[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Łożysko koła przedniego
zaakkk - 23-06-2011, 15:20
Kupiłem galanta 1999r kombi avance 2,5 manual z huczącym łożyskiem oraz pękniętą osłoną przegubu zewnętrznego wszystko z lewej strony, łożysko nie miało zadnego luzu.
Po wymianie łożyska na koyo, rozebraniu przegubu, wyczyszczeniu, złożeniu i wymianie osłony przegubu, zaczeła drgać kierownica przy hamowaniu oraz przy przekroczeniu 120 km/h. Przy niskich prędkościach hamując czuć jakby auto hamowało skokowo. Przed wymianą zero bicia przy hamowaniu oraz jeździe do 150 km/h, więcej nie jechałem.
Zamiana miejscami opon z tyłu na przód, z przodu na tył, nadl bije powyzej 120 km/h.
Auto zostało podniesione, widać wyraźne bicie tarczy z lewej strony, na oko około 2-3mm. Tarcze zamienione miejscami lewa na prawą i odwrotnie, dalej występowało identyczne bicie na lewej stronie z prawej wszystko równusieńko.
Wymienione łożysko wraz z piastą (fabrycznie zaprasowane firmy BTA) objawy dalej takie same, przy hamowaniu i przekroczeniu 120 km/h bije kierownica. Auto podniesione i znowu widać takie samo duże jak wczesniej bicie tarczy.
Dziś jeszcze załozyłem inny komplet opon na przód, dalej tak samo.
Co może powodować tak duże bicie?
robertdg - 23-06-2011, 15:25
Zapewne krzywa piasta
Krzysek - 23-06-2011, 18:43
Przegub wewnętrzny sprawdzałeś? Ja podobny objaw kiedyś miałem, ale w primerze . Powyżej stówki było bicie (koła miałem wyważone, a zawieszenie sprawne). Tylko nie wiem jakim cudem masz bicie na tarczy,jak już łożysko z piastą wymieniłeś...
Hugo - 23-06-2011, 22:24
Krzysek napisał/a: | Tylko nie wiem jakim cudem masz bicie na tarczy,jak już łożysko z piastą wymieniłeś... | Jakiś syf pomiedzy tarczą a piastą.
wbrdak - 19-07-2011, 11:49
Podłącze sie .
mam do wymiany łożyska z obu stron na przedzie w GALANCIE 99 2.0 . Kupilem u znajomego w Inter Team w Olsztynie po dużych znizkach za 120 zloty sztuka:). Łożysko japońskie SAKURA z piasta jednak bez flanszy. CO SĄDZICIE O TEJ FIRMIE? Niby porządna Japońska firma-się okaże. Na pudełku dopisek GOLD LINE :) ciekawe... :) Moj tata prowadzi mały warsztat.. w temacie jest jakies 30 lat i stwierdzil ze da sie na spokojnie na prasie wymienić i nie ma potrzeby kupować z flansza.
Problem jednak zrobil sie z wybiciem przegubu z całej zwrotnicy..jak napisalem Tata pracuje jako mechanik ze 30 lat jednak nigdy nie spotkal sie z tak zapieczonym przegubem !!! Smieje sie co kupilem za HU.. auto bo nawet w wojsku w ciezarówkach czy berdeemach tak ciezko nie schodzily podobne elementy.. Przegub rozpiety od półosi,wyciagnieta zwrotnica z auta, prasa 20 ton duzo odrdzewiaczy..opukana wiele razy, w końcu grzane zeby material troche sie rozszedl.. pozostawione na prasie pod obciazeniem przez 24 h i... NIC !!! NIE SCHODZI !! MASAKRA..
Przegub zaczyna sie juz zniekształcać., góra gwintu i caly przegub zaczyna formowac sie wrecz w grzybek a nie wychodzi:( Prawdopodobnie bedzie do wymiany rownież przegub i to z obu stron bo z obu nie schodzi:( KOszt łożysk i wymiany wiec wzrasta o cene przegubów Dzis jedziemy z tym na olbrzymia prase do kolejarzy zeby na spokojnie olbrzymim ciezarem wycisnac jednak co bedzie... zobaczymy..
MIAŁ JUZ KTOŚ AZ TAKI PROBLEM Z WYBICIEM PRZEGUBU w MIśku??
POMOŻCIE CO ROBIĆ
I pytanie jakich przegubów szukac jak coś ??? Jakieś podpowiedzi..
Hugo - 19-07-2011, 19:30
wbrdak napisał/a: | MIAŁ JUZ KTOŚ AZ TAKI PROBLEM Z WYBICIEM PRZEGUBU w MIśku?? | Większość tu obecnych.
brzozowski886 - 23-07-2011, 23:19
Na początku przyszłego tygodnia przymierzam się wybrać da Pana Marka Malika w Pabianicach po łożysko. Teraz mi powiedzcie czy to jest na tej ulicy jadąc od Łasku?? I w jakiej cenie mniej więcej może mieć takie łożysko??
deejay - 23-07-2011, 23:44
wbrdak napisał/a:
MIAŁ JUZ KTOŚ AZ TAKI PROBLEM Z WYBICIEM PRZEGUBU w MIśku??
Większość tu obecnych.
popatrzcie na to z innej strony , kazdy narzeka na Galanta bo to nie idzie... , tamto nie idzie... , ale nie myślicie o tym ze niebyło to ruszane np 8-10 lat od momentu złozenia przez fabrykę , porównajcie np Passata , lub Opla gdzie wachacze wymienia sie raz do roku a nawet wczesniej , nie wspomnę o szybko zużywajacych sie przegóbach w VW , które lecą nagminnie to normalne ze odkrecane elementy zawieszenia w miare czesto wiadomo ze sie odkrecą. Sam "nadziałem się" w kilku Galantach na problem przegubu , ale do nikogo nie miałem pretensji , bo wiadomo ze coś nie ruszane kilka lat ma prawo sie urwac lub miec problemy przy odkrecaniu , ale to tylko świadczy o trwałości elementu który taki okres wytrzymał i doczekał sie wymiany
m6riano - 24-07-2011, 08:40
brzozowski886 napisał/a: | Pana Marka Malika w Pabianicach |
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=617035
poszukaj na allegro...lub wyślij zapytanie.
brzozowski886 - 24-07-2011, 13:07
rozchodzi mi się o łożysko w kole.
m6riano - 24-07-2011, 13:30
To chyba oczywiste...spójrz na nazwe tematu.
brzozowski886 - 24-07-2011, 13:34
No ale w tym linku co podałeś są same łożyska do skrzyni biegów.
m6riano - 24-07-2011, 14:07
Zgadza się ale koleś zajmuje się częściami do Miśków(nie tylko skrzynie)
brzozowski886 - 24-07-2011, 14:25
Ok, już wysłałem zapytanie do niego.
KaWu - 25-07-2011, 15:47
deejay napisał/a: | ale nie myślicie o tym ze niebyło to ruszane np 8-10 lat od momentu złozenia przez fabrykę |
To samo mówiłem znajomym. Rzadko kiedy łożysko w kole wytrzymuje kilkanaście lat i tyle km.
|
|
|