tomusn - 21-06-2006, 13:52
no sorry  , ale rozróżnij co robią politycy a co piłkarze i inni sportowce...
Anonymous - 21-06-2006, 18:26
a co zrobili: dali du..y za twoje i moje pieniadze... 
sruba - 21-06-2006, 20:54 ja wam powim tylko tyle... - grali, jak grali, takie maja umiejetnosci, na tyle starczylo im sil, itd. nie ma co rozpaczac - nie mielismy jakichs wielkich aspiracji, chcielismy wyjsc z grupy, nie udalo sie - trudno. cieszy mnie, ze wygrali ostatni mecz, cieszy mnie, ze z Niemcami zagralismy w miare przyzwoicie i nie stracilismy np. 4, czy 5 bramek. - czy Janas bedzie trenerem, czy ktos inny jest mi obojetne - byleby awansowal do przyszlych finalow ME. - natomiast pzpn, nalezaloby zaorac, wszystkim "dzialaczom" na czele z prezesem zakazac dzialalnosci w sporcie dozywotnio i rozpoczac wszystko od nowa... - dziennikarze, jak to dziennikarze - szukaja wszedzie sensacji i tyle... - gazete "Fuckt" nalezy natomiast z cala bezwzglednoscia bojkotowac i nie dawac im zarobic nawet zlamanej zlotowki - nazwanie polskich pilkarzy frajerami, obraza nie tylko ich samych, ale takze mnie i pewnie wielu innych kibicow (i nie kibicow tez)... JESTEM DUMNY Z TEGO, ŻE JESTEM POLAKIEM !!!!! Anonymous - 22-06-2006, 09:20 no coments 
Cytat: Piłkarze spotkali się z Lepperem Przed kilkunastoma minutami polscy piłkarze wrócili do kraju z Mistrzostw Świata w Niemczech. Czekali na nich kibice i .... wicepremier Lepper. Polska drużyna opuściła po obiedzie Niemecy, a po 16 samolot czarterowy z Hanoweru wylądował na Okęciu. Na piłkarzy na lotnisku czeka ok. 500 kibiców. Ci jednak wpsrot z samolotu udali się na spotkanie z Andrzejem Lepperem, który czekał na nich na lotnisku - donosi nasz specjalny korespondent z Okęcia. koniec świata - 1 mulat RP interesuje się futbolem 
Anonymous - 22-06-2006, 09:22 Trwają poszukiwania nowego napisu na autokar naszej reprezentacji! Oto dotychczasowe propozycje: -Tragiczni ale komiczni. - My tylko przejazdem. - 280 koni i 24 osły. - Wystarczy duże białe "L" na niebieskim tle. - Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie (i zdjęcie Janasa) - Autobus turystyczny. - Walczyliśmy jak nigdy. Przegraliśmy jak zawsze. - Co się stało? - Ułomni ale skromni. - Jedziemy na Love Parade. - Ciulaci ale skrzydlaci. - Ukryci i przerażeni. - Uwaga, niebezpieczeństwo! - Nie kopać leżących! - Prawie jak drużyna. - Szybcy i wściekli. - Kółko wędkarskie. - Nie strzelać, bo może dostać niewinny kierowca! - Polakom gratulujemy autobusu. - Tak sobie pokreśliłem i tak mi wyszło. - Którędy do wyjścia? - Latający cyrk Pawła Janasa. - Handel obwoźny - gipsowe krasnale. - Komu punkty, komu? Bo jedziem do domu. - Przewóz pracowników: Niemcy - Polska. - Wyjście awaryjne. - Nas nie dogoniat! - Nam strzelać nie kazano. - Szukamy pracy przy szparagach. - Poszukiwacze zaginionej bramki. - Lasy Państwowe sp. z o.o. - Obóz wędrowny. - Drużyna Actimela. - Mesjasze narodów. - To jest miejsce na Twoją reklamę. - Tylko nie po twarzy. - Pielgrzymka do Rzymu. - Titanic. - Aczkolwiek. - Zjazd do zajezdni. - Fundacja Jolanty Kwaśniewskiej "Dzieci Niczyje". - Powered by PZPN. - Domowe Przedszkole - Jaki sponsor taka gra - TP SA
- Łazienka jest zamknięta! akbi - 22-06-2006, 09:25 Gumas  co z wynikami typerów 
Anonymous - 22-06-2006, 09:26
namolniaku -miałem egzaminy-ja egzaminowałem-dziś wyniki
akbi - 22-06-2006, 09:28
przez 24 godziny na dobę odpuśc tym uczniom swoim - lato idzie
JCH - 22-06-2006, 11:06
Ten facet wie jak się pokazać. Ma taki PR że głowa boli. Pamiętacie jak go aresztowano gdzieś tam na przejściu granicznym? Miał pod marynarką koszulkę z orłem i przydupasów, którzy oczywiście śpiewali Jeszcze Polska nie zginęła .... Anonymous - 22-06-2006, 12:15 http://www.youtube.com/watch?v=dOOm7qqC6RU 
Anonymous - 22-06-2006, 13:30 GSE
Anonymous - 22-06-2006, 19:18 Faworyci - Ghana dała łupnia USA, a teraz tylko Brazylia i tytuł jest nasz
Chooper - 22-06-2006, 23:24 UWAGA!!! "RAPORT JANASA" z Mistrzostw Swiata. 1.Selekcja Kadry - powolalem najlepszych zawodników jakich ma Polska w tym momencie. Dowodem na to jest Bosacki, który zostal bohaterem naszej ekipy. Inni zawodnicy którzy sie wyróznili to: Mila - ani razu sie nie przewrócil, Kosowski - wreszcie wpuscil koszulke w spodnie, Giza i Gancarczyk - bedacy dobrymi duchami naszej ekipy i Grzesiu Rasiak - przez 10 min skutecznie wprowadzal chaos w szeregach rywali i naszej linii napadu, z czego mogla pasc bramka. 2.Bank Informacji - swoich rywali mielismy rozpracowanych doskonale. Potwierdzilo sie na 100%, ze Ekwadoru nie mozna lekcewazyc, Kostaryka to najslabszy zespól w naszej grupie a Niemcy to gospodarze tej imprezy. 3.Przygotowania fizyczne - przygotowani bylismy swietnie. Potwierdzalo sie to przez pierwsze 15 minut kazdego meczu. 4.Zamkniete treningi - ukrywanie przed rywalami naszej sily, a zwlaszcza rozgrywanie stalych fragmentów gry mialo sens, gdyz 100% bramek na tych mistrzostwach zdobylismy wlasnie po stalych fragmentach. 5.Analiza i taktyka - moja taktyka sprawdzila sie doskonale. Nagla zmiana systemu tuz przed mistrzostwami, pozornie dziwnymi roszadami w skladzie, wystawianiem pomocników do napadu, a napastników do pomocy - wprawilem w zaklopotanie naszych rywali. Zarzucajac mi, ze zbyt defensywnie ustawialem zespól z jednym tylko napastnikiem odpowiem, ze ja to widzialem inaczej. Mielismy po 3, 4 napastników w skladzie i dziwie sie, ze nie strzelilismy bramek w pierwszych dwóch meczach. Chlopaki perfekcyjnie realizowali moje zalozenia, fakt, ze nie grali na swoich pozycjach, ale zakladana wymiennosc pozycji potwierdzila sie w wygranym w dobrym stylu meczu z Kostaryka, gdzie bramki zdobywal obronca. Przeciez tak sie teraz gra na swiecie. Jedyne czego zaluje, to ze od poczatku nie wystawilem Zurawskiego w obronie, Baka w napadzie, Boruca na skrzydle a Kosowskiego na bramce. 6.Motywacja i podejscie mentalne - uwazam, ze dobrze zmotywowalem chlopaków, co bylo widac po odwadze z jaka wychodzili na boisko i spiewali hymn, po ich wybieganiu, checi do gry, nie odpuszczaniu rywalowi w zadnym momencie. To nieprawda, ze oslabilem zespól mentalnie nie zabierajac zawodników z charakterem i niepokornych, bo nie lubie sprzeciwu i sie denerwuje, gdy ktos ma inne zdanie ode mnie. 7.Wspólpraca z mediami - byc moze wspólpraca nie byla idealna, ale ilez mozna odpowiadac na te same pytania. Przeciez wszystko bylo widac golym okiem. Nieprawda, ze przerywalem dziennikarzom w polowie wypowiedzi, bylem po prostu blyskotliwy bo wiedzialem o co chca spytac. A nawet jesli nie wiedzialem, to przypuszczalem. Nieprawda, ze sie pesze, irytuje i wsciekam, gdy zadaja niewygodne pytania o sklad i taktyke na mecz. Nie robie tego z dwóch powodów: po pierwsze nie bede zdradzal prasie calego swiata naszej taktyki i kocepcji, po drugie: wymyslam ja 15 min przed ogloszeniem skladu na mecz. Na zakonczenie tego punktu dodam, ze bardzo zalezalo mi na dobrym wizerunku medialnym, czego dowodem wysylanie na konferencje prasowe zawodników rezerwowych, fizjologa oraz naszego sympatycznego kucharza. Uwazam, ze nie mam sobie nic do zarzucenia i nie popelnilem bledów w przygotowaniach do mistrzostw swiata. Z czystym sumieniem, pokornie i z nadzieja, ze zostanie wydana obiektywna ocena mojej pracy, czekam na decyzje Zarzadu Komisarycznego PZPN a zwlaszcza mojego przyjaciela Michala Listkiewicza.
Anonymous - 23-06-2006, 00:46 To chyba pierwszy raz w historii mundialu kiedy zawodnik dostaje 3 zolte kartki
Dla tych co nie ogladali: Josip Simunić dostal 2 zolte kartki jednak sedzia Poll zapomnial mu pokazac kartki czerwonej (realizator nie zapomnial ) i dopiero w 90 minucie kiedy dostal 3 zolta kartke sedzia pokazal mu czerwony kartonik
Chooper - 23-06-2006, 01:04 Myślałem, że na tychmistrzoswach zostanie naprawiony błąd ostatniego mundialu, jakim byli azjatyccy sędziowie. Jednak nie. W ostatniej serii fazy grupowej, jak bacznie ogladacie jest taka prawidłowość. Mecz,gdzie coś jeszcze może wnieść, do układu w tabeli, albo gdzie grają druzyny typu Anglia to sędziują arbitrzy "kumaci" a spotkania o marchewkę (Polska-Kostaryka, Parawaj - Trynidad, wks - serbia) sędziują znowu jakieś "wynalazki". Po cholere sie bierze na te mistrzostwa takich arbitrów, co sobie faule wymyslaja, albo kartek nie dają, nie mówiąc już o tym, ze są slepi jak niejedna babcia. Wszystko przez tzw. tolerancję rasową, że niby z każdego kontynentu musi byc powołanych iluśtam arbitrów. IMO powinno być tak jak z drużynami, jadą tylko najlepsi, a nie, że musi sobie też posędziować chińczyk, tajwańczyk, czy ryżojad. Widać FIFA FIFa nie nauczyła sie niczego po Koreii i Japonii (wąłki z rabitrami), poza tym, żeby ich nie dopuszczać doważnych meczy. Ale w tych o marchewkę też są niebezpieczni |
||||||||||||||||||||
