To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - [CY3A 1.8] SPALANIE WERSJI 1.8 - opinie

jaca71 - 19-07-2011, 08:58

gzesiolek napisał/a:
dla sedana mojego i firmowego to jadac A4 lub gierkowka, 1,5 utrzymujac predkosc ok.150km/h pali srednio ok. 10-11l/100km, a 1,8 przecietnie o ok.11-13l/100km, czyli 1-2l/100km wiecej...mowie o odczycie z kompa przy stalej predkosci i dosc plaskiej trasie, a gazu tylko tyle zeby predkosc nie spadala...

Coś mi się nie chce wierzyć w te hektolitry przepalanego paliwa. 140km/h (a amerykańskie samochody maja wyskalowane prędkościomierze na 0% rozrzutu) na tempomacie po naszych autostradach - spalanie w okolicy 9L/100km, 150 zawadza o 10L/100km.

skadam - 19-07-2011, 11:32

jaca71 napisał/a:
Coś mi się nie chce wierzyć w te hektolitry przepalanego paliwa. 140km/h (a amerykańskie samochody maja wyskalowane prędkościomierze na 0% rozrzutu) na tempomacie po naszych autostradach - spalanie w okolicy 9L/100km, 150 zawadza o 10L/100km.


zwróc uwagę, że najczęściej o spalaniu silnika 1.8 wypowiadają się posiadacze silników 1.5 i 1.6

gzesiolek - 19-07-2011, 12:05

Porownywalem wskazania kompa na podobnej trasie prywatnego 1,5 i firmowego 1,8, np. przejazd bramka-bramka A4 (Krakow-Katowice), resest licznika po osiagnieciu 140km/h, bez uzywania tempomatu w 1,8... mialem klika takich prob... stad podany rozrzut... ogolnie przy trzymaniu na predkosciomierzu 150km/h baaaardzo ciezko na kompie uzyskac mniej niz 10l w 1,5 i mniej niz 11l w 1,8... jazda samemu, z ponad polowa baku i bagazem do 20kg...


skadam napisał/a:
zwróc uwagę, że najczęściej o spalaniu silnika 1.8 wypowiadają się posiadacze silników 1.5 i 1.6


Dodalbym jeszcze uzytkownikow 2.0 i tych co jeszcze swoim nie jezdzili :mrgreen:
Przeciez 90% tego dzialu forum to watki/dyskusje zwiazane z pojedynkami:
1,5 vs 1,8 (teraz wszedl zmienik i jest 1,6 vs 1,8)
Sedan vs SB
Lancer vs Golf
Dynamiczni vs Eko kierowcy
itd. itp.

ja sie wypowiadam tylko tyle ze z 3-4tys km 1,8 zrobilem... co przyznaje jest niczym w stosunku do 43tys ktore zrobilismy z zona 1,5... no ale jakies szanse na obiektywnosc mam... co nie znaczy ze z nich skorzystam :mrgreen:

jaca71 - 19-07-2011, 13:27

gzesiolek,
W zeszłym roku trasa z Krakowa gierkówką do Łodzi, potem A-2 do Poznania i "polne drogi" w okolice Kołobrzegu i dwa tygodnie później w odwrotna stronę. Za każdym razem wychodziło w okolicy 7,7L/100km. W tym roku mam zamiar ten sam cel osiągnąć przez Niemcy (nie będę płacił za A-2 a A-4 płatne ominę przez Olkusz) - to napiszę jakie spalanie przy stałym 140km/h.
Kraków - Wrocław i z powrotem tempomat 140 - spalanie 9,5L/100km
Kraków - Gliwice i z powrotem tempomat 130 - 7,5 L/100km

U mnie granica spalania akceptowalnego to ~145km/h wtedy przekracza 10L/100km
A 120 to granica kiedy przekracza 7L/100km
Cały czas piszemy o stałej prędkości przelotowej a nie o średniej z trasy.

BTW. Ja jestem z tych, którzy hamulców nie wymieniają co 20kkm ;) bliżej mi do 80kkm, widać to po spalaniu z całego żywota mojego samochodu, który po mieście ujeżdża moja lepsza połowa a w trasach ja :P

Trik - 19-07-2011, 14:01

skadam napisał/a:
zwróc uwagę, że najczęściej o spalaniu silnika 1.8 wypowiadają się posiadacze silników 1.5 i 1.6
No tak bo nam tyle nie jarają. Dla odmiany posiadacze 1.8 nie mający styczności z silnikiem 1.5 i 1.6, najwięcej nadają na sprawność, czyt. przyspieszenie, elastyczność, itp, tych mniejszych. :roll: Wet za Wet. jak to mawiają. :mrgreen:
pekaes - 19-07-2011, 14:26

jaca71 napisał/a:
gzesiolek,
W zeszłym roku trasa z Krakowa gierkówką do Łodzi, potem A-2 do Poznania i "polne drogi" w okolice Kołobrzegu i dwa tygodnie później w odwrotna stronę. Za każdym razem wychodziło w okolicy 7,7L/100km. W tym roku mam zamiar ten sam cel osiągnąć przez Niemcy (nie będę płacił za A-2 a A-4 płatne ominę przez Olkusz) - to napiszę jakie spalanie przy stałym 140km/h.
Kraków - Wrocław i z powrotem tempomat 140 - spalanie 9,5L/100km
Kraków - Gliwice i z powrotem tempomat 130 - 7,5 L/100km


To ja będę musiał to dokładnie zmierzyć w swoim 1.8, tzn. po tankowaniu pod korek, a nie z odczytów komputera. To dopiero będzie miarodajne. Bo na razie obserwowałem jak kreska spalania na wyświetlaczu pędzi ku wartościom mocno dwucyfrowym, po mocnym naciśnięciu na gaz...

Przy prędkości 110 km/h spalanie oscyluje w okolicach 7l/100 km. Jest to dla mnie akceptowalne. Po przekroczeniu ok. 120 km/h spalanie znacznie rośnie (hałas też...). Przy prędkości 140km/h (tempomat) kreska z komputera zatrzymuje się mniej więcej w okolicach 12 l/100 km. A zatem dużo więcej niż u Ciebie, jaca71.

jaca71 - 19-07-2011, 14:45

pekaes napisał/a:
Przy prędkości 140km/h (tempomat) kreska z komputera zatrzymuje się mniej więcej w okolicach 12 l/100 km. A zatem dużo więcej niż u Ciebie, jaca71.

Nie pamiętam czy masz manualna skrzynie czy CVT.
Bo żeby Cie jeszcze bardziej pogłębić to Fargo ma 2.0 CVT i jemu przy prędkościach autostradowych spalanie wychodziło sporo mniejsze niż mi w manualu :(

A tym gibaskiem (Paskiem ekonomizera czyli spalaniem chwilowym) to nie co się tak przejmować. Masz dwie drogi na małe spalanie.
1. jeździć jak taksówkarz i bujać furę praktycznie tylko muskając gaz i nic na trasie nie wyprzedzać
2. nauczyć się jeździć nie ze stała prędkością tylko ze stały wciśnięciem gazu. Na płaski utrzymujesz prędkość, pod górę zwalniasz ale za to z góry wszystko odrabiasz. Dodatkowo w przyspieszać dynamicznie do zadanej prędkości (w tym wątku ustalone zostało że dynamicznie = przedział między 1/2 a 3/4 wciśnięcia gazu).

Ja stosuje tą drugą metodę :P

Luk - 19-07-2011, 15:42

jaca71 napisał/a:
Fargo ma 2.0 CVT i jemu przy prędkościach autostradowych spalanie wychodziło sporo mniejsze niż mi w manualu

Bo CVT na swoim "najszybszym końcu" ma przełożenie wyższe niż 5-ty bieg w manualu...

bastek - 21-07-2011, 22:18

jaca71 napisał/a:
A tym gibaskiem (Paskiem ekonomizera czyli spalaniem chwilowym) to nie co się tak przejmować. Masz dwie drogi na małe spalanie.
1. jeździć jak taksówkarz i bujać furę praktycznie tylko muskając gaz i nic na trasie nie wyprzedzać
2. nauczyć się jeździć nie ze stała prędkością tylko ze stały wciśnięciem gazu. Na płaski utrzymujesz prędkość, pod górę zwalniasz ale za to z góry wszystko odrabiasz. Dodatkowo w przyspieszać dynamicznie do zadanej prędkości (w tym wątku ustalone zostało że dynamicznie = przedział między 1/2 a 3/4 wciśnięcia gazu).

ta I metoda jest "ekonomiczniejsza" i wtedy da się zejśc do wartości katalogowych, albo i mniej. ale do tego potrzebne jest pobocze dobre - żeby po nim jechać
ta druga - czasem zjeżdżasz na pobocze. też ją stosuję... :)

Może jeszcze kol. "emeryci" i "dynamiczni" wpiszecie, jakie macie śreednie szybkości na trasie?
ja - z gatunku "emeryt" -
tarnów - monachium w nocy - 120 km/godz, powrót 110 km/godz
lublin-tarnów (do teścia, czyli kilkka razy w roku) - 55-65 km/godz (wąskie kręte drogi bez pobocza). raz miałęm 70 km/godz w nocy
do pracy codziennie 50 km - 75-85 km/godz
na liczniku mam teraz 58 km/godz z 10.000 km (wyzerowałem po powrocie z Niemiec)
u mnie w tzw. Polsce B (wschód) nie ma autostrad, a drogi ekspresowe są w planach

gzesiolek - 21-07-2011, 23:40

bastek1 napisał/a:
u mnie w tzw. Polsce B (wschód) nie ma autostrad, a drogi ekspresowe są w planach


ale i ruch nieco mniejszy... to tak jak moj ojciec narzeka jak ma zle... tylko ze on do pracy w 40min dojezdza emerycka jazda z Glogowa Mlp do Nowej Deby (39km), a ja w 40min w "sezonie" jade do pracy 12km w obrebie Krakowa ;)
srednia 75-85 km/godz to ma moja zona jak nie ma zbytniego ruchu na obwodnicy... a 25 z 35km dojazdu do pracy ma obwodnica ;) szczesciara :mrgreen:
ale jak ma mozliwosci to i oszczednie sie nauczyla jezdzic skubana... ostatnio jak siadam wieczorem to z powrotu o 16 ma srednie na kompie zawsze ponizej 6l/100km, a raz to nawet 5,4l/100km miala... nie odpowiedziala tylko czy jej ktos nie strabil na obwodnicy... :mrgreen:
juz jej powiedzialem ze jak bedzie tak oszczednie jezdzic to nastepne auto to bedzie jakies V8 lub choc V6 :lol:

fargo - 22-07-2011, 08:30

jaca71 napisał/a:
Fargo ma 2.0 CVT

Ja stosuje tą drugą metodę :P


Dokładnie druga meteoda pozwala na dużo niższe spalanie czy to w ruchu miejskim czy na autostradzie. Przypomne mój autostradowy Experyment :mrgreen: Płasko, tempomat, 130km/h, ok.2700rpm :rolleyes:

el_diablo - 26-07-2011, 11:37

Miałem okazję przejechac się ostatnio autostradą - przy tempomacie ustawionym na 150 km/h komp pokazuje zużycie ok. 10,5. O ile jest płasko i nie ma wiatru w dziób ;) obroty stoją wtedy równo na 3 tys.
kmp17 - 26-07-2011, 15:16

Silnik 1.8, trasa z Łodzi do Mielna, ok. 440km - średnia 7,2l :)
berladi - 02-08-2011, 19:40

Witam.Paliwo tankuję średnio dwa razy w miesiącu.Dojazdy do pracy i z powrotem 40 km dziennie (praktycznie cały rok z klimą,nie potrafię jeździć bez :( ) plus jakieś bujanie się to tu to tam :wink: .Spalanie z "manuala" 7,2 do 7,8 l/100 km.Oczywiście sprawdzam czy Mivec działa :mrgreen: .
Wydaje mi się że już się "dotarłem",więc mogę stwierdzić że mój misiek raczej należy do aut normalnych (a na pewno nie paliwożernych).
Długo to trwało gdyż przesiadłem się z diesla.Wydaje mi się że łatwiej jest zrzucić winę na auto niż spróbować zmienić np styl jazdy(który niekoniecznie jest właściwy,wiem po sobie).
W wolnej chwili polecam poczytać testy innych samochodów a nie tylko dane katalogowe.
Na zużycie paliwa ma wpływ wiele czynników.

Zbigi - 02-08-2011, 20:56

Milanówek - Rowy nad morzem wypił 7.8 a z powrotem 8.2 bo duży ruch i korki


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group