Nasze nieMiśki ;-) - Odyseja Seichan
mjsystem - 19-11-2014, 15:30
_Slawek_ napisał/a: | Sławku masz na myśli ubytek z poziomu max na bagnecie do poziomu w połowie między min a max, czy przykładowo ubytek z 4 do 2 litrów? |
Hehe, oczywista oczywistość, że na bagnecie, inaczej zajechałbym silnik
_Slawek_ - 19-11-2014, 15:48
mjsystem napisał/a: | _Slawek_ napisał/a: | Sławku masz na myśli ubytek z poziomu max na bagnecie do poziomu w połowie między min a max, czy przykładowo ubytek z 4 do 2 litrów? |
Hehe, oczywista oczywistość, że na bagnecie, inaczej zajechałbym silnik |
Jakby było oczywiste to bym nie pytał Brałem pod uwagę taką możliwość, że po prostu zliczyłeś ile litrów musiałeś w tym czasie łącznie dolać
mjsystem napisał/a: | Za 20.000 tysięcy ubyło od 100% do 50% poziomu. Już nie sprawdzę, bo nie ja będę teraz wymieniał olej. Do zmiany ubywało oleju bardzo nieznacznie. |
W świetle poprzednich wyjaśnień taki ubytek to żaden ubytek
Cytat: | Zadzwoń do tego gościa, on ma pojęcie o olejach, sporo Hondziarzy się u niego zaopatruje + ma oryginalne produkty (bywam tam osobiście, bo to 3 km ode mnie). |
I tak też w końcu zrobiłem.
Do hondy poleca: Amsoil 5W20 lub 5W30 Signature Series 100% Synthetic.
Przy okazji podpytałem o FTO i tam również pełny syntetyk Amsoil, tylko że 10W40 100% Synthetic Premium Protection.
JCH - 19-11-2014, 17:24
_Slawek_ napisał/a: | Chyba zaryzykuję jednak millersa ze zmienolej.pl. | Masz u siebie na miejscu dystrybutora Millersa http://motoroils.pl/
grzesiopol - 19-11-2014, 17:33
_Slawek_ napisał/a: | Przecież to jest angielski olej | no nie doczytałem, tak na szybkiego zasugerowałem się tym do czego był dedykowany i po części nazwą. 144 za 4 litry 5w40 i 137 za 4 litry 5w30 Valvoline w Intercarsie. Ja jeździłem na nim w Space Wagonie, Lancerze seniorze, teraz w Lancerze juniorze i moje dziecie w Oplu i w Peugocie też taki wleje przy wymianie.. W Space i seniorze nie dolewałem oleju, w juniorze nawet nie patrzyłem czy olej jest ale niedawno wymieniałem więc pewnie jest, Mój młody powiedział, że raczej nie bierze a w Oplu no cóż Opel podaje w instrukcji 0,75 litra na 1000 km więc chyba musi brać . Pisze to nie żebym cie namawiał tylko abyś miał jakies rozeznanie. Na ten olej namówił mnie Sławek Seiran więc sie go trzymam. Ja używam Valvoline Maxlife.
_Slawek_ napisał/a: | Do hondy poleca |
Każdy swój towar chwali, obok mjej pracy gościo ma warsztat z Liqui Moly i też jest najlepszy. Po prostu musisz sobie wybrać jakiś olej wg. swojego gustu i rozeznania i na takim jeździć, tylko nie zmieniaj marki oleju za każdym razem jak będziesz wymieniał olej.
_Slawek_ - 19-11-2014, 22:50
JCH napisał/a: | _Slawek_ napisał/a: | Chyba zaryzykuję jednak millersa ze zmienolej.pl. | Masz u siebie na miejscu dystrybutora Millersa http://motoroils.pl/ |
Wiem, robiłem tam już zakupy, nawet z właścicielem do tej samej szkoły dzieci zaprowadzamy
Grzesiu, ogólnie to do valvo nic nie mam, rekin i fto kilka lat na 10w40 przejeździły
Ale pora spróbować czegoś nowego Amerykański olej dla amerykańskiego samochodu A FTO też powinno zwłaszcza w zimie zyskać na lepszych parametrach amsoila.
Pożyjemy/pojeździmy zobaczymy
_Slawek_ - 30-11-2014, 23:07
Sam nie wiem jak to się stało, ale od zakupu hondy w ciągu 9 miesięcy zrobiliśmy nią 16 tys. km Pomimo tego, że w międzyczasie bite 3 mies. tułała się po wszelkich zakładach "naprawczych". To więcej niż jakimkolwiek autem, którym do tej pory jeździliśmy, aczkolwiek FTO od czasu LPG też rekordy nasze wszelkie bije
W tym tygodniu po przekroczeniu 231 kkm został wymieniony olej, ostatecznie na Amsoil 10w30... Głupia sprawa, byłem przekonany, że zamawiałem 5w30, a o pomyłce zorientowałem się dopiero po wymianie... Do końca byłem przekonany, że to był błąd sprzedającego, dopóki w mailach z potwierdzeniem nie znalazłem info, że to ja dałem ciała od samego początku No cóż, na szczęści i tak jest to pełny syntetyk, a parametry ma zbliżone do 5w30 tego samego producenta i nadal lepsze niż castrol 5w30.
Ciekawe są zalecenia odnośnie częstotliwości wymiany:
AMSOIL Signature Series Synthetic Motor Oil is recommended for extended drain intervals in gasoline-fueled vehicles as follows:
- Normal Service – Up to 25,000 miles or one year, whichever comes first (Personal vehicles frequently traveling greater than 10 miles (16 km) at a time and not operating under severe service)
- Severe Service – Up to 15,000 miles or one year, whichever comes first (Turbo/supercharged engines, commercial or fleet vehicles, excessive idling, vehicles with more than 100,000 miles without prior continuous use of AMSOIL motor oil, daily short-trip driving less than 10 miles (16 km), frequent towing, plowing, hauling or dusty condition driving)
Dość o oleju. Zostało wymienione wspominane łożysko oraz zastosowany w tej samej okolicy "zestaw naprawczy prowadzenia zacisku" pasujący idealnie od hondy FRV.
Wymiana łożyska spowodowała zniknięcie hałasu nasilającego się w okolicach 50 i 100 km/h. Natomiast wymiana oleju (czyżby ) uciszyła motor do stanu z przed awarii skrzyni
Do zrobienia w najbliższym czasie została wymiana uszczelnienia pompy hamulcowej i coś od hamulców czego nazwy zapomniałem, a nigdzie tego nie można dostać
Jednak jeszcze zdanie o oleju. Taka ciekawostka, filtr oleju taki sam jak do mitsu, np. FTO
mjsystem - 01-12-2014, 10:31
_Slawek_ napisał/a: | Do zrobienia w najbliższym czasie została wymiana uszczelnienia pompy hamulcowej i coś od hamulców czego nazwy zapomniałem, a nigdzie tego nie można dostać |
Czytam ten post z usmiechem, że wszystko OK, a tu jeszcze takie coś. Znów import?
_Slawek_ - 01-12-2014, 10:49
mjsystem napisał/a: | _Slawek_ napisał/a: | Do zrobienia w najbliższym czasie została wymiana uszczelnienia pompy hamulcowej i coś od hamulców czego nazwy zapomniałem, a nigdzie tego nie można dostać |
Czytam ten post z usmiechem, że wszystko OK, a tu jeszcze takie coś. Znów import? |
Dzisiaj się wyprostowało, chodziło o zestaw naprawczy zacisku, który jednak można dobrać, za to nieosiągalne są te gumki do pompy, ale to się pewnie też na wymiar dobierze... Nie ma więc tragedii. Zresztą odkąd silnik zaczął pracować tak cicho jak wcześniej to znowu nie mogę się doczekać jakiejś wyprawy
mjsystem - 01-12-2014, 10:55
_Slawek_ napisał/a: | Zresztą odkąd silnik zaczął pracować tak cicho jak wcześniej to znowu nie mogę się doczekać jakiejś wyprawy |
uffff, na początku przeczytałem .... naprawy....
_Slawek_ napisał/a: | Nie ma więc tragedii | O! I tego się trzymajmy
Teraz tylko lać i jeździć. Trzymam kciuki. Swoją drogą troszkę tych mil nastukaliście
Seichan - 01-12-2014, 11:02
_Slawek_ napisał/a: | nie mogę się doczekać jakiejś wyprawy |
Czy coś planujesz, a ja o tym nie wiem?
Żeby nie robić rodzinnego OT
Honda faktycznie pracuje super, jak za starych, dobrych czasów
Jeżdżona praktycznie codziennie. Płacz będzie, jak trzeba będzie ją zatankować
Seichan - 01-12-2014, 11:04
mjsystem napisał/a: | Swoją drogą troszkę tych mil nastukaliście |
Wrocław, Białka (parę razy ), połowa drogi do Suśca i okoliczne atrakcje dla dzieciaków
_Slawek_ - 16-02-2015, 23:55
Ha! Może i nie uwierzycie, ale Honda w ostatni weekend pokonała 700km, w tym ani jednego na lawecie
Chociaż pokusa była wielka, gdyż z Krakowa do Białki T. było już niedaleko
Białkę prędzej czy później i tak będzie trzeba odwiedzić bo jest odczuwalne nieprzyjemne szarpnięcie przy redukcji na 2 bieg, a zmiana z 2 na 3 jest z delikatnym przychamowaniem. Poza tym czasami po wrzuceniu R trzeba czekać 1-2s aż bieg wskoczy. Może w niektórych przypadkach to jest normalne, ale nie powinno to tak wyglądać po kapitalnym remoncie skrzyni. Zwłaszcza, że po pierwszej naprawie zmieniała biegi idealnie, a dopiero po reklamacji regeneracji konwertera pojawiły się takie zgrzyty, które z czasem zaczęły narastać.
Wycieczka do Liptaka jest jednak uzależniona od przywrócenia do sprawności ftulca, a patrząc na jego temat, to może być długa droga...
grzesiopol - 19-02-2015, 21:01
Sławek w Ciecieżynie jest jest serwis amerykańców, próbowaliście tam szukać pomocy. Bo chyba wyjazdy do Białki są dla was uciążliwe nie tylko dla kieszeni jak jechałem ostatnio t o własnie Ciecieżynie rzucił mi się w oko ten serwis jest chyba tutaj jak dobrze pamietam https://www.google.pl/map...2!3m1!1s0x0:0x0 i to jest chyba ta firma http://www.remcar.com.pl/
A szukaliście pomocy na jakiś forach od Hondy - nie wiem czy powinienem to pisać ale u źródeł może cos lepiej ustalić.
grzesiopol - 19-02-2015, 21:18
grzesiopol napisał/a: | Sławek w Ciecierzynie jest jest serwis amerykańców, próbowaliście tam szukać pomocy. Bo chyba wyjazdy do Białki są dla was uciążliwe nie tylko dla kieszeni jak jechałem ostatnio t o własnie Ciecieżynie rzucił mi się w oko ten serwis jest chyba tutaj jak dobrze pamietam https://www.google.pl/map...2!3m1!1s0x0:0x0 i to jest chyba ta firma http://www.remcar.com.pl/
A szukaliście pomocy na jakiś forach od Hondy - nie wiem czy powinienem to pisać ale u źródeł może cos lepiej ustalić. |
_Slawek_ - 19-02-2015, 23:20
Grzesiu, Ciecierzyn Honda odwiedziła w pierwszej kolejności. To właśnie tam na pałę bez żadnej diagnozy wymienili olej, wzięli 6-8 stów (już nie pamiętam dokładnie) i kazali się modlić, żeby to była wina oleju a nie skrzyni
A w naj naj naj ASB Płocheć w Jastkowie mnie po prostu olali jak usłyszeli, że chodzi o skośnooką odyseję a nie jakiegoś rodowitego amerykańca...
Planujemy zatem trzymać się już Liptaka, skoro zajął się regeneracją skrzyni, to niech on się teraz martwi wszelkimi nieprawidłowościami.
|
|
|