Bartekkita - 20-11-2014, 22:04 ja stawiałem na słońcu w lipcu trochę pomagało, ale bez szału. Da się to przelać tylko potrzeba odrobinę cierpliwości. kaczka81s - 21-11-2014, 22:16 Spróbuj opalarka podgrzać, najlepiej jak byś miał regulację temperatury w niej, i tak ze 150 - 200 stopni wystarczy, jak nie masz to można do gorącej wody wstawić. wojbud - 22-11-2014, 00:15 Pogoda nie ciekawa, ale i ja biorę sie za konserwacje. Mam pytanie bo mam Cortanin F i konserwacje Bolla na pędzel (brak kompresora). Czy na tego cortanina muszę dawać podkład czy można zaraz (po 24h) konserwacje? Bartekkita - 22-11-2014, 00:49 wojbud, w instrukcji cortanina chyba jest na pisane, ale tak musisz nałożyć podkład. Cortanin rozpuszcza się w wodzie, nawet zaleca się jego usunięcie mokrą szmatka w przypadku nałożenia na elementy nieskorodowane. Jako podkład najlepiej użyć farby epoksydowej jest droga, ale z półrocznego doświadczenia jestem bardzo zadowolony. kaczka81s - 23-11-2014, 01:08 wojbud, robiłem kiedyś Cortaninem, ale nie pamiętam teraz dokładnie instrukcji 
Na pewno nie dawaj zaraz na Cortanin konserwacji, musi być podkład, chyba epoksydowy. Robiłem jakiś czas temu Fertranem ( Cortanin to po mojemu tańsza wersja Fertana) z tym że to co ja zauważyłem, to Fertan jest 100 razy lepszy. Posmarowałem Fertanem rdzę, a na drugi dzień starłem to szmatą.  Przy Cortaninie tak nie miałem.
Bartekkita - 24-11-2014, 19:45 kaczka81s, nic dziwnego, że tak nie miałeś, bo Cortanin nie takie ma zadanie  Tu wszystko jest ładnie opisane: http://strona.organika.com.pl/Cortanin%20F.pdf
Jego największą wadą jest czas schnięcia 24h, oraz to że po tym czasie trzeba go zmyć z powierzchni nie zardzewiałych(jest kwasem). kaczka81s - 24-11-2014, 23:47
Po mojemu takie samo, gdybym Ci dał oby dwa w nieoznaczonych pojemnikach nie poznał byś, który jest który. Kolor ten sam, zapach też. Jak będę w domu to spróbuje znaleźć skład. Tutaj jest o Fertanie http://fertan.pl/fertan-konwerter-rdzy-2/ Hugo - 16-01-2015, 18:11 Witam. Myślę, że temat dobry, coraz bliżej wiosny, więc po tych zdjęciach, które za chwilę obejrzycie będziecie wiedzieli gdzie zadbać o podwozie w Galu i co się dzieje tam, gdzie tego nie widzimy  Dawca zdjęć Galant z 1999 r., całkowicie bezwypadkowy, z udokumentowanym przebiegiem 166 000 km, który w Polsce zrobił latem zaledwie kilka km. Jak łatwo zauważyć fabrycznie nie ma ŻADNEJ konserwacji w profilach zamkniętych w tym aucie.
Progi: Jak widać na zdjęciu poniżej są zbudowane z 2 warstw blachy. Pomiędzy blachami jest wąska szczelina (ok. 1 mm) i co ciekawe w tej szczelinie nie korodują tak bardzo jak od wewnątrz i to nieźle. Zewnętrzna blacha koroduje również, ale mniej, ale to już wielu z Was widziało, wystarczy zdjąć nakładki progowe. Przeważnie zaczyna korodować od tyłu pod nakładkami. Na 2 i 3 zdjęciu widać zaślepkę, przez którą wykonuje się konserwację progów. Zaślepek jest kilka na całej długości progu. Polecam odchylić wykładzinę podłogową i przez te otwory wprowadzić długi wężyk z rozpylaczem i zakonserwować dobrym środkiem (np. Noxudol 750). 
Podłużnice podłogi: Tu jest nieźle, jednak znowu widać, że nie ma śladu fabrycznej konserwacji. Lepiej zabezpieczyć. Są do tego fabryczne otworu od dołu. 
Poprzeczna belka podłogi przed wózkiem zawieszenia tylnego: Nie ma tragedii, ale zawsze może być lepiej Belka posiada od tyłu kilka otworów do wykonania konserwacji.
Poprzeczna belka nad wózkiem tylnego zawieszenia: I tutaj jest już niedobrze, czasami nawet bardzo niedobrze. To obok przednich kielichów, dolnych rantów drzwi i nadkoli tylnych najsłabsze miejsce w EA. Belka lubi korodować, nie tyle od wewnątrz (1 zdjęcie), ale na zgrzewach do podłużnic. Dodam, że miejscami blacha była cienka jak papier, po naciśnięciu palcem uginała się. Po powiększeniu zdjęcia widać już jedną dziurę w miejscu gdzie blacha przegniła na wylot. Ta belka jest już w fatalnym stanie. Warto to oczyścić i zakonserwować z zewnątrz i od wewnątrz (o ile jeszcze jest co). 
Słupki tylne: Chociaż tutaj o korozję nie musimy się martwić, chociaż fabrycznej konserwacji oczywiście brak... Profilaktycznie jednak będę w swoim Galu konserwował je woskiem do profili zamkniętych. Z ciekawostek, słupki nie są w ogóle oddzielone od bagażnika, jak widać na zdjęciu jest dziura do samego dołu bagażnika, więc na pewno trochę hałasu przenika tamtędy do kabiny. Chyba po konserwacji napcham tam jakiegoś wygłuszenia
To tyle co miałem do przekazania, mogę porobić takie fotki przednich podłużnic oraz planuję pociąć na kawałki przednie kielichy żeby poznać ich budowę i dowiedzieć się dlaczego tak korodują. Może da się je jakoś zakonserwować od wewnątrz. eremita - 16-01-2015, 18:22 Jak sekcja zwłok
Mam nadzieje że mój fachmen wszędzie psiknął w moim Galu 
Hugo - 16-01-2015, 18:27
eremita - 16-01-2015, 18:30
No to dałeś mi do myślenia  Bo Gala rzadko kto zna 
Za tydzień będę go widział to muszę go wypytać 
Hugo - 16-01-2015, 18:45
Tomii - 16-01-2015, 19:35 Hugo kawał dobrej roboty. Planowana degradacja nawet Galanta nie ominęła. Czekam jeszcze na przekrój kielichów przednich i tylnych, tylnych podłużnic, przednich podłużnic w okolicach grodzi. Po tym co zobaczę pewnie już całkiem odechce mi się robić blacharkę. Jeszcze niech mi ktoś wyjaśni skąd tyle korozji w progach od przodu oraz po jakiego grzyba podwójna blacha w progach i podłużnicach podłogi ? zamiast jednej grubej. No chyba że to taki patent, jak zgnije warstwa zewnętrzna to jest jeszcze środkowa 
Aha, zapomniałem napisać że ten post Hugo powinien trafić do FAQ przed zakupem galanta
Bartekkita - 16-01-2015, 20:23 Hugo, a dysponujesz jeszcze może poglądowym zdjęciem jak podłoga wyglądała przed Twoją sekcją? Ja bym był jeszcze zainteresowany podłogą przed mocowaniem tylnego wahacza( w tym miejscu gdzie łączy się kilka blach). Napisz mi jeszcze skąd pochodził Gal(najlepiej z dokładnością do regionu). Brawo za pracę
Tomii - 16-01-2015, 20:25
o to to to, |
||||||||||||||||
