[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Wyciszenie Lancera
RalfPi - 24-06-2017, 08:53
apikus napisał/a: | Golotheman napisał/a: | Może w następnym aucie to będzie standardem |
Nie licz na to.
Wszyscy chcą obniżać wage, więc i wygłuszeń jest mniej. Dla przykładu w popularnym samochodzie poprzedniej generacji i nowej na wygłuszenie deski rodzeielczej (dash) zmiana jest z 7,5 kg na 4 kg przy praktycznie tych samych materiałach. |
A jednak.. nowe BMW 430i przy 200km/h było mniej więcej tak głośno jak w Lancerze przy 140..
Lancer najzwyczajniej w świecie jest słabo wygłuszony.
[ Dodano: 24-06-2017, 08:55 ]
A ostatnio odbyłem długą podróż nowym ASX'em (150KM, diesel) (ponad 2kkm) i na postoju był głośniejszy niż Lancer, ale w trasie przy około 140km/h to jednak ASX był dużo cichszy.
apikus - 24-06-2017, 11:22
RalfPi napisał/a: | A jednak.. nowe BMW 430i przy 200km/h było mniej więcej tak głośno jak w Lancerze przy 140..
Lancer najzwyczajniej w świecie jest słabo wygłuszony. |
Nie porównuj klasy premium z budżetowym Lancerem. To nie ma sensu.
RalfPi napisał/a: | A ostatnio odbyłem długą podróż nowym ASX'em (150KM, diesel) (ponad 2kkm) i na postoju był głośniejszy niż Lancer, ale w trasie przy około 140km/h to jednak ASX był dużo cichszy. |
Przeważnie wersja "diesel" ma lepsze wygłuszenie. To samo auto co poprzednio opisywałem Benzyna guma na wygłuszenie 4,5 kg/m2, Diesel 7 kg/m2 - nowy model dla obu wersji 2,5 kg/m2
jawinge - 04-07-2017, 11:15
Witam kolegów
Jako że żywo jestem zainteresowany tematem a koledzy expiriens posiadają - czy ktoś pokusiłby się o jakieś podsumowanie tematu - konkluzji technicznej w sprawie ogólnego wyciszenia lancera - nie pod kątem car audio a zwykłego komfortu.
tokyo - 04-07-2017, 22:36
warto warto warto
jezeli po wyciszeniu jeszcze zrobisz konserwacje podwozia to juz bedzie calkowicie inny komfort jazdy - na +
Skifar - 15-07-2017, 18:22
Koledzy, po przeczytaniu całego wątku (zaszło się ) zdecydowałem się wygłuszyć auto (wszystkie drzwi, klapa i podłoga bagażnika wraz z nadkolami, podłoga pod tylną kanapą - jak sie uda to jeszcze pozostała podłoga). Zamierzam użyć mat butylowych, na nie nałożyć piankę (np GMS-02). W związku z tym mam pytanko.
Czy jest sens przepłacać za firmowe maty (np. https://www.bitmat.pl/pl/...-alubutyl/208), czy w zupełności wystarczy kupić np te: http://allegro.pl/ab-2-ma...03-89d53bd4abbd?
Ktoś może miał do czynienia z tymi tańszymi? Różnica jest dwukrotna...
Nadmienię jeszcze, że przy wygłuszaniu mam zamiar wymienić audio na zestaw RF, może pod audio należy coś jeszcze dodać?
lobuzek - 15-07-2017, 22:56
Ja robiłem konserwację (wraz z nadkolami), wyciszyłem drzwi, bagażnik, nadkola z tyłu. Poszło dużo mat, ale uciążliwe hałasy dostawały się przez okolice szyb i ściany grodziowej. Ostateczna wersja wyciszenia polegała na sprzedaży Lancera i kupieniu Accorda VIII Tourer i jestem zszokowany wyciszeniem tego samochodu. Mimo nadwozia kombi jest naprawdę super, więc chyba za żadne pieniądze nie zrobimy z kompaktu klasy średniej. Owszem, wyciszenie dało sporo, ale to jeszcze nie było to. Wydzieranie deski żeby wyciszyć ścianę grodziową, prucie podsufitki i wykładziny podłogi jakoś mi się nie uśmiechało, tym bardziej, że masa i tak wzrosła.
Tak więc - Lancer ma wiele zalet, ale na pewno nie jest nią wyciszenie. Moje drugie auto (Honda Jazz) w standardzie jest znacznie cichsza niż Lancer po modyfikacjach.
sla - 16-07-2017, 21:30
Skifar napisał/a: | zdecydowałem się wygłuszyć auto |
Profesjonalne wyciszenie samochodu jest bardzo drogie https://www.sztukawyciszania.pl/oferta/, w Twoim przypadku przekroczy pewnie wartość samochodu. Reszta to półśrodki. Tak jak napisał lobuzek , najlepsze wyciszenie polega na zmianie samochodu.
cypo - 02-08-2017, 22:45
A próbował ktoś z Was wymieniać uszczelki przy szybach w drzwiach? Daje to jakiś efekt? Bo wg moich odczuć najwięcej hałąsu dostaje się właśnie tamtędy.
easy1600 - 06-08-2017, 16:22
Witam
W tym tygodniu zabieram się za wyciszanie i wymianę głośników na przód AUDIO SYSTEM X165EM Evo a na tył AUDIO SYSTEM CO165EVO, zamówiłem również matę butylową i piankę wygłuszającą. Mam jednak 2 pytania: czy seryjne głośniki wysoko-tonowe na przodzie posiadają zwrotnicę ? ( z tego co widziałem chyba jej nie ma bo po co był by kondensator na gwizdku) i gdzie zamontować zwrotnicę z nowego zestawu, proszę o propozycje może ktoś poprawiał fabrykę ?
Zbigniew
.swat. - 11-08-2017, 10:16
cypo napisał/a: | A próbował ktoś z Was wymieniać uszczelki przy szybach w drzwiach? Daje to jakiś efekt? Bo wg moich odczuć najwięcej hałąsu dostaje się właśnie tamtędy. | Nie taniej będzie kupić sobie dwa stopery do uszu? Poza tym auto musi być słychać, tylko aby nie pierdziało, jak niektóre, bo inaczej będzie to żenująca podróż lub elektryczna zabawka na prąd. Do tego jakiś smaczny wydeszek, filtr sportowy, podłubać w kolektorze dolotowym i od razu człowiek poczuje się o kilkanaście lat młodszy.
Dooomino - 13-08-2017, 15:26
Wygluszylem sam bagażnik z nadkolami tylnymi, różnica bardzo duza
Gregix - 20-09-2017, 23:27
Hey
Wyciszyłem póki co drzwi i bagażnik no i póki co(bo towar nie doszedł) samym stp, żadnych piankowych za bardzo nie ma. Ale poprawa jest i to znacząca.
Ale dobija mnie jedno. O ile na gładkich asfaltówkach jest bajka, to na autostradach i wiekszości dróg tutaj, w Irlandii, jest używany o wiele większy rozmiar żwiru do budowy dróg. Te gładkie to jak w PL. I jest na nich cicho, no oprócz silnika powyżej 3,5k obrotów. Ale reszta dróg to masakra. Coś jak etap pośredni między kocimi łbami, żużlem i sam nie wiem czym. W każdym razie jest głośno. I jest tych dróg tego typu większość, jakoś 80%. Bo są dobre w deszczu, nie robi się tafla wody. A pada tu często.
No i mam wrażenie że to nie opony jako takie same hałasują- bo mam dunlop blueresponse 3, czyli najcichsze możliwe - tylko drgania przenoszone przez nie na resztę budy robią syf.
Co najlepiej byłoby wyciszyć i jak by zniwelować choć o połowę ten hałas? Prócz nadkoli ale to jeszcze myślę o tym jak to ugryźć.
A i jeszcze - wyciszenie od strony silnika - maska coś daje? Bo gródź to wiem że tak tylko nie wiem czy da rade, bo dostęp kiepski. Chyba że od wewnątrz jakoś...
tokyo - 21-09-2017, 04:56
......jezeli nie wyciszyles podlogi to jest to podstawa w miskach
Maski nie polecam na tyle co przez te kilka lat wyciszam autka okazuje sie ze jest to minimalne wyciszenie ale powodujace powazny wzrost temperatury komory silnika. Plastiki po takim wyciszeniu po okresie niespelna 1.5 roku normalnej jazdy na poziomie 30-40 tys km staja sie bardziej podatne na ukruszenie zlamanie - czasami lepiej jest usunać plyte spod silnika ale to znowu powoduje zabrudzenie calej komory
Marcino - 21-09-2017, 09:02
Gregix napisał/a: | Hey
Wyciszyłem póki co drzwi i bagażnik no i póki co(bo towar nie doszedł) samym stp, żadnych piankowych za bardzo nie ma. Ale poprawa jest i to znacząca.
Ale dobija mnie jedno. O ile na gładkich asfaltówkach jest bajka, to na autostradach i wiekszości dróg tutaj, w Irlandii, jest używany o wiele większy rozmiar żwiru do budowy dróg. Te gładkie to jak w PL. I jest na nich cicho, no oprócz silnika powyżej 3,5k obrotów. Ale reszta dróg to masakra. Coś jak etap pośredni między kocimi łbami, żużlem i sam nie wiem czym. W każdym razie jest głośno. I jest tych dróg tego typu większość, jakoś 80%. Bo są dobre w deszczu, nie robi się tafla wody. A pada tu często.
No i mam wrażenie że to nie opony jako takie same hałasują- bo mam dunlop blueresponse 3, czyli najcichsze możliwe - tylko drgania przenoszone przez nie na resztę budy robią syf.
Co najlepiej byłoby wyciszyć i jak by zniwelować choć o połowę ten hałas? Prócz nadkoli ale to jeszcze myślę o tym jak to ugryźć.
A i jeszcze - wyciszenie od strony silnika - maska coś daje? Bo gródź to wiem że tak tylko nie wiem czy da rade, bo dostęp kiepski. Chyba że od wewnątrz jakoś... |
sam butyl bez pianki? To słabo odcina pewne dźwięki. Zobacz tutaj
http://www.strefatestow.p...-w-samochodzie/
tyku - 21-09-2017, 12:04
Problem jest też w uszczelkach drzwi.
|
|
|