Hubeeert - 05-12-2014, 16:13
Jak się nie wymieni to koło rozwali obudowę rozrządu. Wolny wybór. .swat. - 06-12-2014, 19:58 Panowie pomóżcie: co to może być? 
Gdy kręcę kołem kierownicy to coś jakby mi pod nim chrupało, skrzypiało, jakby o coś zawadzało i miało pęknąć. Dzieje się to gdy jadę dość wolno ( jedynka, wsteczny) i wykonuję manewry, na przykład w trakcie zawracania lub wolnego skręcania. mjsystem - 06-12-2014, 20:08
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=74616 lub http://forum.mitsumaniaki...der=asc&start=0 lobuzek - 06-12-2014, 21:15 Zacznij od najbardziej prozaicznych rzeczy, a mianowicie jakiegoś wrednego kamienia wbitego w bieżnik opon. Ja kiedyś tak miałem, a co się oszukałem 
Luk - 06-12-2014, 22:24 Przepraszam, ale wrócę do tematu koła pasowego. A czy przypadkiem nie podchodzi to pod akcję serwisową wymiany paska i rolek? Obejmuje prawie wszystkie Lancery z początków produkcji, chodzi o to, że pasek klinowy jest z jakiegoś za twardego materiału i niszczy rolki na których się obraca... Ja czekam na termin wymiany, wtedy zobaczę co zostało wymienione. Zaznaczam, że o akcji dowiedziałem się z forum, mimo że mieli wszystkie moje dane, nie raczyli mnie powiadomić... Lucas123w - 06-12-2014, 22:51 .swat., temat stary jak świat, pierwsza lepsza myjnia bezdotykowa, lanca pod przednie kola i opłukujesz amortyzatory. To jest syf który dostaje się w górne mocowanie mcpersona i przy niskich prędkościach słychać taki chrobot. .swat. - 06-12-2014, 23:07 Chłopaki, naprawdę dziękuję za szybki odzew 
Po przeczytaniu tych tematów można zostać automobilnym hipochondrykiem 
Zawsze coś z tych dolegliwości znajdzie się i u siebie. 
Oczywiście jak zelżeją mrozki to udam się na automyjkę i potraktuję strumieniem wody amorki. Mam jednak jeszcze jedno pytanie: mnie tak dziwnie chrupie w kierownicy również jak ma włączony silnik, stoję w miejscu i tylko kręcę kierownicą ....... Czy to być może brudne amorki czy może pierdoło we wspomaganiu ? Dodaję, że na mechanice samochodowej totalnie się nie znam 
Lucas123w - 06-12-2014, 23:50 .swat., mi na gwarancji wymienili łożyska ślizgowe mcpersona o ile się nie mylę i na rok miałem spokój. Cały problem polega na tym że syf z ulicy powoduje to całe trzeszczenie, im bliżej zimy tym gorzej ponieważ więcej syfu na ulicach i więcej piachu tam się osadza. Moim zdaniem jest to błąd konstrukcyjny, który przełknąłem i wiem jak się z nim uporać. Bart2001 - 07-12-2014, 09:24 Jeżeli chodzi o pasek to niestety serwis twierdzi że nie ma to związku z akcją serwisową, pomimo że auto jest nią objęte. Kluczowe znaczenie ma fakt że na poprzednim przeglądzie stwierdzono pocenie uszczelniacza (nie było na miejscu więc poczekałem do następnego przeglądu). Wyciekający olej mógł mieć wpływ na te koło. Pasek będzie wymieniony, nie wiem jeszcze jak z rolkami. Ale proszę o opinie czy może to mieś związek z wadliwym paskiem. .swat. - 07-12-2014, 11:14 @ Lucas123w - dziękuję. lobuzek - 07-12-2014, 14:57 Po przeczytaniu tych tematów można zostać automobilnym hipochondrykiem
Zawsze coś z tych dolegliwości znajdzie się i u siebie.
Ja kiedyś zgłębiałem tajniki psychiatrii sądowej, więc pomyśl co u siebie znalazłem po przeczytaniu sporej książi 
damianeq87 - 07-12-2014, 20:52 Witajcie, mój Lancer został wezwany na akcję serwisową: http://motoryzacja.wnp.pl...6589_1_0_0.html Powiedzcie: może to mieć wpływ na to, że po 3 latach akumulator padł i muszę zakupić nowy? Dodam, że co roku w aso na przeglądzie sugerowali wymianę :/ Luk - 07-12-2014, 21:30
Teoretycznie tak, zbyt twardy materiał paska mógł wytrzeć rolki (to o tę usterkę chodzi podobno w tej akcji serwisowej) i pasek mógł złapać luzy i nie napędzał alternatora prawidłowo... Jednak jeżeli nie słyszałeś pisku paska, ew. Innych objawów, to raczej zużycie akumulatora nie jest związane z paskiem. Lucas123w - 08-12-2014, 17:55
Mi wymienili pasek, nigdy się nie ślizgał a akumulator dwa tygodnie temu przy 3 stopniach w plusie miał problemy z rozruchem, więc został wymieniony na nowy. Te akumulatory widocznie tak mają, szczególnie jak się jeździ na krótkich odcinkach. Temat dotyczący akumulatora Luk - 08-12-2014, 19:21
No nie wiem, mojemu leci 6 rok i jak na razie działa, choć jak było -5st, to już słabiej kręcił... A ja jeżdżę w 90% miasto, ok 20 km dziennie... |
||||||||||||||||
