To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II Ogólne - Narzekania i pochwały OII

rezon - 18-12-2012, 10:53

lexus napisał/a:
Rezon ciekawe jak sobie dajesz radę bez napędów ,szczególnie dzisiaj,
a dlaczego bez napędów? poczytaj podpis :) Teoretycznie gorszy bo Haldex, ale daje radę. Po Outku to jakoś do ośki nie chciałem wracać :wink: . Na razie różnica jest zdecydowanie na plus w prowadzeniu, chociaż raz też mi trochę zarzuciło tył na zaśnieżonym skrzyżowaniu przy dynamicznym ruszeniu i skręcie o 90st. Zobaczymy jak będzie w trudniejszych warunkach czyli takich jak wg internetu dzisiaj u ciebie. Chociaż u mnie wcale nie lepiej - nie wiem co gorsze - 20-30cm śniegu czy 2-3mm marznącego deszczu. Przed krótkim wyjazdem miałem totalnie oblodzony samochód, na szczęście drogi posypane bo byłaby masakra. BTW widziałem dzisiaj pierwszy raz nowego Outka na drodze - wygląda wg mnie lepiej niż stare. W salonie jakoś gorzej się prezentował.
borsak1 - 18-12-2012, 14:14

@rezon kończąc temat ahh/uhh outek jak każde auto ma swoje wady i zalety. Ja pod zestawem głośnomówiacy podpiszę się oboma rękoma a nawet nogami, problem istnieje jednak ostatnio zaskakuje mnie tym że jakoś od początku zimy na 10 rozmów 2 razy nie załączył mikrofonu. Nikt nikogo nie zmuszał do zakupu outka, konkurencja też czeka mamy RAV4, CR-V, jakąs Sportage czy Sorento ba Grand Vitarę jest w czym wybierać a jednak wybrałeś Outlandera. Bawią mnie opinie że pierwszy samochód sprzedaje dealer a kolejny serwis czyli mam rozumieć że jeśli będziesz na maksa zadowolony ze skody totalny zachwyt ale w serisie Pani poda Ci zbyt zimną kawę to olewasz skodę. Takie podejście to wiocha (Twój uraz akurat rozumiem też nie byłbym happy gdyby mnie w klocki zrobili), żonę też zmienisz bo np. nie potrafi ładnie koszuli uprasować ale ogólnie jest OK ? Od razu zaznaczam nie mam najmniejszego zamiaru obrażać Twojej żony takie tylko porównanie :)
JCH - 18-12-2012, 15:11

borsak1 napisał/a:
Bawią mnie opinie że pierwszy samochód sprzedaje dealer a kolejny serwis czyli mam rozumieć że jeśli będziesz na maksa zadowolony ze skody totalny zachwyt ale w serisie Pani poda Ci zbyt zimną kawę to olewasz skodę. Takie podejście to wiocha
Też mnie śmieszy to powiedzenie jednak nie mogę się z Tobą zgodzić.
Rzecz w tym, że gdyby tylko kawa była zimna to pikuś :!:
Poczytaj perypetie rezona bo widać, że nie czytałeś. Tam po prostu, wszystko (lub prawie wszystko) było zimne - nie tylko kawa ale i zupa, i drugie a kawa okazała się lurą ;) Deseru nie uświadczysz :lol:
Cytat:
Nikt nikogo nie zmuszał do zakupu outka
Trudno się z tym nie zgodzić, w końcu żyjemy w wolnym kraju. Jednak nie wszystko jesteś w stanie przetestować na jeździe próbnej. Niektóre elementy wyposażenia uznaje się powszechnie, że skoro są to mają działać:
- hamulce - hamują
- radio ma grać a nie gubić fale
- ogrzewanie grzać a klimatyzacja chłodzić
- moduł BT umożliwiać rozmowę przez telefon
- itd. itp...

Ja na ten przykład nie odbyłem żadnej jazdy próbnej samochodem, który kupiłem. Dziwne? Dziwne. Ale da się :) Mam jakieś tam drobne uwagi, że okno dachowe powoduje szum bo sprytny Japończyk wymyślił taką a nie inną konstrukcję jego otwierania.... :?

borsak1 - 18-12-2012, 16:25

@JCH czytałem perypetie rezona i współczuję, jednak jak ja powiedziałem złego słowa na Boguchwałe nie powiem. Auto jak auto ma swoje plusy i minusy, można powiedzieć że mógłby być cichszy, innym będzie przeszkadzać brak klimy strefowej, jeszcze innym radio, nie wiem zbyt wysoki próg załadunku, sprzedać gruchota i nowego trzeba napędzać gospodarkę kryzys a KOWLASCY aut nie zmieniają jak tak można :)

A ja też nie odbyłem jazdy miśkiem z silnikiem który mnie interesował, ale dziś na pewno nie żałuję zakupu co widać na trasie bo tam sie głównie poruszam. I dziękuję że mitsubishi nie przewidziało automatu do tego silnika bo dziś bym żałował na pewno.

emil_d - 18-12-2012, 18:48

Panowie,

Też miałem problem z BT jak używałem Nokii. Teraz mam andruta i nie obserwuję żadnych problemów - szybko się łączy, da się normalnie rozmawiać, jedyny mankament to około 1-o sek. opóźnienie przy odbiorze połączenia ale kolega ma nówkę Audi A6 i też tak ma.

JCH - 18-12-2012, 18:54

borsak1 napisał/a:
I dziękuję że mitsubishi nie przewidziało automatu do tego silnika bo dziś bym żałował na pewno.
No widzisz.... A są ludzie, którzy twierdzą, że tylko automat a nie jakieś wachlowanie wajchą ;)
rezon - 18-12-2012, 19:14

borsak1 napisał/a:
Bawią mnie opinie że pierwszy samochód sprzedaje dealer a kolejny serwis czyli mam rozumieć że jeśli będziesz na maksa zadowolony ze skody totalny zachwyt ale w serisie Pani poda Ci zbyt zimną kawę to olewasz skodę.
W Boguchwale w ogóle kawy nie podawano i dopóki nie odkryłem kantu pomimo braku możliwości oglądania samochodu uważałem serwis za OK. Nie ma dla mnie znaczenia czy jest w ogóle kawa, bądź czy jest bezpłatna, czy jest WiFi, itd.... Ważne jest co i jak robią z moim samochodem. Przed Outkiem jeździłem trzema Octaviami (dwie swoje) serwisowanymi w ASO, jedną Octavię 2 FL mam w firmie, słyszałem od znajomych świetne opinie o serwisie Hondy - stąd zainteresowanie Skodą, Hondą. Niestety Toyota nie ma odpowiedniego samochodu, a też ma bdb serwis. Wpadkę każdy prędzej czy później zaliczy - ważne jak się wtedy zachowa. Skoda zaliczyła w ciągu 11 lat współpracy nie jedną w stosunku do mnie, ale zawsze jakoś się dogadaliśmy bez większych problemów. Raz sprawa oparła się o centralę i załatwiono sprawę jednym telefonem. Czy to wiocha czy nie wiocha, że kolejne samochody sprzedaje ASO - ja tam z prowincji jezdem na wielkim świecie sie nie znam, ale swój rozum mom. Akceptuję ceny ASO nawet jeśli narzekam na ich wysokość, ale oczekuję w zamian przynajmniej nie psucia, naprawy mile widziane. Co mi po gwarancji na zylion lat, jak nie będę mógł z niej korzystać. Już wyżej czytałem, że miałem walnięte radio, ale wg ASO było OK. Sami zadajcie sobie pytanie, jakim cudem lider sprzedaży SUV sprzed 4-5 lat obecnie nie mieści się nawet w pierwszej dziesiątce? Dlaczego nie ma praktycznie powtórek - przecież wymiana modelu to łatwe wejście na rynek? Samochód sam w sobie nie jest idealny, ale generalnie jest OK. To gdzie jest problem? Za szukanie odpowiedzi na podobne pytania ludzie mi zazwyczaj płacą.
Z wykształcenia jestem inżynierem i jak mnie ktoś wkurzy to potrafię popatrzeć mu na ręce, samochody też kiedyś naprawiałem sobie sam, dzisiaj nie mam na to czasu i często sprzętu, bo klucz 17 nie wystarczy jak we Fiacie 508, a w Superbie to do byle czego zaraz potrzebny jest komputer - prymitywizm Outka to zaleta. Potrafię docenić niestandardowe zachowania mechaników jak umycie komory silnikowej na przeglądzie Outka w Grafix'ie trzy lata temu - a co, pamiętliwy jestem :) Zaskoczyli mnie tym - baaaaardzo pozytywnie, tylko trochę daleko mam do nich. Widzisz jak niewiele mi trzeba do szczęścia - trochę czystych plastików i już uważam serwis za OK. Przy okazji ciepłe pozdrówka dla zasypanego Białegostoku :)

borsak1 - 19-12-2012, 09:46

rezon napisał/a:
Sami zadajcie sobie pytanie, jakim cudem lider sprzedaży SUV sprzed 4-5 lat obecnie nie mieści się nawet w pierwszej dziesiątce?


Kwestia serwisu może ma tu wpływa ale gwarantuje Ci że to nie jest główny czynnik, popatrz na portfele ludzi już nie puchną tak jak kiedyś. Poza tym z O III z ceną to chyba pojechali po bandzie i to równo. Poza tym zmieniony jest design mnie osobiście nie użekł i dziś na pewno OIII bym nie kupił bo mi się po prostu nie podoba. Tak czy siak, chylę czoła myślałem że mam do czynienia z kolejnym "gęgaczem" oł eł "bo kawa za zimna". Mnie w klocki Auto GT próbowało zrobić przy malowaniu samochodu wmawiano mi że listwę na której wisi tabliczka miałem czarną bo zapomniało się pomalować, ale to chyba nie powód żeby ich za to znienawidzić, usłyszałem "przepraszam moja wina" i to mi wystarcza przeprosili każdy ma prawo się pomylić.

rezon - 19-12-2012, 10:21

borsak1 napisał/a:
usłyszałem "przepraszam moja wina" i to mi wystarcza przeprosili każdy ma prawo się pomylić.
i ło ttttooo chociii :)
borsak1 napisał/a:
gwarantuje Ci że to nie jest główny czynnik, popatrz na portfele ludzi już nie puchną tak jak kiedyś
na pewno nie, ale jeden z.... i to wcale nie taki mało ważny. znacznie tańszy ASX też słabo się sprzedaje
Grzesq - 19-12-2012, 10:29

rezon napisał/a:
jakim cudem lider sprzedaży SUV sprzed 4-5 lat obecnie nie mieści się nawet w pierwszej dziesiątce? Dlaczego nie ma praktycznie powtórek - przecież wymiana modelu to łatwe wejście na rynek?

Przez ponizsze powody wg kolejności :

1. CENA
2. WYGLĄD
3. KRYZYS
i daleko dalej dopiero SERWIS

rezon - 19-12-2012, 11:05

masz jakieś badania na ten temat czy to tak wg ciebie? Chyba to drugie. Bo u mnie wygląda to zupełnie inaczej. Znam wiele osób, które też tak się kierują. W żadnym przypadku na liście nie ma kryzysu, bo ten jest w pkt. 1 czyli cena. Zapewne dla wielu osób kupujących nowe samochody do 60tys. zł kluczowym kryterium jest cena, ale jak ktoś kupuje autko za ponad 100kzł to raczej już stać go na samochód, który kupuje.
U mnie kryteria wyglądały mniej więcej tak.
1. walory użytkowe adekwatne do potrzeb - Outek nie przebiłby superba, ale na pewno byłby bardzo wysoko 2-3 miejsce pomimo braku komfortu, ale cenię jego walory użytkowe (obecne wymagania - 4x4, pojemność kabiny i bagażnika, komfort na trasie).
2. cena - mam pewne zasady zachowania równowagi finansowej - O2 do zaakceptowania, O3 - komuś się pomyliły cyferki, wiele marek i modeli niestety odpada bo nie stać mnie albo na zakup, albo utrzymanie (hasła - kup sobie 3-letniego Lexusa). Wolę wyskoczyć na narty do Austrii niż zarzynać się aby zarobić na samochód - to tylko kupa blachy służąca do pracy, na dodatek ze 100% gwarancją straty finansowej na inwestycji. 115kzł za dobrze wyposażonego Superba było w zasięgu - wczoraj doceniłem ogrzewaną przednią szybę.
3. niezawodność - Outek był najmniej awaryjny ze wszystkich kupowanych wcześniej, w Octaviach wychodziły jakieś tam drobne usterki. Dlatego jak ktoś mnie pyta o mało awaryjny samochód to na pewno wymienię Outka.
4. jakość serwisu - to przekreśliło Outka jakiegokolwiek, a zwróciło uwagę na CRV
5. parametry jezdne - zużycie, przyspieszenia, vmax itp. Outek jest jak najbardziej OK
6. Wygląd samochodu - Superb jest dla mnie najbrzydszy z krótkiej listy zakupowej, nie podoba mnie się jego przód. Tak samo mam wrażenie, że wygląd Yeti to zemsta VW na Skodzie za sukces rynkowy Octavii ;) . Outek 3 zdecydowanie ładniej wygląda na drodze, CRV też.
7. warunki finansowania - potrafię sobie poradzić bez dealera ale leasing VW jest wygodny i tani co było jakimś tam niewielkim plusem.

lexus - 19-12-2012, 12:14

Rezon. 90% Outlanderów nie widzi servisu poza obowiązkowym, wynikającym z gwarancji.sukces OII TO W 90% KRATA :mrgreen: ,a to się skończyło ,
regon - 19-12-2012, 15:21

dla mnie olbrzymim minusem outka 3 jest za słaby silnik benzynowy, reszta jest ok (lub mniej więcej ok).
borsak1 - 19-12-2012, 15:22

Bo w naszym dzikim kraju nie można jak w każdym innym wpuścić auta w firmę, u nas zawsze jest lepiej my mamy KRATY.
Hubeeert - 19-12-2012, 15:29

borsak1 no to się ciesz, że nie mieszkasz w Danii, albo w Szwecji :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group