Nasze Miśki - G0 AKBI
Anonymous - 29-09-2011, 02:25
ładnie ładnie prawie 30 tysi a rok ja już strzeliłem pierwsze 30 tysięcy galantem a do pełnego roku w moich rękach brakuje jeszcze 2 miesięcy, gdzie przez pierwsze 4 miesiące posiadania jeździłem na zmianę carismą... teoretycznie powinienem dobić do Twojego aktualnego przebiegu za 16 miesięcy że też chciało mi się to liczyć o tej godzinie
akbi - 29-09-2011, 08:11
No ... Jutro o tej porze powinno byc na liczniku juz ponad 270 tys
rosomak1983 - 29-09-2011, 22:10
W sumie jak takie przebiegi trzepiecie to gal v6 dla was auto optymalne.
akbi - 31-10-2011, 19:12
Dzisiaj Galant miał sporo szczęścia ... jakieś 500 metrów przed wjazdem na obwodnice wyczułem jakieś delikatne ..."stukanie, pukanie" z przedniego zawieszenia.
Po zatrzymaniu się, nic organoleptycznie nie zauważyłem.
Wolną więc jazdą (10-15 km/h) przejechałem kilka km przez obwodnice do warsztatu nieopodal mojej firmy ... stukanie nasilało się z każdym km, więc trochę miałem obaw, abym nie stanął na obwodnicy trójmiasta.
W warsztacie okazało się ... luźne śruby w przednim lewym kole.
Koła zmieniałem na zimowe 2 dni temu i od tego momentu przejechałem blisko 300km ... Zastanawiam się, czy to koło nie zostało dokręcone, czy też śruby samoistnie się odkręciły ... ???
SPIDER-ek - 31-10-2011, 19:16
No to ciekawe, mi przy wymianie mówili żeby sprawdzić po 20km śruby, ale to ciekawe żeby się odkręciły???
akbi - 31-10-2011, 19:19
... no ciekawe ... jeszcze nigdy mi się coś takiego nie przydarzyło ...ale ... zawsze jest pierwszy raz
Anonymous - 31-10-2011, 19:26
akbi napisał/a: | Koła zmieniałem na zimowe 2 dni temu i od tego momentu przejechałem blisko 300km ... Zastanawiam się, czy to koło nie zostało dokręcone, czy też śruby samoistnie się odkręciły ... ??? |
taką samą sytuację miałem jak pożyczyłem rok temu l200 od znajomego który 2 dni wcześniej zmieniał opony na zimowe, na autostradzie w drodze do hamburga nagle zaczęło trząść budą i zobaczyłem w lusterku że tylne koło ma takie bicie lewo prawo, że bałem się czy aby zaraz nie odpadnie, szybki postój przykręciłem to co było, pożyczając po śrubie z innych kół, bo 2 śruby się zgubiły a 1 odcięło łeb od bicia... wracając z HH co 50 km postój i kontrola śrub.. dusza na ramieniu przez całą drogę...
fj_mike - 31-10-2011, 19:40
Po ostatniej zmianie kół wulkanizator polecił aby zawsze sprawdzać śruby po kilkudziesięciu kilometrach szczególnie na aluminiowych felgach. Coś w tym jest.
Matejko - 31-10-2011, 19:54
nie dokrecili kola i tyle
zalapali pneumatem ale nie poprawili dynamometrycznym kluczem
Marcin-Krak - 31-10-2011, 20:29
Matejko napisał/a: | zalapali pneumatem ale nie poprawili dynamometrycznym kluczem |
Może głupie pytanie - ale jak dokręcą kluczem dynamometrycznym - to jest możliwe żeby doszło do takie sytuacji (pomijając jakimś tam 1% możliwości takiego zjawiska;) )
Jogurt - 31-10-2011, 20:40
akbi napisał/a: | Zastanawiam się, czy to koło nie zostało dokręcone, czy też śruby samoistnie się odkręciły ... ??? | jak dla mnie były niedokręcone.
Matejko - 31-10-2011, 20:50
Marcin-Krak napisał/a: | Może głupie pytanie - ale jak dokręcą kluczem dynamometrycznym - to jest możliwe żeby doszło do takie sytuacji (pomijając jakimś tam 1% możliwości takiego zjawiska;) ) |
no to sam sobie odpowiedziales
jest mozliwosc jeszcze zlego doboru srub/nakretek tzn zalozenie srub z kolnierzem na kule do felg na stozek i odwrotnie
no i za slabo ustawiony klucz
Krzyzak - 31-10-2011, 21:33
akbi napisał/a: | czy to koło nie zostało dokręcone | no pewnie - 100% to
pośpiech....
akbi - 31-10-2011, 21:43
Matejko napisał/a: | jest mozliwosc jeszcze zlego doboru srub/nakretek tzn zalozenie srub z kolnierzem na kule do felg na stozek |
śruby dobrane odpowiednio ... jeździłem na nich (w parze z tymi felgami w poprzednich 2 zimach)
Matejko napisał/a: | za slabo ustawiony klucz |
ponoć był ustawiony na 112nm
W kole tym mam do wymiany łożysko ...wymieniam je za 2 dni ... po założeniu opon zimowych wyraźniej czuć jak ... "wyje" zastanawiam się, czy padnięte już łożysko mogło mieć na to wpływ ... jutro mam krótką przejażdzkę - lekko ponad 100km ... ciekawe czy się znowu śruby odkręcą.
deejay - 31-10-2011, 21:43
Nic tylko nie dokręcili , osobiscie zawsze dokrecam dynamometrem .
|
|
|