowaniu jak wyżej pieszych się olewa a zatrzymujących się by to zrobić prawie taranuje..
krzychu - 18-01-2010, 11:09
A to ja wam powiem jakie jest skrzyżowanie na osiedlu w Żywcu (co prawda bardzo rzadko uczęszczane ale czasem sobie tam objeżdżam korek).
| Kod: | |
|
----- -----
|
|
ustąp p. |
Jadę sobie z dołu i skręcam w prawo. Więc mam przepuścić w sumie tylko tego z lewej?? Chyba że czegoś nie wiem. No ale 2/5 razy jak tam jechałem zdarzyły mi się problemy bo ten z przeciwka skręcał w lewo (czyli w tą samą uliczkę) chciał wymusić raz zatrąbiłem to stanął a drugi raz takim rozmachem skręci że ja musiałem dać po hamulcach więc się wkurzyłem zawróciłem skręciłem w tą uliczkę a tam droga głowna z informacją jak główna droga przebiega (przebiega w lewo więc ja skręcając w prawo ze swojej muszę przepuścić tych z przeciwka) tylko skąd ja mam o tym wiedzieć?? Ciekawe co by było (kogo wina) jak by się w kogoś wpakował na tym skrzyżowaniu.
Brawa dla drogowców. A wygląda tak:
| Kod: | droga głowna
przebiega w lewo
|
|
ustąp p. ----- ----- głowna z przebiegiem w prawo
|
|
ustąp p. |
jaca71 - 18-01-2010, 11:32
| krzychu napisał/a: | | Brawa dla drogowców. A wygląda tak: |
Jest to bład w oznaczeniu. W opisanym przypadku musi być pod znakiem A-7 tabliczka T-6
krzychu - 18-01-2010, 11:35
| jaca71 napisał/a: | | tabliczka T-6 |
Ale żeś pojechał wszyscy wiedzą co to T-6. A dla uściślenia T-6c:
Z mojej strony powinien stać. No ale właśnie go nie ma przez co 2 razy mogłem mieć auto u blacharza. Ciekawe czy by ktoś przypisał winę ubezpieczycielowi drogi?
robertdg - 18-01-2010, 11:40
krzychu, na drogach z ustap p.(podporządkowanych) powinny byc znaki oznaczajace droge z pierwszenstwem, czyli znak A7(ustąp pierwszeństwa), oraz tabliczka pod znakiem T6c(tabliczka wskazujaca przebieg drogi z pierwszenstwem przez skrzyzowanie), jezeli tak nie jest sprawe nalezy zgłosić
krzychu - 18-01-2010, 11:42
| robertdg napisał/a: | | krzychu, na drogach z ustap p.(podporządkowanych) powinny byc znaki oznaczajace droge z pierwszenstwem, czyli znak A7(ustąp pierwszeństwa), oraz tabliczka pod znakiem T6c(tabliczka wskazujaca przebieg drogi z pierwszenstwem przez skrzyzowanie), |
Jeśli droga główna przebiega prosto znak T-6 chyba nie jest wymagany (przynajmniej ja się w takich sytuacjach nie spotykam tego znaku). Ale tu przebiega nie prosto więc musi być.
| robertdg napisał/a: | | jezeli tak nie jest sprawe nalezy zgłosić |
Komu? Przemyślę to bo mam znowu zderzak do malowania wtedy chyba policja poinformuje drogowców W sumie to można by zrobić ustawkę kto ma zderzak przedni do malowania? Żarto oczywiście.
robertdg - 18-01-2010, 11:47
krzychu, choćby w UM, niedaleko mnie pare lat temu wybudowali wielka hale produkcyjna, no i na wyjedzie z niej odwrócili pierwszeństwo o 180' (tradycyjne skrzyzowanie typu X) zapewne wiesz co bylo, nie bylo dnia aby miejscowi tam nie ladowali sie pod ciezarówki, wkoncu po zgłoszeniu do UM w przeciagu tygodnia przywrócili stary porządek
jaca71 - 18-01-2010, 12:04
| krzychu napisał/a: | | jaca71 napisał/a: | | tabliczka T-6 |
Ale żeś pojechał wszyscy wiedzą co to T-6. A dla uściślenia T-6c:
Obrazek
Z mojej strony powinien stać. No ale właśnie go nie ma przez co 2 razy mogłem mieć auto u blacharza. Ciekawe czy by ktoś przypisał winę ubezpieczycielowi drogi? |
Ale o co chodzi? Przecież napisałem że złe oznakowanie drogi a nie rysunków
A zgłasza se do GDDKiA lub zarządcy danej drogi. W ostateczności 997/112
krzychu - 18-01-2010, 12:21
| jaca71 napisał/a: | | Ale o co chodzi? |
Może źle napisałem chodziło mi tylko o zapis A6 czy T7 na pewno każdy wie co to jest Peace
jaca71 - 18-01-2010, 12:30
E tam...
To lepiej zamiast tabliczka T-6 napisać:
tabliczka wskazująca rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie (umieszczana na drodze z pierwszeństwem),
lub:
tabliczka wskazująca układ dróg podporządkowanych (umieszczana na drodze z pierwszeństwem),
W życiu potrzebne są uproszenia A jak się powiedziało T-6 to trzeba powiedzieć A-7 żeby znowu nie pisać: pod znakiem ustąp pierwszeństwa Z ważniejszych jest jeszcze znaki D-1/D2 i B-20 oraz sygnalizatory S-1, S-2 i S-3, które warto znać po numerkach bo się łatwiej dyskutuje
|
|
|