To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Śląskie - [OT Śląski]

Bizi78 - 29-10-2014, 07:55

Cześć Renata :D .
Powoli słonko wstaje więc będzie dobrze :mrgreen: .
Ja za godzinkę wyruszam na wioskę zmienić obuwie na zimowe :D .

londolut - 29-10-2014, 08:20

Pierwsza skrobana zaliczona :-?
dablju - 29-10-2014, 09:02

Dobry, oj zimno zimno... Już drugi dzień ze skrobaczką :lol:
JCH - 29-10-2014, 09:04

Bizi78 napisał/a:
za godzinkę wyruszam na wioskę zmienić obuwie na zimowe :D
Rafał, zakładasz Relaksy :?:
mjsystem - 29-10-2014, 09:23

Dzień dobry :) Bez skrobania wyjechałem o 5.30. Teraz słoneczko się przedziera przez mgłę :wink:
Seichan - 29-10-2014, 09:33

Lutek, Ty chyba te smsy gubisz, bo znów mi nie odpisałeś :evil:

Nie jęczeć chłopaki, taki mamy klimat :P
Skrobaczki w tym roku były na zlocie, więc powinniście być zaopatrzeni w narzędzie do walki ze szronem na szybach :twisted:

JCH - 29-10-2014, 09:58

Seichan napisał/a:
Skrobaczki w tym roku były na zlocie
Zwykle to jest tak:
- skrobaczka w bagażniku
- bagażnik zamknięty
- zamek bagażnika zamarznięty
- odmrażacz do zamka..... też w bagażniku
:rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:
To się nazywa "w koło Macieju" :badgrin: :badgrin: :badgrin: 8)

Seichan - 29-10-2014, 10:03

Jacku, to na to już nie ma rady :badgrin:
Ja mam jedną w drzwiach kierowcy, a w razie draki w domu znajdę jakąś zapasową :P

JCH - 29-10-2014, 10:11

Seichan napisał/a:
na to już nie ma rady
Ja mam jeszcze taki patent (chyba już o tym pisałem i niektórzy byli sceptyczni, że niby szyba pęknie :? ale jakoś nie pęka):
- bierzemy szmatę (może być szmata do mycia psich łap ;) )
- moczymy szmatę w ciepłej/letniej wodzie (wskazany jest umiar i rozsądek)
- przykładamy cieplutką, mokrą szmatę na szybę.... i.... samo się odmraża

Po chwili szmata jest mokra i zimna, i przestaje działać ;) Czynność oczywiście można powtarzać uprzednio ocieplając szmatę :badgrin: ale przy takim mrozie jak dzisiaj (w zasadzie to chyba mrozu nie było) spokojnie dała radę 1 cykl szmatowy 8)

Seichan - 29-10-2014, 10:21

Nie wiem tylko czy ten patent zadziała przy silnym mrozie. Próbowałeś tak przy -10? ;)
JCH - 29-10-2014, 11:42

Nie pamiętam, musiałbym sprawdzić stare posty czy napisałem tam jakie były warunki (a nie chce mi się).
Grunt to zdrowy rozsądek :) Gdy temp. wody będzie miała, powiedzmy +30'C szyba -10'C to amplituda robi się coraz większa (niż tak jak było dzisiaj) Wtedy oczywiście trzeba ostrożnie i lepiej nałożyć ceratkę niż bawić się w skrobanie czy ryzykować pęknięcie szyby :)

Wiadomo też, że skrobanie skrobaniu nie równe. Czasem idzie jak .... z płatka ;) I zajmuje pół minuty. A czasem jak na aucie osiądzie woda i toto zamarznie to można stracić pół godziny.

misjonarz. - 29-10-2014, 12:51

mi ddziś pomogło polewanie czystą wodą ze zbiorniczka. Trza sie bedzie :twisted: zaopatrzyć w coś niezamarzającego
Morfi - 29-10-2014, 12:57

Ale chyba doustnie :P
misjonarz. - 29-10-2014, 13:13

a to po powrocie. Przed wyjazdem nie wypada, no chyba że żonka za kółko wsiądzie
mjsystem - 29-10-2014, 14:46

Bry ponownie. Słoneczko na niebie to humor dopisuje. :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group