Dom/garaż/ogród - Kominki i ogrzewanie
jaca71 - 15-11-2010, 11:16
Krzyzak napisał/a: | tylko i wyłącznie Tytan do szyb kominkowych |
Tego Tytana co pisałeś nie spotkałem Jako że musiałem już szybę czymś umyć (zaczynała się już przypiekać) to nabyłem ten środek:
http://sannprofi.com.pl/kuchnia_kominek.htm
Efekt piorunujący - wszystko tłuste i okopcone spłynęło za pierwszym razem, to co było już wypalone na sadzę za drugim i trzecim pryskaniem także zeszło.
Jak spotkam Tytana to porównam i napiszę co lepsze...
Student - 15-11-2010, 21:13
Zamiast agregatu może być przetwornica 12/230V podłączana do gniazda samochodowego, tylko trzeba wydzielić obieg pieca i kominka pod osobne gniazdo i przez nie zasilać z przetwornicy.
Pobór mocy rzędu 150W więc przetwornica 250W da radę.
jaca71 - 16-11-2010, 13:11
Student, Przetwornica nie jest dobrym pomysłem bo nie zapewnia mi dostawy energii do podstawowych czynności życiowych domu. Agregat na jednej fazie zapewnia zasilanie kotłowni z garażem, zasilanie lodówki, oświetlenie kuchni, korytarzy i klatki schodowej. Plus pewnie centrum rozrywki = telewizor plus dekoder
Student - 16-11-2010, 15:18
Nie neguję agregatu choc dobry agregacik to ok. 1000zł i strasznie hałasuje.
Dla podtrzymania czynności życiowych potrzebne jest ciepło i gorąco woda.
W małych przerwach prądu spokojnie przetwornica da radę.
Telewizja czy lodówka jest czymś ekstra i moża bez tego żyć nawet kilka dni
jaca71 - 16-11-2010, 18:52
Student napisał/a: | Telewizja czy lodówka jest czymś ekstra i moża bez tego żyć nawet kilka dni |
A jak do najbliższego sklepu jest 2km i bez "biegówek" tam nie dotrzesz?
Żartuję, ale ostatniej zimy tam gdzie kończę dom nie było prądu ponad tydzień
gulgulq - 16-11-2010, 19:17
jaca71 napisał/a: |
A jak do najbliższego sklepu jest 2km i bez "biegówek" tam nie dotrzesz?
Żartuję, ale ostatniej zimy tam gdzie kończę dom nie było prądu ponad tydzień |
wtedy lodówkę ew. zamrażarkę po prostu masz za oknem
gorzej w lecie
jaca71 - 16-11-2010, 19:36
gulgulq napisał/a: | wtedy lodówkę ew. zamrażarkę po prostu masz za oknem |
Jednak człowiek do cywilizacji przywykł przez lata życia w mieście Mysli się jednotorowo
Student - 17-11-2010, 07:17
U mnie w centrum max. nie było 3 dni.
Ja osobiście zastanawiam się nad przetwornicą , na wydzielony obwód wystarczy.
Generalnie problem mogę mieć tylko w lato bo jak brak prądu to przyszłościowe baterie słoneczne mogą mieć kłopot.
Pompa pobiera 60W + elektronika, więc przetwornica da radę.
Kominek bez płaszcza , bardzo elastyczny.
Krzyzak - 17-11-2010, 07:36
a ja myślałem, że mieszkam na zadu....iu - u mnie max. nie było prądu ok. 30 godzin (rok temu)
jaca71 - 16-10-2011, 17:43
Jest tu taki odważny, który całą zimę opala dom kominkiem lub piecem węglowym ale używający drewna? Jeśli tak, to podajcie ile mniej więcej idzie drewna na sezon grzewczy i dla jakiej powierzchni. Wiem że dom domowi nierówny.
Domek 200m2, wystawa południowa. Kominek z płaszczem wodnym 19kW, podłogówka tylko w łazienkach, przedpokoju i w kuchni, reszta kaloryfery.
Niby była zeszła zima i poszło 8 kubików sypanych i dwa układane. Ale mieszkałem w domu dopiero od połowy lutego. Grzałem w domu od początku października. Od października do stycznia miałem nie zamknięty strych. Dodatkowo to była pierwsza zima nowego domu. Podłoga (tam gdzie jest podłogówka) zrobiła się ciepła dopiero po 2 tygodniach. Dlatego te ilości drewna są niewymierne.
Na tą zimę mam 8 kubików układanych dobrze wysuszonego drewna - pali się trzeba. Starczy? Mam nadzieję że zamknę się w 6, maks 7 kubikach.
Student - 16-10-2011, 21:21
Nie starczy.
Potrzeba ok. 15m3
Generalnie kominek to kiepski pomysł na grzanie za to fajny na kieliszek wina i kolację z nieznajomą/żoną.
jaca71 - 16-10-2011, 23:04
Student, Wydaje mi się że trochę pojechałeś. Optymistycznie licząc po cenach z lutego, kiedy owo drewno nabyłem to wydałbym na opał więcej niż sąsiad opalając gazem
Zeszłej zimy palenie było na okrągło. Czasami aż gorąco był za bardzo i dlatego wydaje mi się tak DUŻO drewna spaliłem. Mam nadzieję że w tym roku pójdzie mniej.
Jeszcze raz to jest kominek z płaszczem wodnym czyli "ekskluzywna" wersja pieca stałopalnego zasypowego do umieszczenia w salonie jako element dekoracyjny. Według producenta posiada toto 75% sprawności w optymalnych warunkach - czyli spalanie drewna twardego, idealnie suchego poniżej 20%, z pełnym otwarciem dolotu i komina.
Marcino - 16-10-2011, 23:44
jaca71 napisał/a: | Podłoga (tam gdzie jest podłogówka) zrobiła się ciepła dopiero po 2 tygodniach. Dlatego te ilości drewna są niewymierne. |
Ja jak odpaliłem centralne na ekogroszek wieczorem, to podłogówka była ciepła rano jak przyszliśmy, ale piec spalił przez noc 25kg węgla,
Generalnie to mam dostęp do drewna odpadowego za darno (palety) i spalam ich w zimie około 150szt. Teraz jak docpliłem strych wełna to mam duzo niejsze spoalanie, w domy cieplej, niewychałdza sie, ale jednak palę też ekogroszkiem jak sa mrozy zeby nie latać do pieca. Myślle ze to 8m3 to moze być mało - licząc po 200zł m3 wyjdzie 1600zł sezon, ja licze tak około 2000zł na sezon czyli 6miesiecy na moje 200m2. Spytam zanjomych co maja kominki ile pala..:)
gulgulq - 17-10-2011, 06:45
w tamtym roku pół tony węgla i ok. 6-7 kubików drzewa
temp. praktycznie stała 21-22 stopnie
180 m2
w kominku palenie bardzo sporadyczne
głównie piec CO
Krzyzak - 17-10-2011, 06:49
Marcino napisał/a: | drewna odpadowego za darno (palety) |
mój sąsiad palił moje palety w kozie i po 3 miesiącach miał zapchaną kratkę na ujściu komina - cała w glutach z drzew iglastych
do tego komin w środku ofafluniony strasznie
a kolega kiedyś widział, jak takie coś się w kominie zapaliło - języki ognia wychodziły przez ścianę i nie można było tego ugasić...
|
|
|