Nasze Miśki - Rekin Seichan
Seichan - 07-07-2012, 20:59
Coś zaczęło chrobotać przy silniku. Bardzo możliwe, że rozrząd. Z obawy o silnik chwilowo zaniechaliśmy dalszej jazdy i okupujemy radomski mcdonald.
Jak przyjedzie Sławek-mechanik będzie wiadomo coś więcej.
I albo rekin pojedzie o własnych siłach, albo zostanie sholowany do Lbn-a.
wojtas - 08-07-2012, 00:17
Jak sytacja, wróciliście szczęśliwie ?
JCH - 08-07-2012, 09:51
No właśnie, czekamy na raport z oględzin co to się tam porobiło w enginie
_Slawek_ - 08-07-2012, 11:15
Dojechaliśmy w końcu przed północą o własnych siłach w eskorcie RVR-a
Wstępna diagnoza na parkingu w Radomiu to na szczęście nie rozrząd tylko klima, a dokładnie to padająca sprężarka + jakaś rolka czy coś Z tym, że terkotanie pojawiało się także przy wyłączonej klimie, więc woleliśmy nie ryzykować i poczekać na opinię kogoś kompetentnego Zwłaszcza, że około 100km wcześniej zdarzyło się miśkowi wpadać w dziwne wibracje podczas przyspieszania na 5-tym biegu, co na szczęście samo ustąpiło po paru kilometrach. Na dniach chory trafi do mechanika i wszystko powinno się wyjaśnić.
Marcin-Krak - 08-07-2012, 14:12
Panikarze
danino88 - 08-07-2012, 14:25
będzie dobrze
_Slawek_ - 08-07-2012, 22:56
A tak z innej beczki, pytanie do posiadaczy gala z 6A13 w manualu z zamontowanym UKP: jakie są wskazania spalania Pb na 5-tym biegu przy 3,5k obr/min (około 140km/h wg GPS-a)? Bo jadąc A2 na tempomacie wskazówka poziomu paliwa zdawała się spadać prawie tak szybko jak przy jeździe po mieście Czy duża jest różnica jeśli się ograniczyć do 130km/h? Pamiętam, że bodajże w którymś Motorze były podobne testy i niektóre auta przy zwiększeniu prędkości ze 130 na 140 potrafiły spalać nawet grubo ponad 1 litr Pb więcej na 100km...
sveno - 09-07-2012, 00:02
_Slawek_, na Pb nie jeżdżę z takimi prędkościami, ale na LPG jest to różnica grubo ponad litr na 100km. Ogólnie przy 120km/h mam spalanie w granicy 10-11l a przy 140 jest już 13-15l (mówie o prędkościach podawanych przez UKP czyli bliskich wskazaniom GPS a nie licznikowych) z tego wynika, że: _Slawek_ napisał/a: | niektóre auta przy zwiększeniu prędkości ze 130 na 140 potrafiły spalać nawet grubo ponad 1 litr Pb więcej na 100km... | może być prawdą.
_Slawek_ - 09-07-2012, 10:04
sveno napisał/a: | _Slawek_, na Pb nie jeżdżę z takimi prędkościami, ale na LPG jest to różnica grubo ponad litr na 100km. Ogólnie przy 120km/h mam spalanie w granicy 10-11l a przy 140 jest już 13-15l (mówie o prędkościach podawanych przez UKP czyli bliskich wskazaniom GPS a nie licznikowych) z tego wynika, że: _Slawek_ napisał/a: | niektóre auta przy zwiększeniu prędkości ze 130 na 140 potrafiły spalać nawet grubo ponad 1 litr Pb więcej na 100km... | może być prawdą. |
Dzięki za odpowiedź Czyli Pb mógł nam spokojnie żłopać około 11-13l To też częściowo wyjaśnia dlaczego nie przekraczając dozwolonej prędkości wyprzedzaliśmy większość aut Najwyraźniej eco driving zyskuje na popularności na polskich autostradach Inna sprawa to przekłamania liczników, ale np. w rekinie na kołach 205/55R16 jest ono już minimalne, tj. 140kmh na gps = 145kmh na liczniku.
Tomek - 09-07-2012, 10:18
potwierdzam to co pisze sveno,
robiłem testy na A4, nie pamiętam już jakie tam dokładnie wartości były, ale pomiędzy 120 - 140 były już spore różnice rzędu 1,5 litra
wcześniej bez UKP jeździłem sporo i stwierdziłem, że najekonomiczniej i w miarę sprawnie przemieszcza się w granicach 110-120
prędkość 130 to już górna granica dla logicznego spalania, wszystko co powyżej 3000 obrotów było już droższe
BTW jeździłem w USA autem (prawie 4 litry V6), które na austostradzie przy 80 mph miało jakieś 1600-1700 rpm
dzięki czemu, pomimo tych 4 litrów spalanie w trasie było bardzo niskie (nie liczyłem aż tak dokładnie), w mieście za to już nie
jeśli dobrze kumam, to był tam jakiś nadbieg, a może i 2
z tego co wiem to producent podaje 17 mpg w mieście i 27 mpg w trasie
daje to spalanie 60% większe w mieście
_Slawek_ - 09-07-2012, 13:16
Całe szczęście, że na lubelszczyźnie i okolicach nie mamy autostrad To nie kusi żeby bardziej cisnąć i spalanie na spokojnej trasie tak do 110kmh można spokojnie zamknąć w 7,5l/100km, a jak się poszczęści to i mniej
Dzisiaj (w związku ze zbliżającą się wymianą sprężarki) został odciągnięty czynnik z układu klimatyzacji i wyszło, że po 2 latach od napełnienia zostało jeszcze 350g Z drugiej strony to przy przebiegu rocznym < 10kkm nie jest to chyba jakaś wielka niespodzianka, zwłaszcza, że klimy nie nadużywamy.
rosomak1983 - 09-07-2012, 13:30
powyzej 120 drastycznie wzrasta opór powietrza. Powyzej 120 wzrasta on wykładniczo.
tomek84 napisał/a: | wszystko co powyżej 3000 obrotów było już droższe |
nie az tak o obroty chodzi tylko o opory aerodynamiczne. Kazde auto czy ze skrzynia długa czy krótka zacznie wiecej spalac ok 20% jadac powyzej ok. 120km/h.
Tomek - 09-07-2012, 13:32
rosomak1983 napisał/a: | powyzej 120 drastycznie wzrasta opór powietrza. Powyzej 120 wzrasta on wykładniczo.
tomek84 napisał/a: | wszystko co powyżej 3000 obrotów było już droższe |
nie az tak o obroty chodzi tylko o opory aerodynamiczne. Kazde auto czy ze skrzynia długa czy krótka zacznie wiecej spalac ok 20% jadac powyzej ok. 120km/h. |
czyli dla Galanta powyżej 3000 rpm
JCH - 09-07-2012, 13:33
_Slawek_ napisał/a: | przy zwiększeniu prędkości ze 130 na 140 potrafiły spalać nawet grubo ponad 1 litr Pb więcej na 100km... | Głównym sprawca będzie tu opór powietrza, który jak wiadomo rośnie z kwadratem prędkości. Tak licząc pi x drzwi.... jeśli zwiększymy prędkość ze 130 do 140 km/h to opór powietrza wzrośnie o ok. 15%. Zakładając, że przy tych 130 paliłby "dychę" no to ten 1-1,5 litra na samo pokonanie oporów powietrza musi łyknąć więcej.
wojtas - 04-08-2012, 22:19
Przeglądając zdjęcia z fona, doznałem miłego szoku
|
|
|