To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - [CY3A 1.8] SPALANIE WERSJI 1.8 - opinie

jaca71 - 14-11-2011, 08:58

RalfPi, Ale co ma Ci napisać?
Mój do 100km/h podczas jazdy ze stała prędkością macha paskiem chwilowego w okolicy 5L/100km
Granica przyzwoitości to 140km/h kiedy ten pasek nie przekracza 9l/100km. Zaraz ktoś napisze że na 5 litrów jest 4 kostki czyli nie przekracza 8,75L/100km.
Ale jak te dane mają się do realnego spalania? Większość ludzi nie potrafi utrzymać stałej prędkości i jeżdżą albo przyspieszając albo zwalniając. potem na forum się dziwią że im fura pali 10L/100km a przecież oni prowadza samochód od 30 lat :P
Ja mam w stopce link do mojego spalania - w miarę dokładnie staram się oddać proporcje Miasto/trasa/autostrada. nic lepszego niz tam jest nie napiszę :P

RalfPi - 14-11-2011, 09:27

jaca71, w zasadzie to masz rację - chciałem jakoś umieścić w tabeli spalanie naszych Miśków, żeby ktoś, kto się zastanawia nad kupnem Lancera miał możliwość odniesienia się do czegoś "rzeczowego", ale z drugiej strony kto szuka, ten znajdzie:)
Pozdrawiam!

reneyvan - 14-11-2011, 17:36

Dzisiaj zatankowałem - do pełna - 16, 27 litrów paliwa.
Od ostatniego tankowania przejechałem 183 km, z czego po mieście 140.
Wyszło 8, 9 litra/100 km.
Silnik na dotarciu (przejechane nieco ponad 500 km) więc liczę, że spalanie jeszcze spadnie.
Nie wiem, czy to zasługa nowego silnika model 2011 (140 KM i 176 Nm), czy mojego stylu jazdy?
Z tego, co zauważyłem to zazwyczaj odruchowo zmieniam biegi pomiędzy 2000 i 3000 obrotów. Z reguły nie przekraczam 3000 obrotów, staram się jeździć ze stałą prędkością i jak najwcześniej zmieniać biegi na wyższe (w taki sposób jeżdżono u mnie w rodzinie i tak się nauczyłem).
Podsumowując na chwilę obecną nie potwierdzam mitu o paliwożerności Lancera.

Luk - 14-11-2011, 18:38

reneyvan napisał/a:
Silnik na dotarciu (przejechane nieco ponad 500 km) więc liczę, że spalanie jeszcze spadnie.

Osobiście nie zauważyłem spadku spalania po dotarciu, jeżeli takowy miałby miejsce, to raczej z powodu "nauczenia się" kierowcy nowego samochodu.

reneyvan napisał/a:
Podsumowując na chwilę obecną nie potwierdzam mitu o paliwożerności Lancera.

Moim zdaniem w mieście pali tyle, co inne podobnej mocy bez turbo.
Co innego w trasie, tu poczujesz brak 6-go biegu, a co za tym idzie wysokie spalanie. Oczywiście jeżeli poruszasz się trasami szybkiego ruchu/autostradami. Na trasach typu "dozwolone 90km/h" nie będzie palił dużo. Ja mam 7-8.5l/100, choć zdarzyło mi się 5.8l/100.

tommy4u - 14-11-2011, 18:51

U mnie wygląda to tak, że spalanie w mieście bardzo, ale to bardzo zależy od natężenia ruchu. Codziennie pokonuje około 25 km po centrum Białegostoku - standardowo - żona do pracy, dziecko do szkoły, ja do pracy i z powrotem koło. Z rana kiedy udaje mi się w miarę sprawnie poruszać - potrafię zejść do nawet 8,3-8,5 l/100. Dodam, że wyruszam z garaży - silnik szybko nagrzewa się. Po południu zaś kiedy w korkach stoję dłużej niż jadę pokazuje nawet 12l/100 - ale standardowo to jest około 10l/100 w takich sytuacjach. Trasa no cóż. Brak szóstego biegu po prostu boli po kieszeni. Kiedy poruszam się w miarę spokojnie i normalnie to udało mi się zejść do 6,2/100 - to rekord. Normalnie to jak napisał Luk 7-8,5l/100.
Zbigi - 14-11-2011, 19:03

reneyvan napisał/a:

Podsumowując na chwilę obecną nie potwierdzam mitu o paliwożerności Lancera.


Ja też myślę, że paliwożerność Lancera to mit. Po prostu wydaję mi się, iż to auto ma coś w sobie takiego co każdego kierującego nim kierowcę prowokuje do dużo bardziej agresywnej jazdy niż innymi markami np. Opel Astra, Renault megane i tym podobnymi (oczywiście oprócz wersji sportowych ) :wink:

:badgrin:

tommy4u - 14-11-2011, 19:14

Dołożę się do Zbigiego - nie macie wrażenia, że poruszać się tym autem wolno i ślimakowato byłoby obciachem. Nie kupiłem Miśka z motorem 1,8, żeby się toczyć na luzie od świateł do świateł, a w trasie kto nie ma ochoty wyprzedzając zredukować do trójeczki i pociągnąć ponad 6000 obrótów. I like IT.
reneyvan - 14-11-2011, 20:28

tommy4u napisał/a:
Dołożę się do Zbigiego - nie macie wrażenia, że poruszać się tym autem wolno i ślimakowato byłoby obciachem. Nie kupiłem Miśka z motorem 1,8, żeby się toczyć na luzie od świateł do świateł, a w trasie kto nie ma ochoty wyprzedzając zredukować do trójeczki i pociągnąć ponad 6000 obrótów. I like IT.


Przycisnąć gaz to każdy lubi, a Lancer to wręcz prowokuje do szybkiej jazdy.
Ja na razie nie mogę, bo silnik nowy, ale potem to pewnie nieraz będę wyprzedzał na trójce.
Bylem tylko na stacji paliw nie doznał szoku :)

tommy4u - 15-11-2011, 07:41

A ja, że węszą w tej kwestii księgowi, jednym słowem ekonomia. Cena wzrosłaby wprost proporcjonalnie. A wracając do spalania. Czy rok modelowy 2011 miał jakieś zmiany w silniku, żeby zmniejszyć trochę to spalanie?
jaceksu79 - 15-11-2011, 08:43

Zbigi napisał/a:
paliwożerność Lancera to mit


widzisz ile mam w podpisie?.... to masz punkt odniesienia :mrgreen:

tommy4u napisał/a:
poruszać się tym autem wolno i ślimakowato byłoby obciachem. Nie kupiłem Miśka z motorem 1,8, żeby się toczyć na luzie od świateł do świateł, a w trasie kto nie ma ochoty wyprzedzając zredukować do trójeczki i pociągnąć ponad 6000 obrótów. I like IT.


....no i ułańska wyobraźnia poniosła człowieka na 143 koniach :lol:

reneyvan napisał/a:
a Lancer to wręcz prowokuje do szybkiej jazdy


wyglądem owszem...i na tym pozostaje ( no oczywiście po za królem evo)

pekaes napisał/a:
dlaczego Mitsubishi nie poszło jeszcze po olej do głowy i nie zaproponowało w Lancerze nowocześniejszej skrzyni


Skrzynia lancera 1,8 jest rewelacyjna i nie wyobrażam jej w lepszym wydaniu.
Poszli po olej jak najbardziej nie dając 6-go biegu. Wyobraź sobie ten silnik mający 2000obr/min przy 90km/h :?: Pedałem przyśpieszenia mógłbyś pracować w trybie 0-1 i byś nie zauważył, że auto ma przyśpieszać (taki marny dół) - wyobraź sobie jakie wtedy kosmiczne spalania by wychodziły jak by kierowca podświadomie chciał trochę przyśpieszyć bez redukcji. W CVT to jak najbardziej ma sens - bo dodanie gazu to natychmiastowa zmiana przełożenia

tommy4u - 15-11-2011, 09:03

Jaceksu ty sie chyba za mocno podniecasz swoim "podpisem". Może 143 kuce to zadna rewelacja i nie to co V6 z 200 KM, ale ja bym sie dopiero podniecal przy np, carrera GTS 3,8 ponad 400 KM
jaceksu79 - 15-11-2011, 09:16

tommy4u napisał/a:
nie to co V6 z 200 KM

207KM
tommy4u napisał/a:
carrera GTS 3,8 ponad 400 KM

i znowu człowieka poniosła wyobraźnia :mrgreen: :finga:

Panowie co do spalania lancera - nie ma co się oszukiwać, że ten samochód ma stosunkowo duże spalanie. Nie wynika to z wady/złej konstrukcji silnika. Jest to kolejna wojna z ekologami. Brzmi to może śmiesznie, ale aby ten pojazd mógł spełnić normy emisji spalin więcej pali :D Jak to się dzieje..? a tak,
silnik ma ułożoną tak mapę aby pracował na bogatej mieszance paliwowo powietrznej - dzięki temu więcej węglowodorów aromatycznych idzie do powiększonego katalizatora. Dzięki temu jest dokładniejsze wypalanie tlenków ( np azotu) oraz mieści się w emisji spalin. żeby ktoś nie pomyślał błędnie - zwiększenie temp. katalizatora nie prowadzi do niczego dobrego, a wręcz do większej emisji Ox - dlatego konstruktorzy zachowali optymalną temp. pracy kat. ale zwiększyli jego pojemność.
Zobaczcie co się dzieje na rynku silników benzynowych, ile kombinacji producenci stosują w tych maszynach - TSI, FSI i inne dziadostwa - nie chodzi tu o moc. Ale o to aby sam silnik miał bardzo dokładny proces spalania a co za tym idzie nie było potrzeby stosowania dużych katalizatorów ( jednocześnie po przez takie poczynania zmniejszając spalanie)
To tak bardzo ogólnie ale prawdziwie.
PS. Mój 3.0 V6 ma jeszcze Euro 3 :finga:

tommy4u - 15-11-2011, 09:55

Weźmy porównywalnie te nowe slinkinki TSI i FSI - które maja podobną moc przy mniejszej pojemnośći. Faktycznie spalanie mniejsze, ale nie aż tak drastycznie mniejsze. Testowałem nowego Focusa 1,6 TSI 150 KM - w mieście spalanie na poziomie 7-9/100/100. Ceny jednak aut z tymi silnikami są dużo większe, więc znów trzeba kalkulować co nam się lepiej opłaca.
jaceksu79 - 15-11-2011, 10:05

tommy4u, zgadzam się z tym - i o cym to świadczy?
Że i tak ekoterrorystom trzeba swoje zapłacić :wink:
:wink:

[ Dodano: 15-11-2011, 10:07 ]
tommy4u napisał/a:
Faktycznie spalanie mniejsze


i tylko dlatego, że jak pisałem - mają bardziej precyzyjne spalanie mieszanki w cylindrach, a co za tym idzie nie potrzebują dużych katalizatorów które trzeba nakarmić niespalonym paliwem w spalinach

tommy4u - 15-11-2011, 10:14

Dochodzi jeszcze Turbina w tych silnikach, które wcześniej lub później padnie, albo trzeba będzie regenerować.
Ciężko wybrać złoty środek...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group